Pan Patryk, Ignaś - i pełen stół okazałych kań!
To było grzybobranie z prawdziwym "efektem wow" - wprost trudno nie podzielić się z innymi! Pan Patryk z synem Ignasiem prezentują swoje godne pozazdroszczenia zbiory - razem znaleźli wczoraj... 101 kań!
Trzeba było policzyć i zapisać ten rekord w rodzinnych archiwach :-) - kanie z ich rozłożystymi, kropkowanymi kapeluszami zajęły cały stół.
Nasz Czytelnik Pan Patryk Lewandowski jako zapalony grzybiarz ma swoje miejsca i oczywiście precyzyjnie ich nie ujawnia, natomiast, jak nam powiedział, mieszka w miejscowości Chrośle w gminie Nowe Miasto Lubawskie i w tych też okolicach chodzi na grzyby.
Wczoraj towarzyszył mu syn Ignaś i mieli razem prawdziwe grzybowe "żniwa" - znaleźli 101 kań!
- Takie "żniwa" miałem ostatni raz około 10 lat temu, ale co roku coś się trafia - mówi Pan Patryk.
Z kań często przygotowuje się pyszne kotlety à la schabowy, ale ta rodzina ma też własny przepis - zwłaszcza że taką ilość grzybów trudno byłoby usmażyć na raz.
- Część zaprawiliśmy w słoiki. Przepis jest bardzo podobny do ryby w occie. Zawsze zostawiamy coś na Święta Bożego Narodzenia i na 11 listopada - mówi Pan Patryk. - Zbiorami podzieliliśmy się z rodziną i znajomymi - dodaje.
Wszystkim życzymy smacznego :-).
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: archiwum rodzinne.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Żadnej nie oszczędzili. Polaki to szarańcza.
to trujaki wyrzuć
Zapytam Ignasia. Na pewno zdradzi mi to miejsce.
Ziomeczku, mogłeś zabrać 10 i zostawić dla innych. No chyba że rodzinka złożyła zamówienie... 100 szt. kotletów to nawet ja bym nie zjadł, a ważę 160kg. Smacznego ;)
to nie ma co zostawiać dla takich jak ty. Tobie już starczy jedzenia
to więcej ważysz niż Boczek