
(Fot. Info Iława.)
W sobotę, 22 marca, około godziny 20:00, na parkingu obok stacji paliw w Rudzienicach doszło do nietypowego zdarzenia drogowego. 24-letnia kierująca seatem i 44-letni pieszy mieli zupełnie różne wersje wydarzeń – kobieta twierdziła, że mężczyzna nagle „skoczył jej na auto”, natomiast pieszy był przekonany, że został potrącony.
Sytuacja szybko przyciągnęła uwagę mieszkańców. Na miejscu zgromadziła się duża grupa ludzi, a atmosfera zrobiła się gorąca, co wymusiło skierowanie na interwencję kilku patroli policji.
Po analizie zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że obie strony nie zachowały należytej ostrożności, przez co doprowadziły do zagrożenia w ruchu drogowym. Zarówno kierująca, jak i pieszy zostali ukarani mandatami. Badanie wykazało, że oboje byli trzeźwi.
Chociaż sytuacja nie zakończyła się poważniejszymi konsekwencjami, zdarzenie pokazuje, jak ważna jest ostrożność – zarówno dla kierowców, jak i pieszych, niezależnie od miejsca, w którym się znajdują!
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Salomonowe rozstrzygnięcie policjantów : on wskoczył na maskę samochodu a ona go potrąciła , jakby genialne...
A po co ktoś nagrał tą dyskotekę?
Dlatego kierowcy tak ważny jest wideorejestrator.
kompletny idiotyzm i tyle