
Klaudia Dąbrowska na planie „The Traitors. Zdrajcy” - programie, który można obejrzeć w TVN ( Fot. TVN WBD/ P. Mizerski)
23 lutego w telewizji TVN miała miejsce premiera drugiego sezonu programu „The Traitors. Zdrajcy”. Wśród 22 uczestników tego reality show jest także iławianka Klaudia Dąbrowska! Jedna z bohaterek programu chętnie przystała na naszą propozycję przybliżenia jej sylwetki na łamach portalu internetowego Info Iława, bo z też z rodzinnym miastem wciąż jest mocno związana. - Do tego stopnia, że wybierając miejsce do życia, wybrałam Trójmiasto. Dlaczego akurat tu? Bo tu jest woda! - tłumaczy półżartem Klaudia, która zawodowo jest stewardesą w liniach lotniczych, dzięki czemu zwiedza całą Europę i nie tylko.
Iławianie znani są ze swojego patriotyzmu lokalnego. Są oczywiście wyjątki, jednak Klaudia Dąbrowska do nich na pewno nie należy. To iławianka od urodzenia i choć ruszyła w świat (i w … niebo, o tym za chwilę), to wciąż czuję mocną więź z rodzinnym miastem. Tu ma rodziców, rodzinę, przyjaciół itd.
Klaudia, jak podkreśla w naszej rozmowie kilkukrotnie, w podejmowaniu życiowych decyzji kieruje się impulsem (i już na dzień dobry znajdujemy płaszczyznę porozumienia…). Tak też było z udziałem w programie „The Traitors. Zdrajcy”.
- Dowiedziałam się, że powstanie drugi sezon reality show i postanowiłam się do niego zgłosić, bez jakichś większych analiz, rozmyślania itd. Już przy pierwszym sezonie stałam się miłośniczką „The Traitors”, śledziłam losy programu i jego uczestników. Ten program mnie wciągnął, wówczas jeszcze jako widza
- mówi Klaudia.
- Udało się, zostałam jednym z uczestników nowej odsłony tego telewizyjnego show. Łącznie jest nas 22, tylu bohaterów miał de facto pierwszy odcinek, bo też po każdym jedna lub dwie osoby odpadają z gry - „The Traitors” to przede wszystkim właśnie jest gra. To świat intryg, ale także przyjaźni i zaufania. Więcej Wam powiedzieć nie mogę, oglądajcie nas po prostu w TVN
- słusznie zauważa 28-letnia iławianka, która przyznaje, że rozumienie psychologii – w kontekście samego siebie, jak i otoczenia (kwestia bardzo ważna w przypadku tej akurat produkcji tv), jest kluczowe w tej „zabawie”.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Iławianka Klaudia Dąbrowska w programie „The Traitors. Zdrajcy”. Fot. TVN WBD/ P. Mizerski
Ilość zdjęć 6
Jak się okazuje, Klaudia została wybrana do bardzo wąskiego grona z niezwykle szerokiej grupy osób – jak informuje TVN na swoim portalu, do drugiej edycji wpłynęło ponad 10 tysięcy zgłoszeń!
- 22 graczy zgłosiło się do kolejnej edycji programu "The Traitors. Zdrajcy", by zagrać w jedyną swego rodzaju grę. Zasady są proste – zdrajcy mordują lojalnych
- czytamy na portalu tvn.pl w artykule ""The Traitors. Zdrajcy" powraca. Wpłynęło ponad 10 tysięcy zgłoszeń do drugiej edycji!”.
- Zadaniem lojalnych jest próba wytropienia zdrajców, a następnie wypędzenie ich z zamku. Na końcu drogi może czekać nawet 500 tysięcy złotych! Komu uda się je zdobyć? Seria zadebiutuje na antenie TVN już 23 lutego, odcinki emitowane będą w każdą niedzielę o godz. 19:30. Stacja pracuje również nad spin-offem serii "The Traitors. Arena", który emitowany będzie zaraz po odcinku
- informuje telewizja.
I tu kropka. Więcej o programie nie piszemy...
Z Grunwaldzkiej na Ostródzką, a potem – w świat!
Klaudia z mamą Beatą, nad brzegiem Jezioraka (fot. archiwum rodzinne)
Dzisiaj jest program w TVN i wiążąca się z tym popularność, a jeszcze nie tak dawno była zabawa na iławskich podwórkach. Klaudia wychowała się w dużej mierze na osiedlu położonym u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Kościuszki, zresztą od bloku jej babci do Państwowej Szkoły Muzycznej, do której uczęszczała do klasy fortepianu, jest dosłownie 50 metrów.
Następnie wraz z rodzicami, Beatą i Rafałem (też z tej „dzielnicy”) zamieszkali przy ulicy Ostródzkiej. Stąd Klaudia śmigała do Szkoły Podstawowej nr 3, potem do SP1, gdzie funkcjonowało wówczas gimnazjum, a następnie do Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego. Po ukończeniu LO przy ul. Sienkiewicza chciała ruszyć w świat, początkowo wybrała Poznań.
- Mieszkałam tam przez trzy miesiące, było nawet fajnie, jednak nie było między nami – miastem i mną, tej chemii, którą trzeba czuć, aby się mieszkało bardzo dobrze, a nie tylko dobrze
- zauważa Klaudia.
- Wyprowadziłam się więc do Trójmiasta i tu mieszkam cały czas, od około 8 lat. Tu czuję się jak w domu, jak ryba w wodzie, dosłownie. I tu też pojawia się ten motyw iławskości. Zastanawiałam się przez krótki czas, dlaczego akurat w Trójmieście - a mieszkałam i w Gdańsku, i w Sopocie, i w Gdyni – czuję się tak dobrze i uświadomiłam sobie, że chodzi o wodę właśnie. Iławianie uwielbiają mieć, choćby w zupełnie innej lokalizacji, dostęp do wody, do jeziora czy do morza, jak w tym przypadku. Dlatego też Poznań taką destynacją nie był, za mało wody
- dodaje 28-latka, który tym samym potwierdza (mniej lub bardziej znaną) teorię, że iławianie w Trójmieście czują się bardzo dobrze.
A tu tata Klaudii, mąż Beaty, czyli Rafał Dąbrowski - płetwonurek i ekolog jednocześnie, działający w Fundacji "Naukowe Badania Podwodne" (Fot. archiwum rodzinne)
Zanim jednak Klaudia ruszyła w świat, to żyła i uczestniczyła w życiu rodzinnego miasta.
- Działałam w Młodzieżowej Orkiestrze Dętej funkcjonującej przy „Budowlance”, miałam jeszcze przyjemność być w ekipie, którą prowadził i dyrygował nieodżałowany kapelmistrz, śp. Bogdan Olkowski, nasz orkiestrowy guru. Byłam w grupie odpowiedzialnej za pokazy taneczne
- wspomina.
- Miałam także epizod w roli modelki prezentującej suknie ślubne, startowałam również w wyborach Miss Warmii i Mazur, gdzie zdobyłam nawet tytuł „Miss Internetu”
- dodaje, już z wyraźnym dystansem i poczuciem humoru.
Wybory Miss Warmii i Mazur i Miss Internetu (fot. archiwum rodzinne)
Te decyzje – o startach w wyborach, o modelingu, o miastach, w których zamieszkała, podejmowała spontanicznie. Tak jak jej akurat w duszy zagrało. Być może identycznie było z wyborem studiów – Klaudia ukończyła licencjat na kierunku filologia angielska (specjalizacja: translatoryka) w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku. A takie wykształcenie na pewno przydało się w zdobyciu konkretnego, w dodatku – dobrze płatnego zawodu.
- Pracuję jako stewardesa w liniach lotniczych Wizz Air, jestem obecnie szefową pokładu. Praca ta, jak można się domyślić, pochłania sporo czasu, ale ja ją bardzo lubię. Szczerze mówiąc – nie szukam niczego innego, dobrze się czuję w miejscu, w którym jestem obecnie. Dzięki temu mam m.in. możliwość zwiedzenia wielu ciekawych miejsc
- mówi Klaudia.
Pozostaje nam zatem życzyć pannie Dąbrowskiej jak najwyższych lotów, już w programie „The Traitors. Zdrajcy”. Trzymamy za Ciebie kciuki, Klaudia!
Ciekawostki z Iławy
zico
kontakt@infoilawa.pl
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ależ to jest ciekawy artykuł.
ja też grałam w orkiestrze
ta czaszka na półce ma wydatne kości policzkowe.
Bardzo ważne info. Bardzo.
Hmmmm nie wiem co to za program
I cyk, tak się tworzy „gwiazdy”…niby, że sama nie szuka rozgłosu itd. A potem zostanie influ, będzie reklamować kremy, by wreszcie zostać nowym burmistrzem Iławy lub zasiadać w radzie jakiejś lokalnej spółki xD
Bardzo fajna dziewczyna. Życzę dużo sukcesów i spełnienia marzeń.
Na prawdę nie macie co pisać?? Nikogo to nie obchodzi.
a co to nas obchodzi ?
raczej DOMYŚLEĆ, niż domyślić.
i brak destynacji ???
a o co sze rozchodzi?
WIELKIE dokonania W IŁAWIE PĘKŁY JAK BAŃKA MYDLANA - TO JEDNO. A DRUGIE TO PADŁ PRZEMYSŁ I ZAKŁADY JAK IZNS I DALEJ SOBIE PRZYPOMNIJCIE. CZYJA TO WINA? NIESTETY ALE BALCEROWICZA