(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Rozwiązanie tej kryminalnej zagadki było... tuż obok. Według ustaleń funkcjonariuszy niezamieszkały dom w Lubawie okradł z narzędzi i elektronarzędzi, po uprzednim włamaniu, 41-letni recydywista, zamieszkujący... naprzeciwko.
Sprawca, po wyłamaniu zabezpieczeń w drzwiach wejściowych do niezamieszkałego budynku, wszedł do domu, skąd zabrał piły, wiertarki, wyrzynarki, podnośnik czy siatkę maskującą, wynika z ustaleń dochodzenia.
Działał szybko, starając się być niezauważonym. Zapewne myślał, że kradzież ujdzie mu płazem... Nic bardziej mylnego.
- Policjanci, po tym, jak przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz przesłuchali świadków, na miejscu zdarzenia wykonali oględziny, sporządzili dokumentację fotograficzną i zabezpieczyli ślady. Gromadzili i weryfikowali wszelkie informacje dotyczące włamania, ale również wnikliwie analizowali podobne zdarzenia i typowali osoby, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. Te wszystkie działania doprowadziły do ustalenia personaliów podejrzanego - mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Okazał się nim 41-latek, który w ostatnim czasie mieszkał... naprzeciwko domu, który okradł. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi Lubawy zarzutu. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadać w warunkach tzw. recydywy. Kodeks karny za kradzież z włamaniem w takiej sytuacji przewiduje karę nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
wstyd na całą wieś