To nowe koło, a już mają na swoim koncie sporo aktywności. Tutaj zbiórka datków do puszek prowadzona na rzecz charytatywnej inicjatywy "Dobro wraca" podczas meczu w Wikielcu. (Zdjęcia: archiwum sołectwa Wikielec.)
- Owszem, czasem pojawia się zmęczenie, bo tych spraw, inicjatyw i pomysłów jest naprawdę dużo, ale nie było dnia, żebym żałowała! - tak mówi o swojej aktywności społecznej Dorota Bagłaj, świeżo upieczona pani sołtys znanego wszystkim Wikielca tuż pod Iławą i skarbnik - najmłodszego na terenie Gminy Iława - koła gospodyń wiejskich.
Jako umowną datę powołania tego koła do życia można przyjąć 18 października - to tego dnia nowe KGW w Wikielcu uzyskało wpis do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich.
Ma swoją - trzeba przyznać, wpadającą w ucho! - nazwę własną: KGW na Widelcu w Wikielcu. Prace nad tą nazwą to jeden z wielu w ostatnim czasie przykładów społecznej współpracy w tej miejscowości.
- Zorganizowaliśmy konkurs - opowiada pani sołtys - została powołana komisja konkursowa i trzeba przyznać, że to właśnie ten pomysł najbardziej przypadł do gustu. Nazwę zawdzięczamy Kasi Wardak, ona ją wymyśliła, zwyciężając we wspomnianym konkursie.
Na Widelcu w Wikielcu - to nie tylko dobrze brzmi, rymuje się i zapada w pamięć, ale też sugeruje aktywność kulinarną. I na pewno jej nie zabraknie. Za pozyskaną na działalność nowego KGW dotację w wysokości 9 tysięcy złotych koło zamierza kupić sprzęt gastronomiczny. Tak wyposażeni na pewno dołączą ze swoją ofertą do lokalnych pikników i festynów. Być może spotkacie ich już na tegorocznych bożonarodzeniowych jarmarkach - a na nadchodzącym finale WOŚP to już na pewno.
Ale ich działalność będzie znacznie szersza.
- Chcemy się integrować, spotykać, wymieniać doświadczeniami - mówi Dorota Bagłaj. - Mamy niesamowitą społeczność, aktywność i pomysły są wspaniałe, a chęć wspólnego działania przekracza moje najśmielsze oczekiwania! Mieszkańcy chętnie się angażują, poświęcają swój czas, a nieraz i prywatne budżety. Przede wszystkim: my po prostu bardzo lubimy swoje towarzystwo i chcemy się nim cieszyć.
Koło tworzą dziś 44 osoby (na samym początku było ich 37), w tym jest czworo dzieci. Na przewodniczącą wybrano Danutę Łapacz, na jej zastępczynię - Anitę Podlaską. Natomiast Dorota Bagłaj została skarbniczką.
Na spotkaniach króluje uwielbiana przez panią sołtys kawa Inka z miodem - podobno szybko przekonują się do tego napoju kolejne osoby :-) - a przy rozmowie planowane są coraz to nowe inicjatywy. Chociaż koło jest młode, najmłodsze w gminie, to zaangażowane w jego działalność osoby zrealizowały już razem kilka przedsięwzięć, niektóre z nich jeszcze przed sformalizowaniem działalności.
- Były sołeckie obchody Dnia Seniora - okazało się, że naszym mieszkańcom bardzo brakowało takiego spotkania - i parafialny "Bal Wszystkich Świętych", na którym dzieci były wspaniale poprzebierane i nawet odwiedził nas "Gość Niedzielny" - opowiada pani sołtys. - Spotykaliśmy się też, aby wspólnie stworzyć wieniec dożynkowy i chociaż nikt z nas nie robił go wcześniej, to nasz wieniec na tegorocznych gminnych dożynkach zdobył wyróżnienie. Byliśmy dumni!
Teraz najważniejsze jest dla nich wsparcie charytatywnego biegu "Dobro wraca", w ramach którego biegacze i inni ludzie dobrej woli spełniają świąteczne marzenia dzieci przebywających w domach dziecka Powiatu Iławskiego w Suszu i Kisielicach. Inicjatywa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Iławie, organizowana wspólnie ze środowiskiem biegaczy, objęta wsparciem i pomocą lokalnych samorządów, pozwala w tym szczególnym czasie okazać dobro dzieciom, które nie mogą spędzić mikołajek czy Świąt we własnych rodzinnych domach.
- My zbieramy podarunki dla pewnej cudownej 9-latki, która przebywa w domu dziecka w Suszu - mówi Dorota Bagłaj. - Marzy m.in. o maskotce Stitch, klockach Lego i butach Nike, to wszystko już udało nam się kupić, a teraz zbieramy dla niej dodatkowe upominki. Cała inicjatywa łączy tak wiele osób. Myślę, że Radek Etmański, który ją napędza, współpracując z PCPR, ma do tego społecznego działania tak wiele energii, że zaraża tym innych.
Wsparciu akcji będzie dedykowane sobotnie wydarzenie w świetlicy wiejskiej w Wikielcu, utrzymane w świątecznym klimacie. Już 30 listopada od godziny 11:00 prowadzona będzie tutaj zbiórka podarunków i datków do charytatywnej puszki. Przewidziano też atrakcje bożonarodzeniowe: świąteczne warsztaty, dekorowanie pierniczków i ubieranie choinki oraz wspólne kolędowanie. To akcja nowego KGW, ale też rady sołeckiej i każdego, kto tylko chciał się włączyć.
- Naszym marzeniem i zamiarem jest działać razem bez żadnych podziałów, po prostu dla naszej lokalnej społeczności. Nigdy nie myślałam, że kiedyś zostanę sołtysem, przyznam, że namawiały mnie do tego koleżanki i mąż szepnął słowo... - mówi Dorota Bagłaj. - Myślę, że trochę przez przypadek zostałam tym sołtysem, ale nie żałuję, nie było dnia, żebym żałowała!
M. Chwałek/kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: archiwum sołectwa Wikielec.
Na Balu Seniora. Połączył pokolenia, a mieszkańcom brakowało takiego spotkania.
Tutaj parafialny "Bal Wszystkich Świętych".
"Przede wszystkim: my po prostu bardzo lubimy swoje towarzystwo i chcemy się nim cieszyć."
Żadna z nich wcześniej nie robiła wieńca, a jednak wspólnymi siłami udało się go od podstaw wykonać i jeszcze zdobyć na gminnych dożynkach wyróżnienie!
Zarząd KGW na Widelcu w Wikielcu tworzą (od lewej): Anita Podlaska - zastępczyni przewodniczącej, Dorota Bagłaj - skarbniczka, Danuta Łapacz - przewodnicząca.
Gotować też będą :-).
"Naszym marzeniem i zamiarem jest działać razem bez żadnych podziałów, po prostu dla naszej lokalnej społeczności."
Już w sobotę, 30 listopada w Wikielcu społeczna akcja wsparcia biegu "Dobro wraca".
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Super, że wreszcie coś się dzieje. A jednak można........
Mila Pani, poprzednia Sołtys ile lat była???? I co koło gospodyń było ....... , o tym mowa !!! A teraz raptem kilka miesięcy i koło gospodyń jest !!!!!! Proszę czytać ze zrozumieniem. Pozdrawiam serdecznie!!!!!
Przed też się działo tylko P.. Ewa wolała po cichu to robić(oczywiście też organizowała)a tu coś zrobią to już głośno. Too moje zdanie pozdrawiam
Brawo Dorota !!! Brawo Wikielec wezmą was na widelec
Fajnie, jak lokalna społeczność się łączy w działaniach.