- Było moim marzeniem, aby wydać ją w Dzień Dziadka... I udało się - mówi autorka, która książką pt. "Pradziadziuś Heniuś", skierowaną głównie do rodziców z małymi dziećmi, oddaje hołd kochanemu pradziadkowi i wraca do wyjątkowych wspomnień, w których się zapisał. 

Śp. pan Henryk Ossowski, bo o nim mowa, zmarł 7 lutego 2024 w wieku 95 lat, jako jeden z najstarszych mieszkańców Gminy Lubawa. Wychowana tutaj wnuczka, chociaż mieszka już w Olsztynie, gdzie zajmuje się projektowaniem wnętrz, była u dziadka częstym gościem. Także ze swoimi dziećmi.

- Obserwowałam, jak wyjątkową więź nawiązał z moim dziadkiem, a swoim pradziadkiem mój starszy syn, Jasiek. Spędzili razem 2,5 roku - mówi Kamila Ossowska-Gumowska. - Obaj od pierwszych chwil po prostu do siebie lgnęli. Syn chyba z nikim innym nie miał takiej więzi, był w towarzystwie dziadka wyjątkowo empatyczny, przytulający... A dziadek zawsze to odwzajemniał. Uwielbiali spędzać razem czas.

@jestem__kamila Dziadek niestety w średniej formie #dziadekhenio original sound - welcome

Pierwsze nagranie pojawiło się na TikToku w 2022 roku, spontanicznie, bez planu, miało właściwie służyć jedynie do prywatnego użytku. 

- Ale wzbudziło spore zainteresowanie i spotkało z tak ciepłym przyjęciem... Początkowo w ogóle nie zamierzałam się tym zajmować, ale widząc, z jak serdecznym odzewem się to spotyka, dodawałam kolejne nagrania - opowiada pani Kamila.

I tak, nie wiedzieć kiedy, wokół Pana Henia, nazwanego przez kogoś w internetowym komentarzu „naszym sławnym dziadkiem z TikToka”, a także wokół jego wnuczki i prawnuków urosła ogromna internetowa społeczność - dziś liczy już ponad 470 tysięcy obserwujących.

- Dziadek z jednej strony się z tego cieszył, bardzo lubił oglądać te nagrania, czytać komentarze. Zawsze lubił ludzi, miał zawsze wielu znajomych, był kontaktowy. Z drugiej strony: myślę, że nie do końca mógł zrozumieć, jak to możliwe, że obserwuje nas aż 400 tysięcy osób, gdzie oni wszyscy są - uśmiecha się wnuczka. - Podchodził do tego wszystkiego z właściwą sobie skromnością.

Internauci z kolei bardzo się przywiązali do pogodnego i tak związanego z rodziną seniora - najlepiej świadczą o tym pełne ciepła komentarze.

- Mnóstwo ludzi pisze, że mój dziadek wywołuje u nich bardzo osobiste, rodzinne wspomnienia. U innych z kolei tęsknotę za czymś, czego być może nigdy nie mieli... - mówi pani Kamila. - W moim życiu dziadek był zawsze i był bardzo ważny. Właściwie przez większość życia, bo przez 20 lat, mieszkałam w rodzinnym domu w pokoju tuż obok niego. Mieliśmy serdeczną relację, dziadek był wobec mnie zawsze dobry i pomocny. A już relacja dziadka z moim starszym synem, Jaśkiem... Nie widziałam nigdy podobnej więzi.

Dziś, gdy "Dziadka Henia" już nie ma wśród bliskich, filmiki z blisko dwóch lat stały się niezwykłą pamiątką. Teraz będzie nią także książka "Pradziadziuś Heniuś", wydana przez wnuczkę i dedykowana jego pamięci.

- Pamiętam, kiedy jeszcze dziadek żył, tak bardzo mi zależało, żeby jeszcze zdążył być na moim ślubie, potem żeby zdążył poznać moje dzieci. Wszystko to się udało... - mówi pani Kamila. - A jakiś czas po śmierci dziadka pojawiło się nowe marzenie - żeby wydać tę książkę, która jest wspomnieniem o nim i żeby wydać ją właśnie w Dzień Dziadka. 

I to marzenie doczekało się realizacji. "Pradziadziuś Heniuś" pojawił się w internetowych księgarniach i na stronie autorki https://rodzinatosila.pl/ dokładnie 22 stycznia. To bogato ilustrowana, napisana rymowanym wierszem książeczka adresowana głównie do rodziców z małymi dziećmi. Pokazuje, jak ważny jest w życiu Dziadek...

Tekst: Marta Chwałek/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: Kamila Ossowska-Gumowska. 
 

@jestem__kamila pierwszy Dzień Dziadka bez Dziadka #dziadekhenio #dziendziadka original sound - Gypsy