Moment pożegnania. (Zdjęcia: "Rolnik szuka żony"/FB.)
W Telewizji Polskiej rozkręca się 11. sezon popularnego programu "Rolnik szuka żony". Wśród kandydatek jednego z gospodarzy znalazła się dziewczyna z naszego powiatu. List 32-letniej Natalii Zakrzewskiej z Lubstynka w gminie Lubawa zainteresował jej rówieśnika z Mazowsza... Co było dalej?
Czytali listy i na ich podstawie zaprosili kandydatki na pierwsze spotkania. W nowej, już 11. edycji programu "Rolnik szuka żony" przyszła pora na randki. Natalia z gminy Lubawa znalazła się w gronie kandydatek Rafała. Zainteresował ją 32-letni rolnik z Mazowsza, pracowity i ceniący sobie tradycyjne wartości. Rafał na co dzień w swoim gospodarstwie zajmuje się uprawą papryki i zboża, a w życiu prywatnym marzy o ślubie i dzieciach.
Na spotkaniach dziewczyn z Rafałem panowała dobra atmosfera, ale chyba nie wszystkie rozmowy się kleiły...
- Ciężko mi stwierdzić, czy Rafał był mną zainteresowany. Nie wiem, zobaczymy - skomentowała po swoim spotkaniu z rolnikiem kandydatka z naszego powiatu.
- Mam pozytywne wrażenia do wszystkich dziewczyn. Ładne, fajne - dzielił się swoimi wrażeniami Rafał.
Jednocześnie rolnik przyznał, że trzy kandydatki szczególnie zwróciły na siebie jego uwagę. Natalia najwyraźniej nie okazała się dziewczyną dla niego.
W programie "Rolnik szuka żony" symbolem pożegnania po pierwszej randce są słoneczniki.
- Bardzo mi miło było Cię poznać, ale muszę ci wręczyć tego kwiatka - zwrócił się do Natalii Rafał.
Dziewczyna przyjęła tę decyzję spokojnie.
- To jest jego wybór i akceptuję go - skomentowała później przed kamerą "Rolnika".
Natalii gratulujemy odwagi i życzymy szczęścia w miłości!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: "Rolnik szuka żony"/FB.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Kandydat słaby