Rodzina nie kryje dumy z kolejnych sukcesów i postępów i bardzo kibicuje siatkarce, a ona sama jest na dobrej drodze do realizacji swoich sportowych marzeń. 

Cel "na teraz" to walka o wyjazd na tegoroczne siatkarskie mistrzostwa Europy Wschodniej (EEVZA). Zostaną rozegrane między 18 a 24 listopada w Dębicy, w Polsce. 

- Reprezentację stworzą członkinie kadry narodowej - Gabrysia, w kategorii U16, została do niej powołana w czerwcu 2023 roku. Decyzja należy oczywiście do trenerów, a dziewczyny na kolejnych zgrupowaniach starają się pokazać z jak najlepszej strony i stale rozwijać swoje umiejętności. Gabrysia właśnie w sobotę wróciła ze zgrupowania, następne odbędzie się w październiku - wówczas dziewczyny wyjadą do Francji, gdzie zmierzą się z tamtejszą reprezentacją, a kolejne - w listopadzie. Wtedy też zapadnie decyzja o składzie reprezentacji na wspomniane mistrzostwa. Jeśli się uda, to będzie bez wątpienia najważniejszy ze wszystkich dotychczasowych występów Gabrysi. A w perspektywie na nieco dalszą przyszłość są siatkarskie mistrzostwa całego kontynentu. Oczywiście, trzymamy kciuki za córkę! - mówi tata naszej reprezentantki Dariusz Jakubowski. 

Widać, że iławianka traktuje siatkówkę poważnie - to właśnie po to, aby zapewnić sobie jak najlepsze możliwości dalszego szkolenia, wybrała liceum w Olsztynie i już w wieku 14 lat opuściła rodzinny dom, zamieniając go, poza weekendem, na szkolny internat. Dokładnie 16 września tego roku została zawodniczką Uczniowskiego Klubu Sportowego Chemik Olsztyn.

- W kadrze U16 Gabrysia trenuje pod skrzydłami doskonałego szkoleniowca Macieja Dobrowolskiego - mówi tata siatkarki. - Wiele też zawdzięcza lokalnym trenerom. Pasją do siatkówki "zaraziła ją" Pani Beata Zielska, jej nauczycielka wf-u i jednocześnie wychowawczyni w Szkole Podstawowej nr 4 im. Polskich Podróżników w Iławie, którą Gabrysia właśnie skończyła. 

Przygoda z siatkówką rozpoczęła się w czwartej klasie szkoły podstawowej, od roku 2021 była kontynuowana w Międzyszkolnym Klubie Sportowym Zryw-Volley Iława.

Gabrysi życzymy wytrwałości i łutu sportowego szczęścia! Dzisiaj U16, a w przyszłości - kto wie, może biało-czerwona kadra seniorska? Trzymamy kciuki.

Tekst: Marta Chwałek.
Zdjęcia: archiwum prywatne rodziny oraz Puha-Volley.