(Fot. Info Iława/archiwum własne.)
Boksy na nowej „słonecznej plaży” świecą pustkami i wszystko wskazuje na to, że pozostaną puste do czasu zakończenia okresu trwałości projektu - tak pisaliśmy o nietypowych zabudowaniach na Wyspie Młyńskiej w Iławie w połowie 2020 roku. Teraz, jak sprawdziliśmy, ten okres trwałości już minął, miało to miejsce już w marcu tego roku, boksy jednak wciąż pozostają niezagospodarowane...
W Urzędzie Miasta w Iławie dowiedzieliśmy się, że w okresie trwałości projektu wpłynęło (tylko) jedno zapytanie o wynajem budynków na Wyspie Młyńskiej na cele gastronomiczne.
- W związku z trwającym okresem trwałości projektu możliwości wykorzystania potencjału tego miejsca były ograniczone - skomentowała Magdalena Szcześniak, kierownik wydziału inwestycyjnego ratusza.
Tak rzeczywiście było - jak wyjaśnialiśmy już w 2020 roku, wynikało to z pozyskanego unijnego dofinansowania w wysokości 85% wartości przedsięwzięcia - tak duże wsparcie oznaczało zakaz komercyjnego wykorzystania obiektów w okresie trwałości projektu.
- W 2025 r., w uzgodnieniu z ICSTiR, przygotowana zostanie oferta dla lokalnych przedsiębiorców uwzględniająca możliwość wykorzystania obiektów znajdujących się na Wyspie Młyńskiej - zapowiada przedstawicielka Urzędu Miasta w Iławie.
Jednak z dokładnego terminu, w jakim upłynął okres trwałości, wynika, że obiekty można było komercyjnie wynajmować już minionej wiosny i lata.
- Okres trwałości projektu na Wyspie Młyńskiej skończył się w marcu 2024 r., dokładnie w dniu 08.03.2024 r. - podał w odpowiedzi na naszą prośbę o doprecyzowanie w tej sprawie ratusz.
A jak w ogóle można wykorzystać zabudowania na Wyspie Młyńskiej? Gdy na forum iławskiego samorządu dyskutowano na ten temat w 2020 roku, sugerowano, że mogłaby się tam znaleźć np. wypożyczalnia sprzętu wodnego lub mała gastronomia. W projekcie, który jest datowany na 2016 rok i jest autorstwa Autorskiej Pracowni Architektury CAD sp. z o.o., w budynku usługowym na trawiastej plaży przewidziano - poza sanitariatami, przebieralniami, sezonowymi natryskami oraz ochroną i dozorem parku - także sezonową gastronomię. Co ciekawe, również dla pergoli akcentującej wejście do parku projektanci przewidzieli komercyjne wykorzystanie w postaci sezonowego i okolicznościowego handlu. Czy to wszystko się kiedyś wydarzy? Wyspa Młyńska jest dość powszechnie oceniana jako miejsce estetyczne i urokliwe, jednak czy wygeneruje wystarczający ruch, aby komercyjna działalność gospodarcza się tam utrzymała? Wszystko wskazuje na to, że rynkowy test jakości tego pomysłu będziemy obserwować w przyszłym roku.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
49Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pytanie. Ile kosztowała ta "inwestycja" w toalety na Młyńskiej? Ktoś wie? Ile było mitycznego "dofinansowania"? Jakie koszty ponieśli mieszkańcy Iławy w postaci wkładu własnego? Czy był zaciągnięty kredyt? Jaki jest całkowity koszt tej inwestycji, uwzględniając wszystkie czynniki łącznie z obsługą techniczną i amortyzacją? Czy są jakieś wymierne zyski dla Miasta z tego tytułu? Ktoś coś wie na ten temat?
w unii to jest życie, bo mają unijne pinindze na picie
Wyspa młyńska. Przed budowaniem czegokolwiek proponuje pierw porozmawiać z przedsiębiorcami czy to biedzie opłacalne. Bo mam wrażenie że mają trochę większe doświadczenie od osób co nigdy nie miały firmy.
Świeżutki, dzisiejszy materiał za RMFfm: "Jeśli kraje członkowskie będą chciały otrzymać pieniądze z budżetu Unii Europejskiej, który będzie obowiązywał w latach 2028-2034, będą musiały przeprowadzić reformy preferowane przez Brukselę - poinformował portal Politico. Mowa m.in. o zajęciu się kwestią nierówności płci czy promocji rolnictwa ekologicznego." Uciekajmy z tego ideologiczno-politycznego tworu, chyba że prędzej ten eurokołchoz sam zapadnie się pod ciężarem milionów idiotycznych regulacji, dyrektywy, wymogów, rozporządzeń, biurokracji, niszczenia własnego rolnictwa i przemysłu. Na razie są na dobrym kursie.
I właśnie takich ekspertów od księgowości i finansów mamy teraz u niewładzy. Gospodarka pikuje w dół, spółki skarbu państwa obsadzane kolesiami przynoszą straty, strategiczne inwestycje w koszu. Niszczą wszystko na swojej drodze. To nie my weszliśmy do UE. To UE weszła do nas że swoimi mediami, bankami, marketami, montowniami, agenturą, lobbystami, imperialnym kapitalizmem wyprowadzając setki miliardów euro zysków. Wcześniej Balcerowicz i jemu podobni przygotowali grunt. Zlikwidowano 60 tys. przedsiębiorstw, huty, stocznie, kolej, górnictwo, handel, cukrownie, metalurgię, przemysł ciężki, elektroniczny, motoryzacyjny, chemiczny itd. Znacznie spowolniono rozwój kraju na niewyobrażalną skalę. Uwzględniłeś to w SWYCH PONIŻSZYCH ISTNYCH WRĘCZ DEBILNYCH wyliczeniach? Takich składników, o których nie powiedzą ci w TV jest duuużo więcej. Jak wszystko podliczysz, to okaże się, że to Bruksela jest mi winna kupę kasy. Dalej będziesz się kompromitował, czy zrozumiałeś jak jesteś oszukiwany?
pierdyliardy łojro za same tablice reklamowe, sowite pensyjki, dietki, odprawy i emerytury eurodupowatych.
to ta unia tak ratuje nasze kraj jak Owsiak służbie zdrowia tym promilem że zbiórek? Pelikany łykają.
Wszędzie tablice. Jedna na drugiej. Zanim jeszcze wbiją łopatę. Unia dała, dzięki Unii, fundusze europejskie, norweskie, dofinansowano. Tępa propaganda zbiera żniwo. Ale nikt nie mówi o kosztach. O kredytach na wkład własny, kosztach obsługi, zezwoleniach, kosztownej eksploatacji, kosztach administracji i biurokracji, wymogach przystosowawczych i wielu innych nakładach. Często samorządy rezygnują z mitycznych dotacji, bo ich na to nie stać, bo to sznur na szyję.
jak ja im wyślę ,,, to mnie ruski miesiąc popamiętają
Napisz że chcesz, abyś był koniecznie kontrolowany na granicach podczas podróży do wszystkich krajów strefy Schengen, abyś musiał mieć wtedy przy sobie ważny paszport oraz oczywiście – liczne wizy. Napisz że rezygnujesz z obżerania się płodami rolnymi z polskich pól, na które znienawidzone przez ciebie dotacje w euro od hektara otrzymują polscy rolnicy, najwięksi finansowo beneficjenci wstąpienia Polski do Unii. O tym, że nie chcesz kształcić się w polskich szkołach i uczelniach, dofinansowywanych z funduszów unijnych, nie musisz pisać. Przecież wszyscy Czytelnicy i tak dobrze wiedzą, że szkół i kształcenia się tak samo nienawidzisz, jak i tej wstrętnej ci Unii. Napisz jeszcze wiele innych rzeczy… Np. to, że twoim marzeniem jest wstąpienie do jakiejś post- kolonialnej na wzór carski, organizacji gospodarczo-militarnej pod trójkolorową, a najlepiej czerwoną, flagą wiszącą na Kremlu...
Skoro, cierpiący głupolu, ta Unia wydaje ci się taka straszna i tak bardzo jej nienawidzisz, to dlaczego się z niej nie wypisujesz? To nic trudnego. Skleć oficjalny elaboracik (oczywiście w języku belgijskim, w czym zapewne pomoże ci ukochany przez ciebie eurooseł braun, pewnie otrzaskany już w tym języku) i wyślij go do tej paskudnej Brukseli. I wtedy już będziesz wolny. Będziesz mógł uznać, że marchew to np. krzew, ślimak to ptak, no i dmuchać będziesz mógł kogo zechcesz. Tylko zadeklaruj, że już nigdy więcej nie będziesz jeździł w Polsce żadnym drogami ekspresowymi czy autostradami, nigdy nie pojedziesz pociągiem linią kolejową z Iławy do Warszawy czy Gdańska, nigdy nie będziesz spacerował chodnikiem nad małym Jeziorakiem, nie będziesz jeździł obwodnicą Jana Pawła, itd. , itp. A to dlatego, że wszystkie te inwestycje powstały głównie dzięki unijnym dotacjom w znienawidzonych przez ciebie i twoich kolesi (tylko nie przez osła brauna) euro.
wcale się nie czaję tylko obserwuję poczynanie TWE.
A ten czający się niżej, swoiście "kulturalny i inteligentny" idiota, zawsze czujny, zawsze zwarty i zawsze gotowy, ażeby dać odpór z odpowiednią dawką chamstwa. Inaczej prymitywny ordynus nie potrafi. PS. Przyjmując obszczymurku twoją nieustanną, specyficznie "kulturalną" metodę wypowiadania się, trzeba jasno stwierdzić, że specjalistą w "pełowskich pierdach" jesteś właśnie ty. Chyba nie jesteś aż tak głupi ażeby sądzić, że ktokolwiek uwierzy, że to ja jestem autorem tego tam "open mind-wego" bełkotu? Przecież bijący z niego fetor obrzydliwej, pełowskiej łże-propagandy, aż z daleka zalatuje twoją stałą, kretyńską w formie i treści, "twórczością". I na koniec dobra rada - zanim cokolwiek umieścisz na forum, to najpierw przeczytaj baranie ze zrozumieniem idiotyzmy, które zamierzasz upublicznić. W przeciwnym razie wychodzi ci (jak zwykle u ciebie) tak debilny, kompromitujący i logicznie bezsensowny bełkot, jak ten twój niżej. Zrozumiałeś coś tępy, unijny tłuku?
Dyrektywa nakrętkowa kosztowała kilka mld. euro. i tony papieru. Ale w przyszłym roku wchodzi nowa dyrektywa... zakazującą używania plastikowych butelek. Następne kilka miliardów. Ojjj tam. Takich absurdów są tysiące np. krzywizna banana, ilość wody w stłuczce... Cała polityka ekologizmu jest absurdem. Kiedy cały świat idzie do przodu (Azja, Afryka, Ameryka Południowa), Unia popełnia gospodarcze, demograficzne, migracyjne i cywilizacyjne samobójstwo. Śmiać mi się chce z takich 35-tych, którzy zaczadzeni propagandą, uśmiechnięci przerzucają sznur przez żyrandol, zakładają sobie go na szyję, włażą na taboret i z uśmiechem go kopią. Inżynieria społeczna i techniki manipulacji robią swoje.
Unijna dyrektywa z 2011 roku dotycząca zabawek zakazuje dmuchania balonów przez dzieci do lat ośmiu bez nadzoru dorosłych. Bruksela argumentuje, że dziecko podczas dmuchania balona może go połknąć, co w rezultacie może doprowadzić do zadławienia. Ostatnio wymyślono przytwierdzanie nakrętek do butelek plastikowych. Jeszcze trochę to wymyślą spawanie do garnków dekli 35-centymetrowych.
Ślimaki to jedna z najliczniejszych gromad mięczaków na świecie - mówiła nam nauczycielka na lekcjach biologii. Unia Europejska nie podziela tego zdania, bo wg niej ślimak jest rybą. Ślimak zamienił się w rybę w 2010 roku na żądanie Francji, gdzie te mięczaki należą do największych przysmaków. A dlaczego tak się stało? Chodzi oczywiście o pieniądze, bowiem Unia dotuje hodowle ryb, ale nie ślimaków.
. Bruksela poszła na rękę Portugalczykom, których specjalnością jest m.in. dżem z marchwi. W Unii Europejskiej dofinansowywana jest produkcja dżemów, pod warunkiem, że będą one robione wyłącznie z owoców. W związku z tym marchew w 2001 roku z warzywa przemieniła się w owoc i dzięki temu produkcja marchewkowych dżemów może liczyć na unijne wsparcie.
To miejsce ma potencjał ale przy rządach Kopacza to powinno nazwać się nie MLYNOWKA a SMIECIOWKA a w którejś z tych budek wsadzić naszego Super Burmistrza jako ATRAKCJE do oglądania dla turystów,,,,,,,,bo eksponat to ciekawy
turystów oczywiście może pouczać przygotowany naukowo historyk znający tamtejsze tereny najlepiej. Przecież niedaleko pod mostem przelewa się woda z Iławki pomiędzy powierzchniami pionowymi popaćkanymi sprayem. Tuż obok jest cmentarz przy ulicy "Kościuszki" , gdzie spoczywają m.in. bohaterowie z drugiej wojny światowej i całkiem niedaleko są budki dla hmar komaruf i innych owadów na niewyciarganych kosiarkami spalinowymi ekologicznych łąkach kwietnych. Więc pole do przeróżnych opowieści iście bogate a jedyny w swym rodzaju zabytkowy młyn można zasłonić burymi szmatami z amfiteatru i widok będzie wręcz uroczy.
turystów oczywiście może pouczać wszechhistoryk znający tamtejsze tereny najlepiej. Przecież niedaleko pod mostem przelewa się woda z Iławki pomiędzy powierzchniami pionowymi popaćkanymi sprayem. Tuż obok jest cmentarz przy ulicy "Kościuszki" i jedyny w swym rodzaju młyn a po drugiej stronie ulicy budki dla hmar komaruf i i innych owadów na niewyciarganych kosiarkami ekologicznych łąkach kwietnych. Więc pole do przeróżnych opowieści iście bogate.
Proszę państwa! Ktoś tą budową kierował, miał różne zachcianki. Ktoś z Ratusza musiał być. Dobre zauważenie, ze już lata stoi jakieś budowle i żadnych nie ma z nich pożytku. A zastanawialiście się nad tym co wymyślono za 30 milionów przed stacją kolejową?
Proszę państwa! Ktoś tą budową kierował, miał różne zachcianki. Ktoś z Ratusza musiał być. Dobre zauważenie, ze już lata stoi jakieś budowle i żadnych nie ma z nich pożytku. A zastanawialiście się nad tym co wymyślono za 30 milionów przed stacją kolejową?
jak będzie dyskusja na temat: 1. dworca, 2. kompetencji pracowników ratusza w ostatnich 15 latach, to chętnie przeczytam Twoje fachowe uwagi. Na razie nie wystrzeliłeś się w temat
tego nie można było wczesniej w żaden sposób uzytkować przez innego niż miast inwestora. wolny rynek to pozwoli
Ludzie! Ale czego się dziwicie? Przecież to Polska...i tyle...niestety: -(
Czyli dostajemy mityczne unijne dofinansowanie, de facto odzyskujemy swoje pieniądze i nie możemy wykorzystać obiektu tak, jak byśmy chcieli. To prawdziwy kabaret jak kilometry barierek w lesie, albo horoskopy dla psów za dotacje. Niedawno, na zaproszenie byłego malarza kominów Oskara, nasz kraj nawiedziła jego cesarzowa, Tereska von coś tam i pozwoliła wykorzystać nasze pieniądze na walkę ze skutkami piwodzi (1 mld), po czym poleciała do bogatego i luksusowego Kijowa i zaproponowała unijną pożyczkę 125 mld. (zapewne znowu bezzwrotną) państwu spoza UE, którą będziemy spłacać(zwiększenie zasobów własnych UE i uwspólnotowienie długu). Tak pod przykrywką pustych sloganów o demokracji, praworządności, europejskich wartościach przewala się kasę. Ciekawe, kiedy 35-ty unijczyk się odpali i zacznie swój bełkot o konfie, rublach i agentach. 3 2 1.
artykuł o kompleksie budynków a o 18:46 znowu swoiste kompleksy 35-tego.
to jest fałszywy prorok, bo zgodnie z jego histerycznym płaczem, to lasów powinno już nie być a ponadto heretyk , który w urojeniach SWYCH widzi całe stada nazioli.
Jest! Już się pojawił! Na razie ostro minusuje i "tfoży" swe elaboraty. Obstawiam, że około północy poznamy ich wysmakowane, merytoryczne, elokwentne, wyważone treści. Świat wstrzymał oddech.
Uuuu, i jest w całej SWEJ ISTNEJ okazałości. Piana z żółcią wyłazi z pyska. Nie kazał nam czekać do północy. Objawił się już teraz w NIEUSTANNEJ SWEJ PONIŻSZEJ POSTACI wywołany do tablicy zostawia odciski palców Swych. Dlaczego? Skąd taka reakcja na numer 35? Jakaś fobia, mania prześladowcza, zły dotyk? Oprócz wyzwisk i pustego bełkotu nadal nie ma nic do powiedzenia.
ALE CYMBAŁ ! ! !
Także i tutaj przywlókł się debilny psychopata specjalizujący sìę w jednym numerku. Wszędzie go pełno, na każdym forum. Od rana np. buszował ze swoim kretyńskim fiksum dyrdum na forum o kontroli śmietników. Teraz produkuje sìę tutaj. I tak przez cały Boży dzień. Kiedy toto np. z kimś rozmawia (o czytaniu czegoś poza konfederackim przekazem dnia nie ma mowy, ponieważ toto jest zbyt głupie), kiedy toto wychodzi z chałupy, kiedy wydala (chyba częściej na klawiaturę), kiedy "uprawia relacje rodzinne", kiedy pożera coś na obiad, kiedy robi zakupy, kiedy sìę rozmnaża (choć moze raczej niech nie zaludnia świata podobnymi do siebie głupolami) kiedy to, tamto i owamto... Przecież ten kretyn ciągle siedzi na tutejszych forach i pierniczy niestworzone idiotyzmy właściwie na okrągło... PS. Ciekawe o czym ten głąb nieustannie bełkotałby, gdyby matematyka nie stworzyła żadnego numerka między liczbami 34 i 36? Tłuk nie miałby wtedy żadnej racji bytu. Po prostu ISTNIE i SWY-stnie by go nie było...
Jest! Już się pojawił! Na razie ostro minusuje i "tfoży" swe elaboraty. Obstawiam, że około północy poznamy ich wysmakowane, merytoryczne, elokwentne, wyważone treści. Świat wstrzymał oddech.
I nasz księgowy i specjalista od przepływów finansowych zaraz wyliczy, ile tysięcy euro masz oddać do Brukseli i że masz się wynosić do Rosji, albo na Białoruś. Taki jest poziom zduraczenia jeszcze dość sporej części społeczeństwa.
ISTNY WRĘCZ NIEUSTANNY PONIŻSZY W SWEJ PRZERÓŻNEJ POSTACI unijny uśmiechnięty fajno-polak zaraz dostanie spazmów SWYCH i straci kontrolę nad instynktami SWYMI i uleje mu się jad. Będzie kwerenda w POSTACI członkostwa wręcz zbawiennego i ile to tych miliardów euro jesteśmy do przodu buahaha. On w to wierzy. Serio!
czyli na Wyspie w toi-tojach za unijne łojra 35-ty póki co nawet się nie skupi. A na cmentarzu przy jego "Kościuszki" bez łaski zeroemisyjnej unii toi-toje są.
Miała być gastronomia z kawiarnią. Chodziły gadania ze skoro to wybudowano za Unijne pieniądze, to podobno restauracją miała być darmowa, czy coś takiego innego głupiego. Zadzwońcie do Ratusza to wam powiedzą dlaczego to stoi bezużyteczne, ktoś coś na ten temat wie dlaczego to stoi, jak ta Młynówka w miejscu.
Kto by chciał w tych śmieciach i gąszczu trawy prowadzić jakikolwiek biznes. Tamtejszą aleję zaczynają okupować menele i okazyjnie młodzież popija tam browary w weekend, sikając po krzakach i jest to prawidłowe bo takie śmietnisko tylko pod to się nadaje. Skandalem jest doprowadzenie tego miejsca do takiego stanu. Gęsta rzeka przypominająca ściek, wszędzie krzaki, a chwasty zdominowały rosnące tam rośliny. Wstyd! Nie można na to patrzeć!
Chyba nie należałoby zbytnio się spieszyć z przeznaczaniem tych budek na przeróżne cele usługowe. A gdzie będą urzędowali urzędnicy z ratusza, gdy ich siedziba już całkowicie się rozsypie i obróci w gruzy? We młynie?
Ja widzę mozliwosc przystosowania terenu zielonego za tymi budami na kolejną plaże miejską tylko z piaskiem morskim. Budy przerobić na gastronomię, szatnie, toalety i mamy plaże z prawdziwą infrastrukturą oraz gastronomią.
Ten spalony Młyn, to lipa i psuje widok. Młynówka czyli niby rzeczka od Młyna co płynąć ma, ale nie płynie, tylko stoi w miejscu i kiśnie. Podobnie ten rów przed Młynem też stoi i kiśnie. Jeśli to się nie da uruchomić to macie jeno smród .
Przypominam, że ci sami ludzie nie są w stanie sprzedać działki po Iowa przy dworcu.
Ogromny plus za świetne toalety, zawsze działające i co ważne, zawsze czyste. Nie raz uratowały sytuację. Rzeczywiście to dobre miejsce na gastronomię, ustawić stoły biesiadne i teren będzie żył
Nie masz pojęcia o firmie, stoły biesiadne:-) za 300zł dniówki dla pracownika. Ale się uśmiałem
Widać, że fachowiec projektował, ten sam co wszystko. Teraz czekamy na kolejne jego buble!