- Na środku pola, w zimnym błocie, znaleziono go samego – wychudzonego, zmęczonego, zagubionego. Bez wzroku i bez nadziei. Ten wyjątkowy, czekoladowy pies otrzymał od nas imię Wedel, które idealnie oddaje jego nietuzinkową urodę. Ale jego serce jest jeszcze piękniejsze - mówi Zuzanna Lenckowska, pracownik iławskiego schroniska.

f

"Wedel ma około 8 lat i jest dość dużym psem. Mimo że los odebrał mu wzrok, nie odebrał mu radości życia. Uwielbia każdą chwilę spędzoną z człowiekiem – czy to zabawa, czy spokojne siedzenie obok. Gdy czuje Twoją obecność, czuje się bezpieczny. Jednak kiedy odchodzisz, Wedel wpada w panikę – bo dla niego człowiek to cały świat, jedyny punkt odniesienia w jego ciemności.

Ludzie niewidomi mają psy przewodniki, które pomagają im odnaleźć drogę. A Wedel? On potrzebuje swojego człowieka-przewodnika, kogoś, kto poprowadzi go przez życie, dając mu bezpieczeństwo i miłość, której tak bardzo pragnie.

Wedel to pies, który nie potrzebuje współczucia – potrzebuje Ciebie. Kogoś, kto pokaże mu, że w jego świecie wciąż jest miejsce na szczęście.

Jeśli możesz dać Wedlowi dom, w którym nigdy nie poczuje się samotny, odezwij się! On czeka. Może właśnie na Ciebie.”

Czy można jeszcze coś dodać do tych słów? Chyba tylko tyle, że każdy dziś może zostać bohaterem Wedla i może znajdzie się ktoś, kto zechce odwrócić życiowe role pies-przewodnik dla człowieka na człowiek-przewodnik dla psa? 

Czy zechcesz być szansą dla Wedla? Czy dasz szansę tej niezwykłej miłości?

Tekst i zdjęcia: Zuzanna Lenckowska/schronisko dla bezdomnych zwierząt w Iławie/red. Justyna Kowalewska i Info Iława.