Przekonał się o tym pewien 35-latek zatrzymany przez policjantów z Susza.

Skontrolowany rowerzysta miał w organizmie 0,7 promila alkoholu, podała Komenda Powiatowa Policji w Iławie. W ten sposób, zamiast zacząć sobotę od porządków czy zakupów, zaczął ją od... uszczuplenia swojego portfela o kwotę słonego mandatu! Za swoje przewinienie 35-latek będzie musiał zapłacić 2 500 zł.

"Nie ma przyzwolenia na kierowanie pojazdem pod działaniem alkoholu", podkreślają mundurowi z iławskiej komendy.

A my przypominamy, że przepisy w tym zakresie zostały zaostrzone wraz z początkiem 2022 roku.

• Od 1 stycznia 2022 r. jazda rowerem w stanie po spożyciu alkoholu, czyli od 0,2 do 0,5 promila, grozi mandatem w wysokości 1 000 złotych. Natomiast jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości - powyżej 0,5 promila, to grzywna w wysokości 2 500 złotych.
• Sąd może też orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od 6 miesięcy do 3 lat. W przypadku kiedy rowerzysta, w okresie trwania sądowego zakazu jazdy na rowerze, wsiądzie ponownie na jednoślad, będą groziły mu 3 lata więzienia. Bez znaczenia będzie, czy jest pijany czy trzeźwy.
• Korzystając z roweru, zadbajmy także o jego stan techniczny. Rower powinien posiadać sprawnie działające hamulce i odpowiednie wyposażenie, a szczególnie ważne jest właściwe oświetlenie pojazdu. Dodatkowo każdy rowerzysta, pomimo że nie jest to obowiązkowe, powinien korzystać z kasku ochronnego, ponieważ nawet pozornie niegroźna wywrotka na rowerze może doprowadzić do tragicznych skutków.

f

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. KPP w Iławie.