REKLAMApluszak
REKLAMAZDZ

Sport

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ20 listopada 2024, 09:43 komentarzy 4
Jarosław Chodowiec ponownie został trenerem Jezioraka Iława

Jarosław Chodowiec ponownie został trenerem Jezioraka Iława (Fot. Mateusz Partyga)

Ostatnie miejsce w tabeli, kilku ważnych piłkarzy żegnających się z klubem, kibiców na trybunach coraz mniej… W takich właśnie okolicznościach IV-ligowy zespół Jezioraka Iława przejmuje trener Jarosław Chodowiec. Już sam wybór tego szkoleniowca był zaskoczeniem, bo przecież wcześniej ten sam trener za bardzo nie poradził sobie z wyprowadzeniem na spokojne wody statku z napisem „IKS” na burcie.

W Jezioraku tak źle (że zostaniemy tylko przy ocenie aspektu sportowego) nie było od lat. Obecnie drużyna z Iławy zajmuje ostatnie, 16. miejsce w tabeli warmińsko-mazurskiej IV ligi. W trakcie rundy jesiennej biało-niebiescy wygrali tylko dwa mecze, dwa zremisowali i doznali aż 11 porażek! Nie ma co, słabo to wygląda.

Przez zdecydowaną większość rundy za wyniki Jezioraka odpowiadał trener Adam Boros, który jednak złożył rezygnację z piastowania tej funkcji. Kibice IKS i tak bardziej będą raczej pamiętać, że to dzięki jego warsztatowi zespół z ul. Sienkiewicza dźwignął się w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu i utrzymał w IV lidze, niż fakt tak kiepskiej postawy w kolejnym sezonie. Bo tu trener akurat zdaje się być najmniej winny…

CZYTAJCIE TAKŻE: O rezygnacji z pracy w Jezioraku, o odejściach piłkarzy i nie tylko. Wywiad z trenerem Adamem Borosem

Klub stanął przed zadaniem poszukania nowego szkoleniowca. Ostatecznie padło na Jarosława Chodowca, który ostatnio na ławce trenerskiej IKS-u rządził … przed przyjściem Adama Borosa! Sam, podobnie jak szkoleniowiec z Elbląga, złożył rezygnację, którą zarząd przyjął. Jak więc widać, ta historia zatoczyła dość dziwne koło.

Teraz jednak trenerowi Chodowcowi trzeba najzwyczajniej w świecie życzyć powodzenia. Będzie mu ono bardzo potrzebne. O tym właśnie, czyli szansach na utrzymanie, ale nie tylko, rozmawiamy ze szkoleniowcem z Iławy.

WYWIAD Z JAROSŁAWEM CHODOWCEM

Podobno dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Czy to powiedzenie i ta teza nie dotyczy Jarosława Chodowca?

- Wcale nie uważam, że jest to teza nie do podważenia. Może właśnie czasami warto wejść po raz drugi do tej samej rzeki? A nawet trzeba, w przypadku takiej sytuacji, w jakiej drużyna jest obecnie. Wchodząc do tej samej rzeki po raz kolejny, znam już warunki panując w niej, wiem, jakie prądy, pływy w niej występują, gdzie mogę trafić na mieliznę itd. Uważam, że podjąłem słuszną decyzję wracając na trenerską ławkę Jezioraka. Jestem mocno związany z tym klubem i miastem, jako były zawodnik i trener życzę mu bardzo dobrze.

Właśnie teraz Jeziorak najbardziej potrzebuje naszego wsparcie. Oczywiście, łatwiej pisać komentarze w internecie, krytykować innych, niż samemu coś zrobić. A właśnie teraz trzeba działać, nie gadać czy pisać. Fajnie jest, gdy wszystko układa się po naszej myśli, dużo trudniej stawić czoła realiom trudnym. To, że kiedyś było lepiej, to właśnie – było.

Liczę na wsparcie prawdziwych kibiców, którzy są z klubem na dobre i na złe. Nie narzekajmy, tylko działajmy. Swój pierwszy pobyt w Jezioraku, jako trener, pamiętam. Teraz jednak odcinam tę przeszłość grubą kreską. Nie może ona wpływać na moje dzisiejsze decyzje i działania.

Zadanie masz zdecydowanie niełatwe – Jeziorak szoruje po dnie IV ligi. Jak rozumiem, widzisz jednak szansę na utrzymanie?

- Oczywiście, inaczej nie przyjąłbym tej posady. Trzeba jednak podkreślić jedną bardzo ważną kwestię, o której mówił też w wywiadzie z wami trener Boros – ta drużyna potrzebuje wzmocnień! Bez tego nie ma szans na utrzymanie w IV lidze. Musimy wiosną zacząć punktować i to jak najszybciej.

W dwóch ostatnich meczach rundy jesiennej, gdy już prowadziłem zespół, choć drużyna przegrała to pokazała naprawdę spore możliwości. Do tego grona trzeba dołączyć jeszcze bardziej doświadczonych, wartościowych zawodników.

Czy rozmowy z tymi potencjalnymi nowymi piłkarzami już są prowadzone?

- Tak, jestem po wstępnych rozmowach z kilkoma graczami. Nie możemy czekać, musimy działać już teraz. Cały czas będę także dążył do tego, aby jednak sprowadzić z powrotem do Jezioraka tych piłkarzy, którzy grali w drugiej drużynie naszego klubu. Uważam, że był to naprawdę fajny projekt skierowany do młodych piłkarzy i nie tylko. I że zdecydowanie zbyt pochopnie z niego zrezygnowano. Tak naprawdę, byli to wartościowi zawodnicy, którzy teraz by nam się przydali. Z nimi także będę rozmawiał.

A co z czterema zawodnikami, którzy opuścili klub pod koniec rundy jesiennej? Mam tu na myśli Huberta Szramkę, Błażej Turowskiego, Grzegorza Kochalskiego i Krystiana Ogrodowskiego. Zwłaszcza Szramka i Ogrodowski byli ważnymi postaciami w zespole. Czy ci piłkarze wrócili bądź wrócą do zespołu?

- Od momentu, kiedy ponownie objąłem stery trenerskie w zespole seniorów IKS, to żaden z nich nie pojawił się na treningu. Nie mam też sygnałów od nich, aby coś w tej kwestii miało się zmienić, żaden z tych piłkarzy nie kontaktował się ze mną. Jestem otwarty na dialog z drugim człowiekiem, na powrót, ale nie może być tak, że jakiś piłkarz czy piłkarze będą ważniejsi od drużyny i klubu. Póki co, w kadrze nie ma wymienionych w pytaniu graczy. Temat jest dla mnie zakończony.

Masz już zapewne ułożony w głowie plan zimowych przygotowań. Kiedy kończycie treningi w 2024 roku, kiedy je wznawiacie w roku 2025, no i z kim grać będziecie w sparingach?

- Trenujemy, już na mniejszych obrotach, do końca listopada. Ponownie spotkamy się 15 stycznia i wówczas zaczniemy przygotowania do rundy rewanżowej. Jeśli chodzi o sparingi, to szczerze mówić – listę sparingpartnerów odziedziczyłem po trenerze Borosie. Wkrótce podamy ją w pełni. Nie chcę jednak zmieniać tych planów, bo byłoby to też nie fair w stosunku do naszych zimowych rywali w test-meczach.

Przed nami bardzo trudna zima i wiosna. Będziemy jednak pracować mocno, trzymajcie za nas kciuki!

Sport

zico

kontakt@infoilawa.pl

TEMATY sport
REKLAMAgeodeta
REKLAMAklub

4Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Cieślak 4 dzisiaj 12:29ocena: 71% 

    Należy zacząć od walnego żeby odsunąć samozwańczego menedżera od rządzenia klubem. Później niech Pan Jarek układa wszystko w zdrowej atmosferze a będzie tylko lepiej.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Do ~Maca 3 43 minuty temuocena: 50% 

    Prezesa wybiera sie na Walnym a agentem piłkarskim zostaje sie po zdanym egzaminie w PZPN. Nie na Facebooku xD czego nie rozumiesz

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Maca 2 55 minut temuocena: 50% 

    Rozumiem Cieślak kimkolwiek jesteś że właśnie stałeś się najpoważniejszym kandydatem na Prezesa klubu? Czy tylko tak pierdolisz farmazony?

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~J. K. 1 dzisiaj 12:25ocena: 80% 

    Jarek, powodzenia. Ja w Ciebie wierzę

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd 2
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3158 sekundy