Ola Płuciennik w trakcie meczu fazy grupowej mistrzostw świata z Brazylią. Polki wygrały 5:0! Fot. Paula Duda

Ola Płuciennik już dwukrotnie gościła na internetowych łamach Info Iława – poniżej publikujemy jej historię, tłumaczymy, jak trafiła do kadry Polski w AMP Futbolu (czyli dyscyplinie piłkarskiej przewidzianej dla osób z niepełnosprawnością, konkretnie - z brakiem jednej z kończyn). Najpierw jednak najnowsze wieści z Ameryki Południowej!

Mistrzostwa świata rozgrywane są na Romelio Martínez Stadium w Barranquilli, liczącym ponad milion mieszkańców mieście położonym na północy Kolumbii. To właśnie tu 12 drużyn z całego globu walczy o tytuł mistrza świata. Mecze trwają 2 x 20 minut, na boisku przebywa 7 zawodniczek, zasada spalonego nie obowiązuje.

- W pierwszym spotkaniu fazy grupowej grałyśmy z gospodyniami. Mimo walki, ambitnej postawy i całkiem niezłej gry uległyśmy Kolumbijkom 0:1

- mówi Ola Płuciennik, z którą rozmawialiśmy w środę, po zakończeniu fazy grupowej.

- W meczu z Brazylią pokazałyśmy już jednak pełnie swoim możliwości! Wygrałyśmy aż 5:0 i wobec faktu, że trzeci nasz grupowy rywal, czyli Kamerun, wycofał się z rozgrywek, to awansowałyśmy z drugiego miejsca do ćwierćfinału

- relacjonuje iławianka, z którą rozmawialiśmy wczoraj podczas jej odpoczynku, na plaży nad Morzem Karaibskim. Jak jednak przyznaje Ola, czasu na relaks itp. jest bardzo mało.

- Podczas turnieju w Kolumbii plan zajęć mamy napięty, niczym plandeka w „Żuku”

- rzuca żartem (bardzo ciekawym, skądinąd) obrończyni reprezentacji narodowej.

W piątek o godzinie 16.00 czasu południowoamerykańskiego, a 22.00 czasu polskiego, Polki, prowadzone przez trenerski duet Marcin Oleksy / Igor Woźniak, rozegrają mecz ¼ finału. Rywalkami będą Ekwadorki, pojedynek ten – jak wszystkie poprzednie z udziałem biało-czerwonych – będzie można obejrzeć na żywo na stronie sport.tvp.pl.

A jak tam pogoda w Kolumbii?

- Jest gorąco, ale często pada deszcz. I to dużo intensywniej, niż w Polsce. Po takich ulewach ulice często zalane są wodą , a po nich przychodzi ciężkie powietrze. Generalnie, panują tu zupełnie inne warunki, niż w Europie, jest totalnie inna wilgotność powietrza, upał też jest dużo bardziej odczuwalny, czyli jest dokładnie tak, jak powinno być w tej części Ameryki Południowej. Co prawda, z uwagi na bezpieczeństwo, nie każde miejsce możemy tu zwiedzać, jednak to bardzo ładny kraj, z sympatycznymi ludźmi

- dodaje zadowolona Ola. 

[AKTUALIZACJA]

Polki wygrały z Ekwadorem 1:0 i awansowały do półfinału MŚ! Dzisiaj (sobota 9 listopada) o godzinie 23.30 czasu polskiego Biało-czerwone rozegrają półfinał, a ich rywalkami będą Amerykanki. Trzymamy kciuki!

Z Osiedla Lubawskiego do kadry Polski!

AMP Futbol to coraz bardziej popularna wśród osób z niepełnosprawnością dyscyplina sportu, także w Polsce. Grają w nią zawodniczki/zawodnicy bez jednej kończyny dolnej (w przypadku graczy z pola) lub jednej kończyny górnej (w przypadku bramkarek i bramkarzy). Mecze rozgrywane są na boiskach o wymiarach podobnych do Orlika, ale szerszych. Zespół liczy 6 piłkarek z pola plus golkiperka.

Ogromny wpływ na rozwój AMP Futbolu w naszym kraju miał bez wątpienia wspomniany już Marcin Oleksy, którego „nożyce” z meczu Warty Poznań ze Stalą Rzeszów zostały wybrane najpiękniejszą bramką 2022 roku w prestiżowym plebiscycie FIFA (tak, tak – gol z AMP Futbolu „pokonał” m.in. bramkę Dimitra Payeta czy Richarlisona!).

Żyjąca od urodzenia z niepełnosprawnością Aleksandra Płuciennik chwyta życie za rogi! Także to sportowe. Ola zadebiutowała w kadrze Polski w meczu historycznym. Było to bowiem pierwsze na świecie spotkanie kobiecych reprezentacji narodowych!

- Urodziłam się bez kości udowej w lewej nodze i od dziecka poruszam się przy pomocy protezy nogi

– mówi nam Aleksandra.

- Pierwszy kontakt z AMP Futbolem miałam dzięki swojej koleżance z kadry, która gra i trenuje od samego początku jej istnienia. Po rozmowie z nią poszłam na pierwszy trening, choć miałam wiele obaw, bo wcześniej nigdzie nie trenowałam

– przyznaje pochodząca z Osiedla Lubawskiego iławianka, która gra na obronie.

Sportowcy uprawiający AMP Futbol na boisku poruszają się przy pomocy kul, takich jakich często używa się po urazach. Zdarza się, że kula w trakcie meczu potrafi pęknąć, złamać się, jednak są to raczej sporadyczne wypadki i przeważnie dotyczą rywalizacji mężczyzn.

Ola Płuciennik grę w drużynie łączy z pracą zawodową i studiami. Poza zgrupowaniami kadry, które odbywają się raz w miesiącu, trenuje indywidualnie w ciągu tygodnia.

- Miałam wielką przyjemność zagrać w historycznym, bo pierwszym w dziejach świata, międzynarodowym meczu kadry narodowej kobiet w AMP Futbolu. Naszymi rywalkami były Amerykanki, a spotkanie zostało rozegrane na stadionie Hutnika w Warszawie

– wspomina 35-latka z Iławy.

W stolicy iławianka była wspierana przez swoich najbliższych, którzy nawet mieli flagę z napisem: "Ola dawaj gooola!!!". Polki w tym inauguracyjnym w skali światowej pojedynku wygrały z USA 1:0.

- Drużyna powstała niedawno, bo w kwietniu 2022 roku. Jesteśmy pionierkami, ponieważ to pierwsza w Europie kobieca drużyna AMP Futbolu. Za naszym przykładem inne kraje zakładają swoje reprezentacje kobiet np. Ukraina czy Anglia

- zauważyła Ola przy okazji naszej poprzedniej publikacji na jej temat.

Trzymamy kciuki za nią i za naszą kobiecą kadrę narodową AMP Futbolu! Powodzenia w meczu z Ekwadorem oraz - oby - w kolejnych...

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl