
(Fot. nadesłane.)
Mieszkańcy nadsyłają nam zdjęcia i pytają o szczegóły rozbiórki – a przede wszystkim: o przyszłość dotyczącą uwalnianego właśnie terenu. Na osiedlu przy ulicy 1 Maja w Iławie ze stojącego tutaj od lat tzw. blaszaka został już tylko „szkielet”; znamy szczegóły sprawy.
To teren Spółdzielni Mieszkaniowej „Praca” w Iławie – zatem to właśnie tutaj zwróciliśmy się z prośbą o informacje.
Jak nam powiedział przedstawiciel administracji SM, sam obiekt, rozbierany blaszak, należy do PSS "Społem" w Olsztynie, zaś grunt pozostaje własnością spółdzielni. Wybudowany dziesięciolecia temu sklep już od dawna nie był wizytówką tego miejsca... A ponieważ „Społem” zakończyło tutaj swoją działalność i nie miało planów jej ponownego uruchamiania, „Praca” zwróciła się o przywrócenie terenu do zastanego stanu, czyli do usunięcia obiektu. Stąd właśnie prowadzona obecnie na zlecenie „Społem” rozbiórka, której świadkami są zaciekawieni mieszkańcy.
Jak słusznie zwrócili uwagę, nie obejmuje ona stojącego tuż obok tzw. zieleniaka. Tak zwanego, bo w rzeczywistości wielokrotnie służby zajmowały w tej budce urządzenia służące do nielegalnego hazardu. Pod względem właścicielskim sytuacja jest analogiczna do tej z blaszakiem „Społem”: sam obiekt jest własnością prywatną, zaś działka należy do spółdzielni. W tym przypadku jednak brak jest kontaktu z właścicielem...
Wracając do rozbieranego sklepu - jaka jest przyszłość uwalnianego właśnie terenu? Sprawa jest jeszcze otwarta, słyszymy w spółdzielni. „Praca” deklaruje, że będzie się wsłuchiwać w głos mieszkańców, a ci, zgłaszając swoje pomysły i postulaty, najczęściej mówią o potrzebie budowy dodatkowych miejsc parkingowych, ale być może także wprowadzenia tu elementów rekreacyjnych. Jak mówią przedstawiciele spółdzielni, to spory teren, a zatem i koszty jego zagospodarowania będą niemałe – dlatego „Praca” liczy w tej kwestii na współpracę z samorządem Miasta Iławy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: nadesłane.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Spółdzielnia ewidentnie nie chce rozebrać zieleniaka… Znając życie to pieniądze wpływają za zajęcie terenu a kontaktu z właścicielem brak, a jak wszyscy wiemy jest to siedlisko zła i powinno zostać definitywnie zamknięte. A teraz im jest to bardziej na rękę bo pod zieleniakiem została odsłonięta piwnica i tam zostanie schowany agregat prądotwórczy :) SM Praca chyba czas zacząć działać proobywatelsko a nie zarobkowo!!!
Jeszcze tylko rozebrać ratusz i wszystko wróci w tym mieście do normy.