W ten sposób, po 11. kolejce, dorobek punktowy "Gieksy" to solidne 16 punktów. Tyle samo ma notowany o "oczko" wyżej dzisiejszy rywal GKS-u.

11. kolejka III ligi
ŁKS Łomża - GKS Wikielec 1-1 (1-1)

Bramki:
1:0 - Hubert Antkowiak (27') 
1:1 - Sebastian Rojek (31')

Aspirujący do awansu do II ligi Łomżyński Klub Sportowy, po świetnym początku rozgrywek złapał "zadyszkę", zdobywając w ostatnich 5 meczach zaledwie dwa punkty. Jak ocenił Wikielec, przeciwnik postawił sobie za cel przełamanie swojej złej passy - właśnie na GKS-ie. Ta sztuka jednak nie do końca się udała gospodarzowi dzisiejszego spotkania.

Co prawda ŁKS objął prowadzenie w 27. minucie - po tym, jak na listę strzelców wpisał się, otwierając wynik meczu, Hubert Antkowiak, ale radość w szeregach gospodarzy nie trwała długo. Już po kilku minutach goście dali odpowiedź - wyrównał Sebastian Rojek, co przesądziło o remisie 1:1 i podziale punktów w tym spotkaniu.

GKS ma więc remis i punkt w rywalizacji z faworytem - a mógł się nawet pokusić o zwycięstwo: w 40 min. okazję, aby dać "Gieksie" kolejnego gola i prowadzenie, miał Mateusz Jajkowski; niestety, nie wykorzystał szansy.

GKS Wikielec: Leszczyński - Rajski, Jajkowski, João Augusto, Kwiatkowski, Androshchuk, Ostrowski, Rojek, Jankowski, Dąbrowski, Kubáň. Rezerwa: Włodarczyk, Kondracki, Szmydt, Ķiršs, Kolbus, Makarski.

W następnej kolejce, 11 października, GKS podejmie przed własną publicznością Unię Skierniewice.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. GKS Wikielec.