Trzeba przyznać, że kamienica na ul. Kościuszki 6 w Iławie ma szczęście... do mieszkańców! Taki wniosek nasuwa się po wysłuchaniu wypowiedzi jednego z nich na sesji Rady Miejskiej w Iławie pod koniec listopada. Wynika z niej, że mieszkańcy cenią zabytkową tkankę budynku i chcą zadbać o jego architektoniczną wartość. Ubolewają, że ich wniosek do władz Iławy o zabezpieczenie na ten cel finansów na rok 2025, został odrzucony. W kamienicy zarządza ITBS, jest tu również wspólnota mieszkaniowa.
W Iławie często żałujemy, że tak niewiele zabytków architektury nad Jeziorakiem przetrwało wojenną zawieruchę. Czy dbamy przynajmniej o te nieliczne zabytki, które miały więcej szczęścia i przetrwały do dziś? Przykład kamienicy z ulicy Kościuszki 6 pokazuje, że na pewno można zrobić więcej - tym bardziej że w tym przypadku mowa o ścisłym, reprezentacyjnym centrum Iławy, a kamienica widoczna jest z krajowej "szesnastki" - ruchliwej arterii naszego miasta.
O dalsze losy zabytku upomniał się na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Iławie Wiesław Kmiciński, który przedstawił się radnym jako "mieszkaniec tego miasta, od zawsze". W posiedzeniu uczestniczyła też Krystyna Szulc; ona z kolei została przedstawiona jako "anioł naszej kamienicy".
- Mieszkamy w tej zacnej kamienicy - Kościuszki 6. Państwo na pewno znają. Jest to zabytek rejestrowy. Postanowiliśmy złożyć wniosek do budżetu miasta Iławy na rok 2025 - opowiadał mieszkaniec. - Ten wniosek przepadł. Złożyliśmy wniosek do budżetu w sierpniu. Sierpień, wrzesień, październik, listopad - nikt nam nie odpowiedział, co się dzieje z tym wnioskiem, więc pani Krystyna udała się do pana burmistrza, to było w listopadzie. Teraz otrzymaliśmy pismo od burmistrza, że nasz wniosek nie został przyjęty. Trudno już nam się ustosunkowywać do tego wszystkiego, bo nie wiemy, co dalej robić, a prywatnie nie mamy takich mocy, prerogatyw, żeby się starać o fundusze.
Tymczasem, jak mówił mieszkaniec, projekt, kosztem około 15 tysięcy złotych, dotyczący przeprowadzenia w zabytkowej kamienicy potrzebnych prac, został już przygotowany i był przedmiotem konsultacji z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Olsztynie.
- Projekt ten, po aktualizacji, nadaje się do pełnej realizacji. Ten projekt jest, przedłożyliśmy go panu burmistrzowi - mówił Wiesław Kmiciński.
Potrzeba przeprowadzenia remontu jest pilna, alarmował iławianin:
Na podstawie wyników badań konserwatorskich niezwłocznie konieczne jest przystąpienie do remontu. To są wytyczne tego konserwatora, który właśnie robił tę wizję lokalną, szczególnie elewacji frontowej, stanu sztukaterii oraz stratygrafii kolorystycznej. Bardzo pilne jest usunięcie zawilgoceń i zagrzybienia, bo grożą one dewastacją budynku.
Nie jest tak, że nic nie zrobiono, mówił mieszkaniec. I wymienił przeprowadzone prace:
Wspólnie, w porozumieniu, zrobiliśmy najważniejsze rzeczy: ocieplenie całego dachu z wymianą połaci dachowych, dociepleń. Nowa dachówka, nowe gąsiory - oczywiście zgodnie z zaleceniami konserwatora. Koszt wyniósł około 120 tysięcy, ale dzięki tym pracom oszczędziliśmy bardzo dużo na ogrzewaniu tych wszystkich lokali. Następnie odnowiliśmy klatkę schodową, przeprowadziliśmy malowanie ścian i renowację drewnianych schodów, które w związku z tym, że kamienica liczy sobie już 125 lat, już "cierpiały", więc zostało to pokryte nowym linoleum; koszt: 15 tysięcy złotych. Wykonano również, to fajna sprawa, profesjonalną renowację tych pięknych, zabytkowych drzwi drewnianych wraz z holem wejściowym, o wspaniałej formie architektonicznej. To był koszt około 10 tysięcy.
Budynek został też podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej - to reakcja na odnotowane przypadki bardzo niebezpiecznego ulatniania się czadu z piecyków; dwa razy z tego powodu interweniowała tutaj straż pożarna. To był koszt w wysokości około 80 tysięcy złotych.
- Szczegółowe kosztorysy znajdują się w ITBS; łączny koszt tych wszystkich remontów to około 250 tysięcy złotych - wyliczał mieszkaniec.
Z jego słów wynika, że nie chciałby, aby jego wspólnota została odebrana jako roszczeniowa, dopominająca się o pieniądze z budżetu, ale aktualna kadencja jest już czwartą, gdy trwają zabiegi o remont zabytku. Wiesław Kmiciński mówił, że rozmawiał w tej sprawie i z byłym burmistrzem: Adamem Żylińskim, i z obecnym: Dawidem Kopaczewskim, ale te rozmowy nie przynoszą oczekiwanego skutku.
- Okazało się, że gdzieś utknęły te wszystkie sprawy i nie doczekały się realizacji - mówił przedstawiciel Kościuszki 6. - Nie jesteśmy tu po to, aby się czegoś dopominać czy wylewać żale. Po prostu nam to leży na sercu tak bardzo, bo nasza kamienica cieszy się ogromnym zainteresowaniem przechodniów, także turystów, którzy często fotografują obiekt, proszą o udostępnianie wejścia do środka, podziwiają piękne posadzki i całą bryłę obiektu. Niestety, jako mieszkańcy często czujemy się zawstydzeni pytaniami o stan budynku. Odwiedzający zapytują, jak taki wspaniały obiekt, oddalony o niespełna kilkaset metrów od ratusza, pozostaje w tak nieciekawym, już nie powiem, że opłakanym stanie.
Czy zabytek doczeka się lepszych czasów? Oby!
Przy okazji przypominamy wpis na temat tego obiektu z Aktualizacji raportu: Gminnej ewidencji zabytków Gminy Miejskiej Iława.
1. Kamienica, ul. Kościuszki 6
Kamienica czynszowa przy ul. Kościuszki 6 pochodzi z 1910 roku. Bryła budynku rozmieszczona jest na planie trapezu, posiada trzy piętra, część podpiwniczoną oraz poddasze, mające charakter mieszkalny. Najciekawszymi elementami architektonicznymi budynku są drzwi wejściowe, trójczłonowe z przeszklonym nadświetlem. Zamknięte są łukiem kuszowym, po bokach którego znajdują się dwie zdobione hermy-kariatydy. Obydwie podtrzymują znajdujący się powyżej wykusz, a w polu między nimi znajduje się bogata dekoracja roślinna złożona z gałęzi, liści klonu i kasztana. W górnej części elewacji znajduje się secesyjna płycina z widoczną datą „1910”, nad którą znajduje się dekoracja skomponowana z muszli oraz maski ludzkiej. Obecnie w budynku znajdują się pomieszczenia mieszkalne.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
22Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zaraz debil przyczepi się do słowa asfalty . ok przepraszam debilu asfaltu
Kultura pisania . Trzymajcie mnie w 35- ciu bo smoki ani tekle nie dadzą rady . Proponuje naszemu historykowi aby przykleił się do asfalty . Parę książek umilą mu czas .
w Ilawie turystow bardziej straszy szkaradek Kuznia Talentow przechodzac przez Iławke nie da sie nie zauwazyc ETERNITOWEGO dachu odrapanych scian wstretnych okien PODOBNO to jest zabytek
No wiecie, burmistrz musi trzymać kasę na wizualizacje i projekty "zaprzyjaźnionych" firm , na innych rzeczach nie można się dorobić, więc nie ruszy tematu.
Tak się jakoś od bardzo dawna dziwnie dzieje w naszym mieście, że ratowanie już istniejących w nim starszych obiektów (a więc i wyłożenie na to nieco niezbędnego grosza), odkłada się ciągle "ad calendas graecas", czyli praktycznie na tzw. święte nigdy. Wskutek czego obiekty te powoli, lecz niestety skutecznie, zbliżają się do stanu jaki już osiągnęła "duma" naszego miasta, godnie prezentująca sìę na jednej z głównych ulic Iławy. Czyli nieszczęsny młyn, będący już w stanie nieodwracalnej śmierci klinicznej i rozkładu. Requiescat In Pace (RIP) - Niech Spoczywa w Pokoju...Ale jednocześnie szuflady Bardzo Ważnej Osoby w Ratuszu aż puchną od zalegających tam, suto już niekiedy opłaconych, projektów tak bardzo niezbędnych miastu obiektów jak np. (przy okazji bardzo brzydkie w formie) molo na Małym Jezioraku, czy kolejne, absurdalne w przebiegu, najczęściej kompletnie puste, ścieżki rowerowe donikąd. A to tylko drobny przykład opłaconych już przez miasto tzw. koncepcji na śwìęte nigdy...
widzę, że nie wiesz co znaczy literówka. ot co.
a co oznacza TWY " WYCIARGANY" ??? hę
Co chciałem powiedzieć poprzez wyrażenie "ad calendas graecas"? Popatrz w tekst, gdzie to wyrażenie występuje. Zaraz za nim jest wyjaśnienie. A jeśli nadal nie wiesz o co chodzi, to zajrzyj do szeroko pojętej literatury. Trzeba samemu wytężyć nieco swój umysł, a nie czekać na gotowe. Twoje pytanie o znaczenie tego wyrażenia jest o tyle dziwne, że jest ono jednym z podstawowych sformułowań kultury pisanej. Jeśli go nie znasz, to zasiądź lepiej do książek. Ale nie tylko takich z ogromną przewagą obrazków.
idź spać, bo znowu prześpisz PORANNE zorze i dalej nie będziesz wiedział o której wzejdą.
Awanturowałeś się w tej sprawie człowieczku już wczoraj, ale nawet redakcja miała cię dość i szurnęła cię do kosza. A teraz znów koniecznie chcesz do czegoś się przyczepić, czymś zaistnieć i pokazać jaki z ciebie niebywały geniusz. I ponownie koniecznie chcesz się objawić światu jako wybitny purysta językowy na "odcinku" świętego nigdy. Istny kabaret... A nie przyszło ci baranie do łba, że obie formy językowe są tak samo uprawnione? Definicja z sieci, bo przecież inaczej nie uwierzysz jełopie : "na święte nigdy ZNACZENIA I DEFINICJE "NA ŚWIĘTE NIGDY" • adverb nigdy, wcale nie SYNONIMY SŁOWA "NA ŚWIĘTE NIGDY" W SŁOWNIKU POLSKI na świętego Dygdy, na świętego nigdy to synonimy "na święte nigdy" w tezaurusie polski. •na świętego Dygdy · na świętego nigdy, nigdy, wcale nie" . I co ogłupiały "językoznawco"? Najpierw sam się naucz podstaw poprawnej pisowni (popatrz na swój poniższy nieudolny językowo i gramatycznie wpis), a dopiero później czepiaj się innych. Ponieważ się kompromitujesz.
"ad calendas graecas" ??? , że co chciałeś powiedzieć ?
Warto również pamiętać, że przy tej samej reprezentacyjnej ulicy, przy której stoi jedna z najładniejszych w naszym mieście "zacna kamienica" zasługująca na pomoc, o którą prosi władze miejskie, znajduje się kolejna "zacna kamienica". To nieco mniejsza kamienica w wyjątkowej w Iławie formie naśladującej styl renesansowy, stojąca naprzeciw pobliskiego "Włodkowica". Niestety - jest kompletnie zaniedbana, z zabrudzoną, ciemniejącą elewacją. Jej właścicielem jest bodajże już w całości ITBS, który od dawna obiecuje, że "już za chwilkę, już za momencik" zajmie się ratowaniem tego pięknego zabytku, z którego już chyba wyprowadzili się wszyscy dotychczasowi lokatorzy. I jak zwykle - na obiecankach się kończy. A kamienica nadal chyli się ku upadkowi i ze strachem spogląda swoimi zaniedbanymi oknami w lewo, w kierunku zmarłego w boleściach z powodu urzędowego zaniedbania, jej niedalekiego młyńskiego sąsiada znad Iławki...
Jeżeli jest to Wspólnota i większość udziałów należy do prywatnych właścicieli - nie do Gminy w imieniu której Itbs zarządza tylko lokalami - I NIC DO POWIEDZENIA NIE MA.. Zarząd wspólnoty pownien sam o to zadbać i złożyć odpowiedni wniosek do dofinansowania z funduszy Europejskich np. Trzeba chciećm można porozmawiać Panie Kmiciński. Z itbs To się NIe Rozmawia tylko zleca robotę jeżeli są Waszym administratorem. WSZYSTKIE DECYZJE W WASZYCH RĘKACH
Bobasek może upiec jedynie rogaliki, no chyba, że weźmie farbę i coś zamaluje.
Najbardziej lubią Kopaczewskiego i on wygrał. Trzeba do siebie umieć przyciągać psychicznie Być lubianym, ale nie zawsze bajkami.
Przecież miasto jest tak biedne że nawet przestanie dofinansowywać pobyt dzieci w niepublicznych żłobkach. Rodzice dzieci już pewnie zostali poinformowani…
Niektórzy (w tym ja) kilkukrotnie próbowali zapisać swoje dzieci do publicznego żłobka lub przedszkola. Bezskutecznie. Raz nawet moje dziecko było na liście, która została przekazana do zatwierdzenia do ratusza, ale na liście wracającej już mojego dziecka nie było (to było za czasów Żylińskiego; dokładnie wiem kto przyszedł z listą nazwisk, które mają się znaleźć na listach osób przyjętych). Więc teraz, gdy wiadomo, że za chwilę jednostki miejskie będą miały problem z przyciągnięciem do siebie nowych podopiecznych, zrobię to samo w kierunku ratusza, co ratusz zrobił mi. Czyli wyciągnę zaciśniętą pięść przed siebie i wyprostuję środkowy palec.
Chyba z najciekawszą architekturą iławską - ratować! Zaś naprzeciw mamy z czerwonej cegły budynek gdzie po wojnie gnębiono i mordowano antykomunistów
Edukacja, kultura, sport, ekologia, ochrona zabytków, budżet obywatelski nie generuje lajków. Ważniejsze tematy to choinka, awans zawodowy pedagogów, udział w spędzie pod nazwą Związek Miast Polskich - już czekam kiedy Iława otrzyma od nich Złotego Lajka
Tak się czepiamy burmistrza, a sporo ludzi gratuluje udanego wyjazdu ;) Pociągiem! Książeczka poczytana. Nic to miastu nie daje, bo to jakieś typowe konferencje, ale na wyznawców działa. Nasz kochany burmistrz nas w stolicy reprezentował, poważne miny robił. Trzeba doceniać i cieszyć się z małych rzeczy! Swoją drogą, lajki są najważniejsze właśnie:D Potańcówki z emerytami, samojebki na fejsie, tak się dziś wygrywa wybory, a przecież to jest najważniejsze. Jak piszą wierni, wygrał!