
(Fot. Info Iława.)
„Kto po piesku nie sprząta, to jest brudas!”, głosi napis na transparencie umieszczonym na jednym z iławskich osiedli. Jest nie tylko hasło, ale też woreczki, które mają właścicielom czworonogów ułatwić wywiązywanie się z nielubianego obowiązku.
Nadeszła wiosna – czas generalnych porządków! Robimy je w domu, ale czystości i ładu oczekujemy również w przestrzeni publicznej.
Powoli zielenią się trawniki; częściej i chętniej wychodzimy na spacery. Niestety, gdzieniegdzie trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w coś brązowego!
Mieszkańcy Iławy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Na osiedlu w centrum Iławy, pomiędzy ulicami Niepodległości i Obrońców Westerplatte, pojawił się pewien transparent...
Przypomina właścicielom czworonogów o ich podstawowym obowiązku – sprzątaniu po swoim pupilu. Oprócz hasła, które trudno zignorować, znalazły się tutaj także darmowe woreczki. Wszystko po to, by nie było już żadnych wymówek! Akcja zwraca uwagę na problem, który widać na każdym kroku - dosłownie!
Czytelnik, który zwrócił nam uwagę na nowy "znak informacyjny", docenia i chwali inicjatywę:
- Pomysł szczytny, nawet w woreczki ktoś zainwestował – podkreśla.
- Jeśli kogoś nie przekonuje troska o wspólną przestrzeń, może chociaż przekona go wstyd przed sąsiadami? - to z kolei komentarz jednej z mieszkanek, którą spotkaliśmy na miejscu.
Czy taka forma edukacji przyniesie efekty? To się okaże. Na razie jedno jest pewne – mieszkańcy Iławy pokazali, że dbanie o czystość to sprawa nas wszystkich.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława oraz nadesłane.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Śmietniki są często przepełnione, do tego stopnie że śmieci wiatr roznosi po ulicach, widać to często na głównych ulicach m.in. nad rzeką czy bulwarze wokół jeziora, ale także na przystankach czy przy placach zabaw. Ponadto w wielu miejscach np. wzdłuż chodnika przy obwodnicy praktycznie na całej długości po obu stronach ulicy brak śmietników. Płacimy coraz większe podatki w mieście coraz większy syf. Wstyd "miasto turystyczne"...
oczywiście że trzeba sprzątać po psie ja po swoim sprzątam ale pytanie mam do władz miasta czemu zlikwidowali psie pakiety nad Ilawka przecież podatek za psa płacimy to o co chodzi gdzie te kupy wyrzucać
Pod ratusz.
Brak koszy ,jest ich coraz mniej wstyd Iława kiedyś była najczystszym miastem teraz to śmieciowisko
Mam pieska i nauczony jestem już od dłuższego czasu sprzątać po swoim pupilu bo tak należy mały piesek czy duży. Zauważałem że ludziom zaczyna teraz przeszkadzać nawet to że pieski oddają mocz także teraz trzeba będzie mocz łapać w woreczki:-)))))) niedoczekanie dać palec to całą rękę wyrwą , ale tym co klocków nie zbierają to najchętniej pod drzwi na wycieraczkę zaniosę taką to będzie akcja. :-)))
A ja przypomnę gospodarzom terenu, że zdzierają z nas w czynszu ogromne opłaty za sprzątanie klatek i terenu. Przypomnę również że miastu płacimy podatek za psa. Nie wspomnę również że na palcach u rąk można policzyć kosze na śmieci. Mam zapierniczać z woreczkiem przez osiedle i do domu zanieść ? Wolne żarty. Zacznijmy wymagać od instytucji realizacji za to co płacimy, a później możemy wymagać od ludzi uporządkowania po psie.