(Fot. nadesłane.)
Osobówka, która nocą z czwartku na piątek spłonęła na ulicy Kopernika w Iławie, nadal znajduje się na parkingu. "To cud, że inne samochody mieszkańców osiedla nie zostały uszkodzone. Dookoła samochodu ludzie nie pozostawiają swoich aut, bo jest to ryzykowne...", mówi nam jedna z mieszkanek. Ludzie obawiają się, że doszło do podpalenia; faktycznie policja nie wyklucza takiego scenariusza.
Nocą z czwartku na piątek, około północy, na parkingu przy sądzie na ulicy Kopernika interweniowały dwa zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Iławie - wszystko po tym, jak w ogniu stanął zaparkowany tutaj samochód osobowy marki Opel.
Pożar rozwinął się nie w komorze silnika, tylko w tylnej części auta. Został sprawnie opanowany przez strażaków, jednak zanim ogień ugaszono, zdążył wyrządzić duże szkody.
Tuż obok znajdowało się inne zaparkowane auto. Właściciel w tym przypadku może mówić o dużym szczęściu, bo samochód ten nie został uszkodzony. Szybka akcja strażaków uchroniła przed rozprzestrzenianiem się ognia i dalszymi stratami.
Nieoficjalnie jednak mieszkańcy zgłaszają nam swoje obawy dotyczące bezpieczeństwa ich mienia w tym miejscu. Zastawiają się, czy nie doszło do celowego podłożenia ognia.
Czy faktycznie było to podpalenie? O to zapytaliśmy asp. szt. Joannę Kwiatkowską, rzeczniczkę prasową Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
- Od razu zostały ustalone dane właścicielki pojazdu. Pokrzywdzona ma zostać przesłuchana, do niej należy decyzja, czy złoży wniosek o ściganie i ukaranie ewentualnego sprawcy - jeśli potwierdzi się, że w tym przypadku doszło do przestępstwa. Podpalenie jest brane pod uwagę. Jednak może to potwierdzić, ustalając dokładną przyczynę pożaru, dopiero biegły - zostanie powołany, jeśli pokrzywdzona złoży wniosek i dojdzie do wszczęcia tego postępowania - wyjaśniła.
Pojazd, w dużym stopniu strawiony przez płomienie, nadal stoi na parkingu. Mieszkańcy obawiają się, czy nie dojdzie do kolejnego pożaru...
Odnośnie tego wątku policjantka przekazała nam, że usunięcie auta z parkingu należy do obowiązków właściciela. Wobec takiej osoby, wzywając do usunięcia wraku, może też interweniować właściciel danego parkingu.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Info Iława oraz nadesłane.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Prusa (...) tam zapytajcie o zbyszka
Edytowany: 2 dni temu
Częste "spalenia-podpalenia" są bardzo dziwne, mają swoje wytłumaczenie. Czy czasem nie idzie zwrot kosztów z PZU ? ponadto dużo samochodów w drodze się zapala. Jeśli jest ruiną to nie dziwmy się. Zbadajmy lata każdego samochodu od wyprodukowania.
To było podpalenie;)