(Fot. Mały, wielki futbol — i nie tylko...)
Szkoda! W atmosferze skandalu został właśnie przez sędziów zakończony ostatni mecz GKS-u Wikielec w rundzie jesiennej i jednocześnie przedostatni w tym roku.
Podczas rozgrywanego w Wikielcu spotkania 17. kolejki, pod koniec pierwszej połowy meczu, gdy na boisku był bezbramkowy remis, doszło do pozasportowego incydentu, który nigdy nie powinien mieć miejsca.
Emocji miał nie wytrzymać jeden z kibiców.
- Mecz chwilowo przerwany z powodu uderzenia naszego zawodnika przez kibica gospodarzy! - podali najpierw goście, przedstawiciele Mławianki Mława.
Zorganizowano naradę arbitrów.
- W związku z incydentem uderzenia naszego zawodnika przez kibica gospodarzy sędziowie podjęli decyzję o przerwaniu i zakończeniu spotkania! - podali następnie w aktualizacji goście. - Czekamy na decyzję wydziału dyscypliny PZPN - dodali.
W ten sposób incydent, na który nie mieli wpływu ani piłkarze, ani działacze GKS-u, zepsuł sportową atmosferę i ostatni mecz "Gieksy" w ramach rundy jesiennej. Gospodarze najprawdopodobniej stracą punkty walkowerem, w grę może wchodzić również kara finansowa.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
AKTUALIZACJA
Klub - bez żadnej winy po swojej stronie - został dziś wieczorem narażony na stratę wizerunkową, sportową i finansową po tym, jak kibic zaatakował piłkarza drużyny przyjezdnej! Nerwowe momenty tuż po ataku widać na krótkim nagraniu wideo (źródło: Mały, wielki futbol), które załączamy poniżej.