Ten gigant będzie nowym największym blokiem w Iławie. (Fot. MK Film Studio Iława.)
Czy wiesz, który to największy blok mieszkalny w naszym mieście? Według naszych ustaleń dotychczas był to tzw. falowiec - czyli spółdzielczy blok na ul. Kasprowicza 1, ale wkrótce się to zmieni, a "falowiec" zostanie "zdetronizowany".
Ile może być mieszkań w jednym bloku? Okazuje się, że nawet niemal ćwierć tysiąca! 228, tyle dokładnie lokali będzie miał docelowo budynek wielorodzinny na ul. Kościuszki 5A w Iławie.
Bezpośrednio w Spółdzielni Mieszkaniowej "Praca" w Iławie, która to zarządza "falowcem", dowiedzieliśmy się, że jest tam dokładnie 208 mieszkań, co według naszej wiedzy czyni blok na ulicy Kasprowicza 1 największą nieruchomością mieszkalną w naszym mieście.
Wkrótce się to jednak zmieni. Jak podejrzewaliśmy, jeszcze więcej mieszkań może być pod nowym iławskim adresem - na ul. Kościuszki 5A, gdzie wciąż trwa budowa ogromnego bloku.
I rzeczywiście - deweloper potwierdził nam, że łącznie w ramach trzech etapów tej realizowanej w centrum Iławy inwestycji odda tutaj do użytku łącznie... 228 mieszkań!
- Mieszkania w inwestycji przy ul. Kościuszki 5A w Iławie oddajemy w etapach - przekazała w odpowiedzi na nasze pytanie w tej sprawie przedstawicielka Lubawskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. - Na pierwszym etapie mamy gotowe 74 mieszkania (jeszcze kilka dostępnych), obecnie realizujemy drugi etap z liczbą mieszkań 60 i terminem odbioru w czerwcu 2025r., natomiast ostatni etap z 94 mieszkaniami to grudzień 2025r.
Kościuszki 5A "przeskoczy" więc "falowiec" o dokładnie 20 mieszkań. Tym samym trzeba się spodziewać wyraźnego wzrostu liczby mieszkańców bezpośredniego zaplecza centrum naszego miasta - zarówno z pozytywnymi, jak i z negatywnymi konsekwencjami tego faktu.
Dotychczas to "falowiec", z 208 mieszkaniami, był największym blokiem mieszkalnym w Iławie. Ale wkrótce się to zmieni, a nowym największym blokiem będzie budynek wznoszony jeszcze na ul. Kościuszki 5A.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcie "falowca": Info Iława.
Zdjęcia inwestycji przy ulicy Kościuszki 5A: Lubawskie Przedsiębiorstwo Budowlane.
35Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A więc bez pojęcia zabudowa jeśli nie ma miejsc na parkingi dla samochodów, przecież teraz każdy ma coś na 4 kołach. Ale problem powoli minie bo paliwa zabraknie w Polsce tak przymierza się tusk. I przesiadka na rowery ewentualnie motorowery.
w tęczowych czasach moda na pedałowanie.
to kołchozy jeszcze w modzie ?
z unią na czele
Po co budować coś takiego, bez sensu, okropieństwo, pogarszać jakość życia ludzi, przecież to już inne czasy są
Szkoda ze nie przewidziano kawalka zieleni lub drzew wokol tego bloku, nie widze tez miejsca na plac zabaw a domyslam sie ze przy tej ilosci mieszkan zamieszkaja tam tez rodziny z dziecmi.
urban, który przeszedł już do historii to pikuś przy urbaniście ~~~Forsa, forsa... i ~betonozowa Sahara~~ urbanista ów widzi monstrualne wręcz wady a nie dostrzega obiektywnych i ewidentnych walorów tegoż giganta, bo w luksusowych trzydziestopięciometrowch wytwornych mieszkaniach bocznych skrzydeł zamiast zwykłych mieszkańców mogą przyczaić się agenci i będą mieli super pozycje do nieustannej, dyskretnej inwigilacji sąsiadów. Pozycje dużo wygodniejsze niż pozycja przyczajonej Tekli na pajęczynie. W skrzydłach tylnych chłopcy od szeFca mogą mieć zaciszne warunki do klepania. Pomysły na eleganckie i reprezentacyjne skrzydła przednie zapewne będą mieli architekci bardziej przygotowani naukowo ode mnie, ale w głębokiej studni skrzydeł środkowych trochę wody dla ochłody się przyda na takie globalne upały jak w Caracas. A ekologiczne światło dadzą przecież zeroemisyjne świetliki.....
Wnętrze tego "byle-jak-mieszkalno, anty-egzystencjonalnego" kwartału powinno zostać nazwane Małą Saharą. Tam jest tyle samo krzepiącej oczy zieleni, co na tym afrykańskim, jałowym pustkowiu. Ogólnie wygląda to jak karny obóz korekcyjny dla jakiejś groźnej patologii. A gdyby to ogrodzić, to podwórzec byłby podobny do spacerniaka w iławskim "sanatorium dla trudniejszych i dłuższych czasowo przypadków" z ulicy 1 Maja 14. Choć jednak nie całkiem. Przy 1- majowym spacerniaku przynajmniej stoi kilka malowniczych akacji...
PO zadbało o tabletki PO
A skąd kasa na te mieszkania, skoro miejsc pracy w Iławie nie ma? Po co tu mieszkać? Zajkady oracy budowac, a nie ciągle te paskudne bloki jak z sędziego Dredd'a.
buduj
Masz rację 100%
A może niech deweloper pochwali się wszystkimi liczbami np. ile powstanie przy tej inwestycji miejsc parkingowych bo w tych czasach na 228 mieszkań potrzeba będzie blisko 400 miejsc parkingowych a jeżeli będą tam jeszcze lokale usługowe to na pewno będzie potrzeba ich więcej, tym bardziej że jest to centrum miasta gdzie nie ma gdzie parkować.
Masz całkowitą rację zastanawia mnie co za cep daje łapki w dół czyżby jakiś pseudo deweloper.
Słońca nie uświadczysz. Wieczny cień. Balkon? Na dłuższą miarę nie do wytrzymania. Trochę licho.
przymus mieszkania w niewygodnym miejscu nie istnieje.
Dyrektywa ty też:-)
nie musisz tam mieszkać
Ciekawe ile miejsc parkingowych przewidzieli dla takiej ilości mieszkań. Pewnie nie za dużo.
W zaciemnionej "studni" (np. zdjęcie nr 1) tego brzydkiego monstrum służącego "do mieszkania", za karę winien zamieszkać architekt, czyli twórca pomysłu jego chorego projektu. Lokatorzy bardzo krótko (jeśli w ogóle) w ciągu dnia będą mogli korzystać z pełni światła słonecznego. Ale za to, w ramach rekompensaty, będą mieli nieustanną inwigilację ze strony sąsiadów z bocznych skrzydeł tego dziwoląga nieprzyjaznego mieszkańcom. Takie są opłakane skutki, gdy bezwzględnie łakomy na forsę deweloper, bez żadnej kontroli i refleksji ze strony tych, ten projekt mu zatwierdzili, na stosunkowo niewielkiej działce chce upchać kosztem jakości życia przyszłych lokatorów, jak największą ilość "klatek" do mieszkania. Ciekawe jak długo lokatorzy tych studni tam wytrzymają?
A ja bym kupił kilka takich studni i przekazał "biednym" uchodźcom obwieszonym złotem z najnowszych mercedesów, audi, porsche, tylko nie wiem ile euro mam do wysłania do Brukseli. Serce WRĘCZ pęka z litości.
dla TWEJ nieobecnej inteligencji i zerowych zasobach czegokolwiek każda pora jest obojętna, bo nawet sensu słów nie rozumiesz. Twórczości TWA własnopalczasta jest tak wyciargana jak powierzchnie pionowe pod mostem tam gdzie przelewa się woda z Iławki.
A jakość życia? A jaką ty masz "jakość"? Całe dnie, 24/7 buszujesz po WSZYSTKICH FORACH" w poszukiwaniu 35-tki, agentów, leśników z piłami motorowymi, prezesów z kieszeniami, smrodu, nowych galerii handlowych, ścieżek rowerowych, ryczących swymi nienawistnymi i prymitywnymi silnikami gratów, prawdy o eurokołchozie, hmarah móh... Współczuję takiej "jakości". Szczerze współczuję.
W ustach twych złocistych, ten post brzmi jak komplement. Cut, mjut, ultramaryna. Wspinasz się na wyżyny SWYCH możliwości. ISTNE apogełóm. Dziękuję za miłe słowa. Aha, oni, to nie ja. Ja to nie oni. Nie mam z nimi nic wspólnego. Ja jestem tępym, prymitywnym chamidłem w SWEJ POSTACI NIEUSTANNEJ.
Wczesna pora najwyraźniej niezbyt służy stanowi twojej psychiki. Już nie wspominając o twej inteligencji, ponieważ w tym ostatnim przypadku zupełnie nie ma czemu służyć. Choć z drugiej strony - poziomowi twej "weny twórczej" oraz efektom "pracy" skomnego zasobu szarych komórek, nie służy żadna pora dnia i nocy. Czego efekty widzimy tam niżej w postaci twoich "dzieł" pisanych przez ciebie pośpiesznie pod ciągle zmienianymi nickami. Oraz równie pośpiesznie (jakieś sluszne kompleksy i brak wiary w poziom własnego bełkotu?) nagradzanych przez samego ciebie licznymi "bonusami" w postaci zielonych łapek. Szkoda tylko, że w efektach twoich "wycisków literackich" brak znamion myśli, poziomu językowego, sensu i przede wszystkim - choćby drobnych śladów nawet szczątkowej inteligencji ich nieszczęsnego, bezmiernie tępego, autora. Czy finansowi zleceniodawcy twojego nieustannego bełkotliwego trollowania, płacą ci od ilości użytych liter, bez względu na to, czy układają się one w jakiś sens?
Zaraz będzie o kirkutach, ostatnim skrawku zieleni, kieszeniach wypchanych sowitymi pensyjkami prezesów, rublach, zaczadzenii innych ISTNYCH NIEUSTANNYCH WRĘCZ W SWEJ POSTACI wykwitach skołatanego wodogłowia.
~Mamono jesteś w błędzie , bo to cep 35-ty bredzi i pod wieloma nickami na tutejszych forach i urojenia swe oraz herezje wpisuje,
Do cepa co wiecznie o35 bredzi i pod wieloma nazwami na tym forum swe omamy życiowe opisuje, obejrzyj sobie film Split to zobaczysz swój problem albo przypadłość jaka tobie dolega bardzo groźna dla otoczenia.
urban, który przeszedł już do historii to pikuś przy urbaniście ~~~Forsa, forsa... Jednak urbanista ów w poście swym faworyzuje same monstrualne wady a nie dostrzega obiektywnych i ewidentnych wręcz walorów tegoż giganta, bo w luksusowych trzydziestopięciometrowch wytwornych mieszkaniach bocznych skrzydeł zamiast zwykłych mieszkańców mogą przyczaić się agenci i będą mieli super pozycje do nieustannej, dyskretnej inwigilacji sąsiadów. Pozycje dużo wygodniejsze niż pozycja przyczajonej Tekli na pajęczynie. W skrzydłach tylnych chłopcy od szeFca mogą mieć zaciszne warunki do klepania. Pomysły na eleganckie i reprezentacyjne skrzydła przednie zapewne będą mieli architekci bardziej przygotowani naukowo ode mnie, ale w studni skrzydeł środkowych trochę wody dla ochłody się przyda na takie globalne upały jak w Caracas. A ekologiczne światło dadzą przecież zeroemisyjne świetliki.....
Jprdle! Co za bęłkot 35-tego. Co go to obchodzi? Są chętni, to się buduje. Proste, tępy gleniu. Studnia, monstrum, kara, rekompensata, inwigilacja, nieprzyjazny mieszkańcom, opłakane skutki, łakomy deweloper, refleksja... Człowieku, znowu masz wieeelki problem? pomijając "kwieciste" słownictwo, post nie ma żadnej wartości, a autor nie ma zielonego pojęcia (tradycyjnie) o budownictwie, procedurach i sytuacji rynkowej. Jak zawsze, w zasadzie, to się nie zna, ale dla zasady się wypowie. To 35-temu potrzebna jest kontrola, ale lekarska i refleksja nad samym sobą i światem pełnym urojeń i manipulacji w którym gnije "po kokardę". Ojjj, rodzice wychowali...
znowu przycwałował 35-ty na forum tutejsze i sika po SWEMU
Poniżej, ten sam co zawsze, bezmyślny i niezmiernie głupi idiota, już pozostawił swój "ślad zapachowy". Tak jak szczekający burek, węszący za latarnią do obsikania. Nic innego pustostan umysłowy nie potrafi. Wrodzona głupota wraz z nabytym w domu rodzinnym chamstwem pozostawiają na zawsze swoje ograniczenia. ..
brzydkie monstrum ? ? ? a spójrz lustro hihihistoryku
A czy ktoś nakazuje kupić tam mieszkanie?
"zdrowy" dziwoląg się odezwał na tutejszym forum również z herezjami SWYMI o nieustannej inwigilacji. Lokatorzy wytrzymają może dłużej niż ty pożyjesz nieudaczny proroku