
(Fot. OSP w Suszu.)
Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale z przyczepki, która zapaliła się nocą, praktycznie nic nie zostało. Na miejsce pożaru, który wybuchł ostatniej nocy późnym wieczorem, zadysponowano aż 5 zastępów z okolicznych jednostek straży. Ostatecznie jednak trzy zawrócono, a dwie brały udział w działaniach na miejscu.
Straż pożarna około godziny 23:30 otrzymała zgłoszenie o palącej się przyczepie campingowej znajdującej się na terenie ogródków działkowych przy ulicy Konarskiego w Suszu.
Pożar ujawnili patrolujący miasto policjanci, a gdy na miejsce dojechali zaalarmowani przez nich strażacy, okazało się, że pożar już praktycznie całkowicie obejmuje przyczepkę.
- Po przyjeździe straży pożarnej działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu jednego prądu wody na źródło ognia i ugaszeniu go - relacjonują suscy ochotnicy.
Niestety przyczepa spłonęła doszczętnie. Natomiast na szczęście na miejscu nie ujawniono żadnych osób poszkodowanych.
Przyczynę pożaru bada policja.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Lasy Państwowe przewidują w tym roku stratę ponad 700 mln złotych. Będą mieli stratę pierwszy raz w historii tej instytucji. No brawo Uśmiechnięci Europejczycy! trzymający paluszki prosto i wręcz. Brawo drwale z piłami motorowymi na ruską ropę i z wypchanymi kieszeniami tabletkami PO