Drużyna trenera Damiana Jarzembowskiego po tym spotkaniu zajmuje w tabeli III ligi 12. miejsce z dorobkiem 18 punktów.

15. kolejka III ligi
Broń Radom - GKS Wikielec 1-1 (1-0)

Bramki:
1:0 - Putin (31') 
1:1 - Augusto (73')

- Nasz sobotni mecz w Radomiu miał dwa oblicza - relacjonuje spotkanie klub z gminy Iława. - W pierwszej połowie lepsi byli gospodarze, którzy wykorzystali nasz błąd i za sprawą Wiktora Putina wyszli na prowadzenie.

Po przerwie my doszliśmy do głosu, stworzyliśmy kilka bardzo dobrych okazji do zdobycia gola i po akcji Michała Jankowskiego i Joao Augusto doprowadziliśmy do wyrównania. Przy lepszej skuteczności spokojnie mogliśmy ten mecz wygrać, ale jeden punkt wyszarpany Broni na pewno nas cieszy.

W pomeczowym komentarzu trener "Gieksy" Damian Jarzembowski przyznał, że w pierwszej odsłonie jego drużyna na zbyt wiele pozwoliła przeciwnikowi. 

- Byliśmy zbyt pasywni i zbyt daleko od przeciwnika - mówił szkoleniowiec. - Po przerwie to skorygowaliśmy, chcieliśmy wyjść na drugą połowę odważnie. Pierwsza połowa, trzeba przyznać, przebiegła pod dyktando Broni, ale druga - pod nasze dyktando - podkreślił.

Jak mówił trener, jego drużyna miała 5-6 dobrych okazji do zdobycia bramki; niestety, udało się wykorzystać tylko jedną.

Podobną ocenę gry przedstawił Mateusz Dudek. Trener Broni chwalił swój zespół za postawę i umiejętności zaprezentowane w pierwszej odsłonie, ale później, jak przyznał, drużyna oddała inicjatywę rywalowi.

Broń Radom: Kosiorek, Wrześniewski, Putin (80' Kucharski), Kobiera, Jarzębski (60' Garnysz), Górka, Dziubiński (60' Winiarski), Jakubczyk, Kowalski, Banaszkiewicz, Timite.

GKS Wikielec: Leszczyński, Jajkowski, Kacperek (28' Krasouski), Kuban, Jankowski, Rojek, Kondracki (68' Kwiatkowski), Dąbrowski, Kolbus (83' Rajski), Szmydt (68' Androshchuk), Augusto.

W następnej kolejce, 9 listopada, "Gieksa" zagra na wyjeździe z GKS-em Bełchatów.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. GKS Wikielec.
Wideo: YouTube/Broń Radom.