Zwróciliśmy się do Iławskiego Centrum Kultury o informacje dotyczące poniesionych kosztów i odnotowanych przychodów z tytułu organizacji Dni Iławy, Soundlake Festivalu i "Złotej Tarki". Ile na każdą z tych imprez sprzedano biletów i w jakim stopniu pozyskane w ten sposób środki pozwoliły sfinansować koszty danego wydarzenia?

Zestawienie na ten temat przedstawia załączona tabelka.

Dane w tabelce nie uwzględniają przychodów od sponsorów, które wyniosły dokładnie 24 065,04 zł (nie znamy podziału tych środków na poszczególne imprezy).

Część biletów sprzedanych na "Złotą Tarkę" to karnety.

- Każdego roku Iławskie Centrum Kultury organizuje około 170 wydarzeń kulturalnych. W 2024 roku do końca września było ich już ponad 100. Pytanie dotyczy 3 wydarzeń, które rozłożone były na 5 dni i odbyły się z udziałem ogólnopolskich i międzynarodowych artystów przy wyjątkowo niskim poziomie dotacji. Całkowite koszty wyniosły 1 087 127,12 PLN. Publiczność kupiła 9 812 biletów, w tym karnety na 53. Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego OJM „Złota Tarka” za łączną kwotę 517 295,79 PLN. Wydarzenia były solidnie dofinansowane z przychodów z biletów i również ze wsparcia sponsorów (24 065,04 PLN)

- skomentowała Lidia Miłosz, dyrektor Iławskiego Centrum Kultury.

- Liczba sprzedanych biletów na ISF i DI przekroczyła nasze oczekiwania. Tak szeroka publiczność, którą przyciągnęła oferta kulturalna, to dowód, że mieszkańcy i turyści docenili nasze propozycje i wysoki poziom artystyczny imprez. Osiągnęliśmy planowany przychód. Te dane potwierdzają, że zaangażowanie i współpraca z publicznością pozwoliły zrealizować ambitne projekty kulturalne na wysokim poziomie. Sukces tego sezonu nie byłby możliwy bez zaangażowania publiczności. Tak jak wspomniałam wyżej, oprócz działań poddanych analizie, wyprodukowaliśmy jako dom kultury znacznie więcej wydarzeń. Nie obyło się to bez dużego wysiłku i ciężkiej pracy całego zespołu pracowników Iławskiego Centrum Kultury, za co ogromnie dziękuję

- dodała szefowa centrum kultury.

Jesteśmy ciekawi, jak wypada podsumowanie Waszym okiem. 

• Nas zaskoczyła kwota wsparcia od sponsorów - sądziliśmy, że będzie znacznie wyższa, biorąc pod uwagę, że mowa o trzech największych i najważniejszych imprezach Iławy, które generują duże zainteresowanie mieszkańców i przyjezdnych - na same Dni Iławy sprzedało się ponad 6 tysięcy biletów - to powinien być duży potencjał reklamowy.
• "Złota Tarka"? Impreza, której poziom artystyczny i klimat potrafią zaczarować, ale dopłata jest rzeczywiście bardzo duża. Czy nie pora przemyśleć format?
• W przypadku Soundlake'a 2024 różnica pomiędzy kosztami imprezy a wartością sprzedanych biletów wyniosła prawie 71 tysięcy złotych. Dużo to czy mało - za jeden wieczór? Można się spierać. Oczywiście do kultury wysokiej dopłaca się z publicznych środków, ale tu mamy do czynienia raczej z rozrywką. Warto więc dążyć do tego, aby w przyszłości impreza się bilansowała. Sposobem na to może być przeniesienie imprezy na większą arenę - umożliwiającą uczestnictwo większej liczbie zainteresowanych. Soundlake w amfiteatrze wyczerpał możliwości rozwoju - skoro wyprzedają się bilety, może warto pomyśleć o organizacji festiwalu na stadionie, a w przyszłości... może nawet na Wielkiej Żuławie?
• Food trucki - w zestawieniu nie ma mowy o tym, jaka kwota trafia do miasta z tytułu wynajmu dużej części parkingu przy basenie na festiwal smaków z udziałem "restauracji na kółkach" (nie zajmuje się tym ICK). Możliwość organizacji tego wydarzenia podczas Dni Iławy, gdy przewijają się tam tysiące ludzi, jest to dla food trucków doskonały biznes, wręcz gwarancja ogromnego ruchu, a nieoficjalnie wiadomo, że kwota za najem powierzchni jest niewielka. Wprowadzenie wyższej, adekwatnej opłaty - co robią inne miasta - pozwoliłoby pozyskać dodatkowe środki na organizację imprezy.

f

M. Chwałek/www.infoilawa.pl