REKLAMAPluszak
REKLAMAPatrz
REKLAMABig
wydrukuj podstronę do DRUKUJ15 grudnia 2024, 20:00 komentarzy 22
Charakterystyczne parasole niczym dzwonki i łopoczące na wietrze żagle z napisem

Charakterystyczne parasole niczym dzwonki i łopoczące na wietrze żagle z napisem "kawa", a także kolorowy malunek na ścianie sąsiedniej - były nie do podrobienia! (Fot. K. Czapiński, rok 1978.)

Tych miejsc już nie ma na mapie Iławy - a szkoda! Od nieodżałowanej kawiarni Marago, położonej niegdyś w centrum naszego miasta, rozpoczynamy nowy cykl naszego portalu - pełne nostalgii wycieczki do miejsc, które "przeminęły z wiatrem"... Jak zapisały się w naszej wspólnej, miejskiej pamięci?



Jakiś czas temu na fanpage'u portalu Info Iława zaprosiliśmy Was - naszych Czytelników, abyście podzielili się Waszymi wspomnieniami dotyczącymi dawnej, już nieistniejącej, ale wciąż legendarnej kawiarni Marago. Po tym niegdyś ikonicznym lokalu na mapie Iławy dziś nie ma już śladu, ale we wspomnieniach wielu mieszkańców Marago pozostawiło po sobie niezatarty ślad! - okazało się.



Chcemy utrwalić ten obraz i zbieramy Wasze wspomnienia w jednym artykule... Jak więc zapamiętaliście Marago?

Marago – legendarne miejsce w sercach mieszkańców Iławy

Marago to ekstrakt naturalnej kawy, produkowany w Polsce w drugiej połowie XX wieku – trafiona nazwa dla kawiarni! To jednocześnie nazwa, która do dziś wywołuje na twarzach wielu iławian uśmiech. Z rozrzewnieniem wspominają chwile spędzone w tej ikonicznej kawiarni. Miejsce to, zlokalizowane w sercu miasta - przy ulicy Niepodległości, gdzie dziś stoi dom handlowy "Feniks", było świadkiem niezliczonych spotkań, śmiechu i chwil relaksu. Jak wynika z opowieści mieszkańców, Marago było nie tylko kawiarnią, ale również przestrzenią tętniącą życiem, pełną uroku i niepowtarzalnego klimatu. Charakterystyczne parasole niczym dzwonki i łopoczące na wietrze żagle z napisem "kawa", a także kolorowy malunek na ścianie sąsiedniej - były nie do podrobienia!

Desery - „smak rozkoszy”! Krem sułtański „palce lizać”!

Marago kojarzy się naszym Czytelnikom przede wszystkim z zapachem świeżo mielonej kawy i… papierosów (które zresztą można tu było kupić - na sztuki). Tak, bo w tych czasach w lokalach jeszcze można było palić

Kawiarnia przyciągała mieszkańców niezależnie od wieku. Niektórzy chodzili na obiady, ale z największą przyjemnością wspomina się... desery! Zwłaszcza krem sułtański i galaretki z bitą śmietaną – stały się niemal legendą lokalnej gastronomii. „To smak rozkoszy” – piszą bywalcy, którzy pamiętają np. niedzielne wizyty po mszy, gdy siadali przy skórzanych fotelach i rozkoszowali się słodkościami. Było też coś na chłodniejsze dni: klasyczna herbata z cytryną - a do niej cukier w kostkach. „Kiedyś było jakoś piękniej”... - pisze jedna z Czytelniczek.

Niepowtarzalna atmosfera

W latach 60. i 70. w Marago trzeba było czekać na wolny stolik. Wspomnienia o bilardzie, piwie i spotkaniach towarzyskich przeplatają się z opowieściami o zabawnych sytuacjach, jak np. kontrolach prowadzanych przez nauczyciela z pobliskiego liceum, który „spisywał nazwiska uczniów obecnych w kawiarni”. Tu „zawsze było pełno ludzi”!

Serce życia towarzyskiego

Dla wielu Marago było miejscem pierwszych randek, spotkań ze znajomymi czy chwil spędzonych z rodziną. „Zapach kawy i papierosów, galaretka w pucharkach, skórzane siedzenia – tam był klimat” – wspominają mieszkańcy. Niektórzy pamiętają również sympatyczną obsługę, w tym „pana Henia – legendarnego kelnera” oraz Halinę, barmankę, która potrafiła stworzyć przytulną atmosferę.

Jedna z Czytelniczek wspomina, że lata 70-te były to w ogóle złote czasy i lata obfitości dla iławskiej gastronomii; kolejne małe, lubiane i często odwiedzane przez mieszkańców punkty pojawiały się wówczas jak grzyby po deszczu.

Ikona, której już nie ma

Chociaż Marago nie istnieje już od lat, pozostało w pamięci jako symbol dawnej Iławy – miejsca tętniącego życiem i pełnego uroku codzienności. Czy były to parasole przypominające dzwonki, czy kolejki do pobliskiego telefonu na żetony – prawie każdy ma swoje własne, niepowtarzalne wspomnienie związane z Marago.

Dziś, wspominając to miejsce, wielu iławian z nostalgią wraca myślami do czasów, gdy życie toczyło się wolniej, a chwile spędzone przy kawie i kremie sułtańskim smakowały wyjątkowo. Marago na zawsze pozostanie symbolem lokalnej historii i miejscem, które żyje w sercach mieszkańców.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

Tutaj "Marago" w obiektywie zasłużonego iławskiego fotografika Czesława Wasiłowskiego. A może jakieś fotografie tego kultowego miejsca zachowały się w Waszych rodzinnych archiwach? Zapraszamy do kontaktu! :-)

REKLAMAgeodeta
REKLAMAprofi

22Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Won 22 miesiąc temuocena: 50% 

    Iławskie komuchy przemówiły na forum. Zamknięcie się stare kacapy

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do meduzy z 19:37 21 miesiąc temuocena: 83% 

    Twoja sytuacja jest już wręcz dramatycznie alarmująca!!!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do komuny 20 miesiąc temuocena: 93% 

    A odciski palców znowu prowadzą na Kreml. No, niemożliwe! Nie gryzie się ręki, która karmi. A trwale sformatowany i ulepiony Istny łyka papkę medialną z WSI24, funkcjonariuszy medialnych, tajnych współpracowników i resortowych dzieciaków. Poziom zduraczenia i niewiedzy jest PORAŻAJĄCY!!!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~komuna ma się dobrze 19 miesiąc temuocena: 82% 

    Za portalem Do Rzeczy: "Byli esbecy masowo odzyskują emerytury w pełnej wysokości, bo takie decyzje podejmują szefowie MSWiA w rządzie Donalda Tuska" – ustaliła Niezależna.pl. Według portalu, ponad 700 decyzji w zaledwie dziewięć miesięcy wydali ministrowie spraw wewnętrznych i administracji – Marcin Kierwiński i Tomasz Siemoniak – w których przywracali pełne świadczenia emerytalne byłym funkcjonariuszom komunistycznych służb specjalnych.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ten niżej już całkiem zatracił kontakt z rzeczywistością 18 miesiąc temuocena: 25% 

    Na jakim nagraniu kretynie? Pieprzysz jak najęty jakieś swoje paranoiczne brednie zupełnie bez sensu i jakimkolwiek związku z tematyką tego forum. Ciekawe kiedy zaczniesz wtykać na tutejsze fora np. instrukcje obsługi sieczkarni, cepów (takich jak ty), przepisy kucharskie, czy inne kompletne bzdety od tzw. czapy? Jutro rano durniu biegiem do rejestracji w przychodni na ul. Andersa, ażeby zaklepać kolejkę do poradni psychiatrycznej. Twoja sytuacja jest już wręcz dramatycznie alarmująca!!!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~prawda jak lorneta wręcz 17 miesiąc temuocena: 67% 

    Na nagraniu widzimy prawdziwe obrazy z granicy polsko-białoruskiej, które miały miejsce w kulminacyjnym momencie kryzysu. W kontrze do tych zdjęć ukazano fragment filmu Holland oraz osoby, które pojawiły się na pokazie premierowym: dziennikarzy TVN Katarzynę Kolendę-Zaleską i Andrzeja Morozowskiego oraz wicemarszałek Sejmu z ramienia Koalicji Obywatelskiej Małgorzatę Kidawę-Błońską. Nagranie kończy się napisem w języku angielskim: "Holland! Why are you lying about Poland?" (tłum. Holland! Dlaczego kłamiesz na temat Polski?").

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~gtjt 16 miesiąc temuocena: 53% 

    wolałbym być komuchem, niż takim kacapskim chamem, idź do borysa, to może ci przejdzie

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~L 15 miesiąc temuocena: 41% 

    A o Kormoranie to zapomnieli wy - to były ubawy kiedy grał Kieloch no z tym cyganem i tym...św. pamięci już

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~asz do buló bende pisać WRĘCZ 14 miesiąc temuocena: 54% 

    Jak ponury, blaszany magazyn różnego badziewia (zacieniona studnia) to wygląda Muzeum Sztuki Nowoczesnej Czosnkowskiego za 700 mln złotych z pieniędzy podatnika. O "wybitnych i specyficznych" wystawach, instalacjach i eksponatach chyba nie trzeba nic dodawać. To jest miś na miarę naszych możliwości, o którym chyba powiedziano wszystko i powstały tysiące memów.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~a niżej 13 miesiąc temuocena: 54% 

    orędownik ~cienki bolek, smakosz meduzy, tradycje iście, swoiście i nader wręcz

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Patryk 12 miesiąc temuocena: 53% 

    Margo nie pamiętam ale lody u berenta to było coś

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Arabika 11 miesiąc temuocena: 80% 

    W marago kawa lurka,a WC szkoda gadać

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~jre 10 miesiąc temuocena: 92% 

    Telefony i internet zniszczyły wszelkie więzi towarzyskie. Młodzież potrafi tylko pozować do zdjęć. A będzie jeszcze głupiej. Jak wejdzie AI, to będą już tylko z telefonami gadać.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Prawda 9 miesiąc temuocena: 94% 

    Będą szukać instrukcji obsługi do wiązania sznurowadeł.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Gfr 8 miesiąc temuocena: 88% 

    To nie żale Wafel, to fakty.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~wafel 7 miesiąc temuocena: 15% 

    Dlatego wylewasz żale w internecie, ciekawe podejście.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kiedyś 6 miesiąc temuocena: 84% 

    Teraz wszędzie te obleśny kebaby

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kali 5 miesiąc temuocena: 58% 

    A teraz wybudowali tzw kawiarnię przy Orlenie przy Obwodnicy JP-II. Ale jak widzę to będą tam same kebaby z mięsem pewno sztucznym, soją. Kiedys jak jechałeś przez Polskę lepszą autostradą drogą, to gdzie tankowano benzynę mogłeś gościu zamówić obiad ze schabowym surówką i ziemniakami za 15 złociszy. A nie jak teraz to świństwo kebab niepolskie .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Yakuza 4 miesiąc temuocena: 86% 

    Jaką kawiarnię? Nie kojarzę…

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Lokalny patriota 3 miesiąc temuocena: 36% 

    Nie musisz tam chodzić, idź sobie pojedz kapusty i cebuli będzie po polsku i za 15 złociszy

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Tutejszy 2 miesiąc temuocena: 100% 

    Pamiętam też stoły bilardowe w końcowych latach!!Ps. Zawsze się zastanawiałem, co z tymi oknami które zamurowano w kamienicy obok,jak żyć:)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kościuchy 1 miesiąc temuocena: 67% 

    Czarna Stopa zwany również Głównym Śmieciarzem Iławy robił tam pierwsze numery z cyklu czary mary .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAmk instal
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.4521 sekundy