Wiosna 2024. Wielka Żuława jak zwykle piękna (Fot. Marcin Kopera / MK Film Studio)
Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że położona na Jezioraku, w granicach miasta Iława, wyspa Wielka Żuława ma wielki potencjał. Ale co z tego, że wiemy? Na temat jej przyszłości rozmowy trwają od lat i … tyle. Konkretów dalej brak. A ziemia bez ludzi, jak to słusznie zauważył Kazimierz Pawlak w słynnej komedii, dziczeje.
Akurat nie mamy nic przeciwko dziczy, wręcz jesteśmy jej fanami. Rzecz jednak w tym, że po pierwsze – w samej Iławie, w jej okolicach, w całym powiecie iławskim mamy całe mnóstwo (innych) miejsc, gdzie możemy w pełni poczuć moc natury. Choćby w lasach wokół Jezioraka, nad tym akwenem i w innych lokalizacjach. Poza tym są, także na Jezioraku, wciąż niezamieszkane wyspy, gdzie naturę mamy na wyciągnięcie ręki.
Po drugie – czy nie będzie nam wszystkim szkoda (i wstyd, przy okazji), że przez te wszystkie lata nie wykorzystaliśmy potencjału największej śródlądowej wyspy w Polsce (82,4 ha)?
Szczerze mówiąc, takiego „obiektu”, w tak cudownej lokalizacji, może nam pozazdrościć wiele ośrodków. Sama wyspa znajduję się choćby blisko linii kolejowej i stacji Iława Miasto, z drogi krajowej nr 16 czy drogi wojewódzkiej nr 521 (trasa Iława – Susz) do wyspy jest dosłownie o rzut kamieniem, przy dobrym zamachnięciu rzecz jasna… O dostępności od strony wody nie będziemy nawet pisać, przecież to wyspa.
Z tego miejsca odpływa prom na wyspę (fot. Mateusz Partyga)
Jak to nam powiedział niedawno jeden z samorządowców z powiatu iławskiego (nazwisko do wiadomości redakcji, ale w sumie nie ma znaczenia kto to powiedział, bo wszyscy myślą podobnie w tej kwestii): Iława ma wielki, ale wciąż niewykorzystany potencjał w postaci wyspy. I najzwyczajniej w świecie głupio z tego potencjału nie korzystać.
Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że na Wielkiej Żuławie działają jeszcze/już ośrodki wczasowe, turystyczne itd., że można (podobno smacznie) zjeść itp. Uważamy jednak, że rozwój infrastrukturalny wyspy, turystyka na większą skalę, spowodowałaby również wzrost zainteresowania także tymi podmiotami, które już na WŻ są obecne.
Obecnie na wyspę można dostać się wyłącznie drogą wodną. Jest prom, są przeprawy motorówkami itd. I to też ma swój niezaprzeczalny klimat, tyle że – patrząc na ostatnie lata, a nawet dekady – specjalnie nie wpłynęło to na rozwój turystyki w Iławie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wyspa Wielka Żuława z lotu ptaka. Fot. Marcin Kopera / MK Film Studio
Ilość zdjęć 12
To nie jest tak, że turyści omijają nasze miasto szerokim łukiem. Przyjeżdżają tu, jednak w ich opiniach wybrzmiewa często zdanie, że brakuje u nas atrakcji. Mają one znaczenie zwłaszcza w kontekście rodzin – rodzice planujący wyprawę na wakacje często wybierają lokalizację, w której będą atrakcje dla ich pociech. To często właśnie dzieci determinują ruch turystyczny. A jak już dzieciom pasuje, to rodzicom przeważnie też. No i potem wrócą w takie miejsce.
A wyobraźmy sobie, że na Wielkiej Żuławie znajduje się, stworzony z zamysłem i pomysłem, dino-park. Albo jeszcze lepiej – stary gród, taki jak w filmie „Gniazdo”, który to powstał na iławskiej wyspie. Tak sobie tylko teoretyzujemy, ale pomyślcie o tym przez chwilę…
Właśnie fotografia z planu zdjęciowego filmu, który ukazywał początki państwa polskiego, opublikowana na naszym Facebooku była inspiracją do powrotu do dyskusji: co dalej z tą wyspą?
W tym roku minęło 50 lat od premiery nakręconego na Wielkiej Żuławie filmu "Gniazdo". To jeden z niesamowitych kadrów z tej produkcji. Aż trudno uwierzyć, że to nasza wyspa!
Wracamy do tematu z jednym prostym pytaniem: czy uważasz, że na wyspę powinien prowadzić most?
Sama sonda poniżej, a my przypominamy, że w czasach dawnych i jeszcze dawniejszych Wielka Żuława z lądem połączona była już taką przeprawą. I nie mamy tu tylko na myśli mostu stworzonego na potrzeby filmu „Gniazdo” (prowadził od zachodniego brzegu Jezioraka do wyspy), ale także o przeprawie średniowiecznej. Pracownicy naukowi Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie prowadzili w 2012 r. projekt „Katalog grodzisk Warmii i Mazur”. Dzięki mapie z 1620 roku archeolodzy mieli pewną wiedzę, gdzie mogą szukać mostu. Natrafili na pozostałości po nim w przesmyku między Wielką Żuławą a brzegiem Jezioraka. Most prowadził z wyspy na północ, z półwyspy Żabi Róg.
Na pozostałości po moście naukowcy z Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie natrafili w przesmyku między Wielką Żuławą a brzegiem Jezioraka. Most prowadził z wyspy na północ (Fot. Program „Katalog grodzisk Warmii i Mazur”)
Co ciekawe, w 2021 roku informowaliśmy o tym, że wśród propozycji projektów strategicznych złożonych przez Urząd Miasta Iława do zarządu województwa, które były oceniane w związku z opracowywaniem Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021- 2030, był ten związany z budową mostu na Wielką Żuławę. Mowa o projekcie Strategii Rozwoju Obszaru Kanału Elbląskiego.
„W zapisie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Iławy przewidziano budowę mostu na Wyspę Wielka Żuława, który rozpoczyna się na działce nr 111/14, obręb 13 Iława, przy ul. Sienkiewicza.
Przewidywana długość mostu wynosi ok. 300 mb, szerokość min. 11m. Realizacja niniejszego przedsięwzięcia przyczyni się do uwolnienia nowych terenów inwestycyjnych powiązanych ze zwiększeniem ruchu turystycznego w Iławie i okolicach, jak też pobudzi rozwój społeczno-gospodarczy Iławy. Dodatkowym argumentem przemawiającym za koniecznością wykonania tego projektu jest kurczący się zasób mienia komunalnego i wynikające z tego ograniczenia w dalszym rozwoju turystyki. Wyspa Wielka Żuława umożliwia zagospodarowanie ok. 80 hektarów, co może być kołem zamachowym w rozwoju nie tylko dla samej Iławy i powiatu iławskiego, ale i całego regionu Kanału Elbląskiego. Wyspa Wielka Żuława jest największą wyspą śródlądową w Polsce i jedną z większych w Europie, co stanowi atrakcję samą w sobie.”
Autorowi tego opisu możemy przybić piątkę, bo mamy podobny ogląd na tę sytuację. Ciekawi jednak jesteśmy też Waszej opinii. Jako ciekawostka podamy fakt z 2016 roku, kiedy to w lato zorganizowano rejs po Jezioraku statkiem „Bocian”. Na pokładzie było ok. 50 osób, w tym ówczesny burmistrz Iławy, Adam Żyliński. Przewodnik wycieczki, Dariusz Paczkowski, na szybko zorganizował sondę z pytaniem, czy na wyspę powinna prowadzić przeprawa mostowa. Aż 80% było za tym pomysłem. To głosowanie, podobnie jak nasza sonda, wiążące oczywiście nie jest, ale na pewno daje obraz potrzeb mieszkańców.
aktualności Iława
zico
kontakt@infoilawa.pl
36Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Póki macie taka zamulona władzę, to dalej będziecie oparci o ścianę i tylko będziecie się przyglądać życiu co doskonale non stop robicie.Lata lecą, życie ucieka a IŁAWSKI marazm zostaje.Gdyby u nas w mieście była taka atrakcja już dawno powstał by most, który zapoczątkował by nowe życie w mieście.No cóż.Umieraj dalej Iławo
Zacznijmy od wyznaczenia kawałka pola namiotowego i postawienia sanitariatu. Bo w tej chwili to nawet namiotu nie ma gdzie rozstawić.
namioty ? byle nie tęczowe. W toi-tojach to specjalizuje się lorneta z Marago wręcz.
Za granicą taki akwen wodny z taką wyspą ,byłaby wielką atrakcją turystyczną .
Park miejski do odpoczynku z rodzina na jakiś piknik do tego anfiteatr z widokiem na Iławe była by to strefa czysta od zanieczyszczeń z samochodów
Wiele rzeczy powinno być w Iławie zrobionych , ale miasto jest biedne nie ma kasy , kto ma to sponsorować inne firmy np. spółki?
Zgadzam się z arletacz23 ale dodałbym żeby na części w której niema ośrodków stworzyć rezerwat przyrody , no chyba że chcemy na wyspie drugie Szałkowo
Wszyscy wciąż mówią o ogromnym potencjale turystycznym Iławy, i trudno się z tym nie zgodzić. Mamy przywilej mieszkania w niezwykle atrakcyjnym regionie, z wyjątkowym w skali kraju dostępem do wielu miast i metropolii dzięki szybkiej kolei, a w przyszłości być może także drodze ekspresowej.Z pewnością większość z nas zgodzi się, że Wielka Żuława nie powinna stać się miejscem na kolejne apartamenty zamieszkiwane jedynie przez weekendowych turystów. Miejsc na ich budowę w Iławie nie brakuje, a w przyszłości z pewnością powstanie ich jeszcze więcej. Jednak trudno zrozumieć, skąd bierze się opór przed takimi inwestycjami jak park wodny, park dinozaurów, kolejna marina czy domki letniskowe. Na wyspie można by również stworzyć teren przeznaczony na imprezy masowe – byłaby do tego idealnym miejscem.Wyspa mogłaby stać się także miejscem edukacyjnym, gdzie historia i natura regionu byłyby promowane w sposób nowoczesny i interaktywny. Ścieżki spacerowe, punkty widokowe czy trasy rowerowe mog
do ~może jeszcze tor do wyścigów samochodowego złomu? ty tak na poważnie? kto to jest do kogo piszesz i po co? normalne kobiety o takiej godzinie w niedziele robią. obiad dzieciom mężowi i rodzinie. a ty takie zero.
Oczywiście - brakuje tam tylko plastikowych szkaradnych dinozaurów oraz parku wodnego dla nieprzebranych tłumów. No i co ma się rozumieć - potężnego parkingu kosztem setek drzew. Może już dalej nie rozwijaj swojej fantazji... PS. Pozdrowienia dla numerkowego, ryczącego idioty z godz. 10, kontynuatora swojego tradycyjnego bełkotu z dnia wczorajszego. Zapytałbym co ty ćwoku myślisz o pomyśle zbudowania mostu? Ale szkoda zachodu. Dla ciebie debilu myślenie jest przecież procesem całkowicie obcym, przekraczającym możliwości twojego rozumku. Wobec twoich szczątkowych "osiągnięć" w tym zakresie, np. takie szympansy z dżungli afrykańskiej są wręcz mocarzami umysłowymi. Wìęc rycz sobie tępy kretynie dalej, pluj i tup obszczymurku w psychopatycznej wściekłości nóżkami. Pokrzycz sobie, nie żałuj gardła. Wyciągnij jakiś swój stary, typowo dla ciebie WRĘCZ głupi, zjełczały tekścik i rzuć nim na to forum po raz np. 324. Czytelnicy już dobrze wiedzą co o tobie głąbie można myśleć...
3/3 Potrzebujemy otwartej debaty i zaangażowania ekspertów, mieszkańców oraz władz lokalnych, aby wypracować spójną wizję rozwoju wyspy. To powinna być przestrzeń, która łączy różne funkcje: rekreacyjną, turystyczną, edukacyjną i kulturalną. Tymczasem obecnie nie ma nawet jasno określonego planu na zagospodarowanie wyspy. Każdy, kto porusza ten temat, spotyka się z krytyką. Jeśli będziemy dalej unikać tej rozmowy, istnieje ryzyko, że za 10 lat wyspa zostanie sprzedana, aby pokryć długi miasta. Czy tego właśnie chcemy? Wielka Żuława to wyjątkowe miejsce o ogromnym potencjale – wykorzystajmy go mądrze, z korzyścią dla wszystkich mieszkańców Iławy i przyszłych pokoleń.
Ścieżki spacerowe, punkty widokowe czy trasy rowerowe mogłyby przyciągnąć turystów szukających kontaktu z przyrodą, jednocześnie nie naruszając środowiska. Warto też pomyśleć o infrastrukturze dla mieszkańców, takiej jak plaża miejska czy miejsce na rodzinne pikniki – to mogłoby sprawić, że wyspa stanie się przestrzenią dla wszystkich, nie tylko turystów. Co więcej, dobrze przemyślane inwestycje mogą generować dochody dla miasta, które pozwolą na rozwój innych dziedzin, takich jak edukacja czy infrastruktura drogowa. Oczywiście każda decyzja musi być podejmowana z uwzględnieniem długoterminowego wpływu na środowisko i interesów lokalnej społeczności. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy unikać działania – brak jakiegokolwiek planu na zagospodarowanie wyspy może okazać się zgubny.
kasyno i pole golfowe, ale w burackim kraju to niemożliwe
prośba o wyspę bez BETONU i BILBORDÓW
Deweloperzy zacierają ręce jak będą mogli budować swoje betonowe dżunglę bo teren się kończy w mieście to teraz trzeba jeszcze zabetonować wyspę przy budowie śmieci zasypac wokół budynku tak jak się buduje współcześnie i tyle będzie dla ilawian prywatną wyspa na którą będzie można popatrzeć z daleka
i 35-ty się zaryczy wręcz
Most oczywiście że tak ale żadnych apartamentowców żadnej deweloperki. Wyspa dla Iławian i turystów ewentualnie jakaś rozrywka dla dzieci w stylu dino park klub innej inwestycji przynoszącej zysk dla miasta wyspa ma ku temu potencjał. Żadnej betonozy dość tego w mieście niech przeważa natura.
Niech zostanie tak jak jest dotychczas !!!To nie to co w dawnych czasach teraz mamy za mocno pazernych rzadzicieli ktorym tylko kasa jest najwazniejsza ,a nie dobro wyspy!!!W miescie i tak brak zieleni gdzie nie spojrzysz to bloki i tam tez tak by było .Starczy juz tych blokow.Miejmy cos gdzie mozemy popłynac i odstresowac sie!!!!!
Jeżeli ma coś powstać na wyspie, to stworzone w 100% przez miasto, Tak jak ADAM pisał i cały utarg do kieszeni miasta. Inaczej powstaną apartamentowce.
Rozważamy o zagospodarowaniu wyspy. Piękne położenie wyspy można wykorzystać na usytuowanie sanatorium takiego jak np. w Gołdapi.Kilka lat temu byłem tam i sądzę że warto się zastanowić .To jest obiekt całoroczny w którym miesięcznie przebywa około 650 osób.Wielu Iławian znalazłoby tam zatrudnienie całoroczne , lekarze ,personel medyczny , obsługa gastronomiczna obsługa techniczna. Można też robić wycieczki po jeziorze oraz po okolicznych zabytkach i ciekawych miejscach dla kuracjuszy .Zwiększył by się ruch w naszym mieście.Mikroklimat Iławy i jej okolice mogą sprzyjać takiemu przedsięwzięciu. Oczywiście że względów logistycznych należałoby wybudować most na wyspę.
Nie chcemy drugiej Gołdapi.
Powinien być wybudowany lekki most do 3,5tony tylko w celach turystycznych i dla służb np karetka służby komunalne na jego filarach pod wodą można rozłożyć wodociąg i kanalizację sanitarną np na Pola namiotowe
NIE! NIGDY! JEŚLI DEWELOPERZY KUPIĄ WYSPĘ, TO OWSZEM, MOGĄ TAM BUDOWAĆ CO CHCĄ. INACZEJ BASTA!NA WYSPIE W TYM MIEJSCU POWINNA BYĆ DOCHODOWA INWESTYCJA REKREACYJNA. WTENCZAS ZYSKI MA MIASTO.
Caps Lock ci się zepsuł? Nie krzycz tak!
Po wybudowaniu mostu, pierwszą inwestycją która tam powstanie będzie ekskluzywne osiedle mieszkaniowe - deweloperzy rządzą w okolicy i dadzą karze pieniądze, żeby dopiąć swego. Proszę weźcie to pod uwagę.
Nie podam inicjałów, ale o tej sprawie pisałem już 10 lat temu a nawet 20. O takim zamierzeniu to mówi się w kuluarach, postanawia, a jak zacznie budowę, to wygłasza w mediach. Kiedy zaczynamy od dyskusji to mamy rozwałkę pomysłu, bowiem każdy ma swoją mądrość i po sprawie. Tak jest z Młynem, tak jest z tunelem pod torami. I mam tu stuprocentową rację, a Adam powinien przyklasnąć.Oczywiście sfinansowanie to tylko częściową Iława. Należy mieć dobre układy...
Komentarz Iławian jest słuszny ,,most pieszy i małe turystyczne inwestycje nie kolidujące z fauną i florą wyspy pomijając obszar Grodziska dla potrzeb filmu który budując w stylu zamku i podgrodzia jako obiekty użyteczne przynosiłyby kasę ( opłaty za użytkowanie dla miasta ,,,dochód do budżetu ) ale nigdy sprzedaż wyspy inwestorom polskim lub zagranicznym bo zapewniam że nasza nogą zwykłego Iławianina nie stanęła by na naszej wyspie choćby że względów finansowo zarobkowych
Michał Jackson mógłby tam wybudować park rozrywki.
Na szczęście dla Iławy - już nie może.
Nie budować mostu, miasto powinno się dogadać z promem, żeby kursował regularnie np od godz 8 do 20 z odstępem 30 min. Dla iławian przepłynięcie w jedną stronę np 2,5 dla innych 5 zł to dałoby dostęp do wyspy dla tych co chcą. Oczywiście przed tym należałoby wytyczyć siezki, miejsca do odpoczynku i śmietniki, następnie można puścić tu ludzi
już ryczy jak wół 35-ty
Już się rozpoczął codzienny, ciągle ten sam chory bełkot poniższego sfanatyzowanego idioty. Każde forum zamierza pośpiesznie doprowadzić do poziomu cuchnącego szamba. Co toto ma w swoim spaczonym łbie?
35-ty, nawet gdybyś pisał prozą, wierszem i rymem, nawet gdybyś odciął się zdecydowanie od TWYCH putinowsko-kremlowsko-brunatno-konfederacyjkowych urojeń, nawet gdybyś odniósł się choć raz do tematu artykułu, nawet gdybyś przeczytał artykuł, a nie same komentarze w poszukiwaniu SWYCH ISTNYCH NIEUSTANNYCH WRĘCZ W SWEJ ROZMAITEJ POSTACI ODCISKÓW PALCÓW, nawet gdybyś jakimś cudem wykonał wysiłek intelektualny W POSTACI rewizji SWEJ oderwanej od rzeczywistości wizji świata, nawet gdybyś przeczytał jakąś książkę, a nie brukselskie, komunistyczne broszurki, nawet gdybyś stanął w prawdzie, nawet gdybyś... Nic nie jest w stanie podnieść TWEJ TFUrczości na wyższy poziom. Jest już za późno.
Cóż można napisać o poniższym, dyżurnym idiocie? Opluje wszystko bez żadnej własnej, rzeczowej refleksji na temat materiału redakcyjnego. Żałosny osobnik z nerwowymi własnymi zielonymi łapkami.
bez Tekli, smoków, lornet z Marago, ciemnych studni, hadesów ale z burymi szmatami
Dlaczego nie? Jakiś skromny, drewniany, tylko dla pieszych, z przepustem dla żaglówek, np. od strony Omegi? Scieżki tak, ale tylko gruntowe. Bez żadnych polbruków i innych betonów na wyspie, lampionów, fontann, pijalni piwa i nie tylko, karuzel, zjeżdżalni, amfiteafrów, foodtraków z cuchnącymi pizzami i kebabami, ukochanych przez burmistrza ściezek rowerowych donikąd, kiosków z chińskim plastikowym badziewiem, dyskotek z ryczącym disco polo i innych osiągnięć "cywilizacji".