
(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
17 tysięcy złotych oddał oszustom mieszkaniec powiatu iławskiego w wieku 52 lat. Ku przestrodze sprawdź i przeczytaj, jak tym razem zadziałali oszuści!
Skorzystali ze znanego scenariusza "na pracownika banku". Naciągacz okazał się na tyle przekonujący, że "legenda" o zagrożonych oszczędnościach zrobiła swoje...
52-letni mieszkaniec powiatu iławskiego stracił sporą gotówkę po wtorkowym telefonie od oszusta.
Rozmówca pokrzywdzonego podał się za pracownika banku, twierdził, że dzwoni z departamentu bezpieczeństwa.
Zwróć uwagę, w jaki sposób przestępcy potrafili się uwiarygodnić w oczach swojej ofiary!
- Na swój numer telefonu pokrzywdzony otrzymał sms-a z danymi mężczyzny, z którym miał rozmawiać, łącznie z jego identyfikatorem.
- Dodatkowo sprawcy podali PRAWDZIWE imię i nazwisko pracownika banku, w którym pokrzywdzony faktycznie miał konto.
f
- Dlatego mężczyzna uwierzył, że jego oszczędności naprawdę są zagrożone - mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - W trakcie dalszej rozmowy oszust poinformował pokrzywdzonego, że ktoś włamał mu się na konto i nakłonił go do dokonania dwóch wpłat na podany rachunek bankowy oraz do podania kodu BLIK. Oszust przez cały czas rozmawiał z mężczyzną przez telefon, twierdząc, że w trakcie rozmowy hakerzy nie mają dostępu do konta mieszkańca powiatu iławskiego.
Po rozmowie mężczyzna zorientował się, że został oszukany; o wszystkim poinformował policjantów. Niestety, stracił niemałą kwotę, bo 17 tysięcy złotych.
Pamiętaj – aby uniknąć podobnego oszustwa, zachowaj szczególną ostrożność podczas rozmów z nieznanymi Ci osobami! Jeśli cokolwiek budzi Twoją wątpliwość, nie obawiaj się zakończyć rozmowy. Czy rzeczywiście istnieje zagrożenie, sprawdzisz, kontaktując się ze swoim bankiem za pośrednictwem ustalonych kanałów komunikacji, co do których masz absolutną pewność, że są bezpieczne.
Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ile by nie pisał ile by nie ostrzegał to i tak nie są w stanie swym móżdżkiem logicznie pomyśleć o czyhającym niebezpieczeństwie no ile , no ileż to można trąbić.
Zapewne tradycyjnie "bankowiec" miał akcent ukraiński. Ogromna ilość call-center pod parasolem służb za pomocą VoIP łupią Polaków w ramach wdzięczności.
MIAŁ za dużo to dał i nic nikomu do tego
Jak głupi to stracił .
Od tysięcy lat zarabiali na głupich, chorych i wiernych.
gdyby za takie oszustwo był wyrok z 10 lat bewzględnej odsiadki bez możliwosci wcześniejszego zwolnienia to proceder by znikł zaraz
Raczej nieświadomych