Wycieczka rozpoczęła się od długiego nocnego przejazdu do Brukseli. Podczas spaceru po stolicy Belgii uczniowie mogli podziwiać elegancką architekturę. Grand-Place — brukselski rynek swoim urokiem i zabytkowymi budynkami, takimi jak ratusz i Dom Króla, zachwycił każdego. Nie zabrakło też słynnego Manneken-Pis, symbolu miasta, gdzie był czas na zakup pamiątek i skosztowanie belgijskich przysmaków.

Kolejny dzień uczniowie spędzili w Disneylandzie. Okazało się, że jest on pełen atrakcji nie tylko dla miłośników księżniczek. Wiktoriański dom strachów, kolejka Indiana Jonesa, lot w kosmos ze Star Wars, to tylko niektóre z atrakcji dla „starszaków”. Wielka Parada Myszki Miki, odbywająca się na zakończenie dnia w formie mappingu 3d na zamku, była prawdziwym spektaklem, który wzruszył zarówno młodszych, jak i starszych uczestników wycieczki.

Następne dni to intensywne zwiedzanie Paryża. Wieża Eiffla i rejs po Sekwanie pozwolił spojrzeć na miasto z innej perspektywy, a spacer po Champs Elysées umożliwił docenienie kunsztu architektonicznego tego legendarnego bulwaru i zrobienie pięknych zdjęć.

W dzielnicy Montmartre młodzież miała okazję odwiedzić Plac du Tertre, gdzie atmosfera bohemy paryskiej wciąż jest żywa dzięki licznej obecności artystów. Wspinaczka na wzgórze Montmartre zakończyła się wizytą w Bazylice Sacré-Cœur, skąd można było podziwiać rozległą panoramę miasta.

Ostatni dzień pobytu w Paryżu był równie intensywny. Wizyta w Luwrze umożliwiła młodzieży zobaczenie dzieł takich jak Mona Lisa, a spacer po Ogrodach Luksemburskich i Dzielnicy Łacińskiej były już ostatnimi krokami po Paryżu. Szczególne wrażenie zrobiła na uczniach odbudowywana Katedra Notre Dame, która przywitała iławską młodzież dzwonami.

Wycieczka do Brukseli i Paryża była dla uczniów ZSO im. S. Żeromskiego czymś więcej niż tylko podróżą. Była okazją do zetknięcia się z miejscami o wielkim znaczeniu historycznym, kulturowym i artystycznym. Wyjazd ten z pewnością pozostanie w pamięci uczestników na długo jako lekcja, której nie sposób odbyć w klasie.

Wszystko to odbyło się pod czujnym okiem opiekunów, którzy zadbali nie tylko o bezpieczeństwo, ale i o to, by kilkudniowa podróż była komfortowa oraz pozwoliła na integrację grupy. Młodzież spisała się na medal! Byli punktualni, chociaż plan wycieczki wymagał wczesnych pobudek, zawsze chętni do zwiedzania, mimo wielu kilometrów, które pokonywane były nie tylko paryskim metrem, ale także na własnych nogach.

AT