na sygnale

W miniony poniedziałek bulwarami nad Małym Jeziorakiem w Iławie przeszedł tzw. Niebieski Marsz. Jeden z jego uczestników, 17-letni uczeń, doznał groźnego ataku padaczki. Na szczęście pomoc nadeszła błyskawicznie. Udzielili jej iławscy dzielnicowi, a także nauczyciel i harcerka.

Policja ustala okoliczności tragicznego w skutkach wypadku, do jakiego doszło na torach kolejowych w nocy z poniedziałku na wtorek w pobliżu miejscowości Rakowice w gminie Lubawa.

"Trzeźwe popołudnie" - to nazwa przeprowadzonej przez policjantów z terenu powiatu iławskiego akcji, której celem było wyeliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących. Popołudnie nie dla wszystkich okazało się trzeźwe. Spośród 455 skontrolowanych kierujących, na jeździe pod wpływem alkoholu wpadło trzech.

W gminie Prabuty odnalazł się wart około 200 tys. złotych ciągnik rolniczy, który w ubiegłym roku w wyniku kradzieży rozbójniczej stracił gospodarz z terenu powiatu iławskiego. Kwidzyńscy mundurowi, który w związku ze sprawą dokonali zatrzymania 41-letniego mężczyzny, dalsze czynności przekazali kolegom z Iławy.

46-letni mieszkaniec Iławy, sprawca przemocy domowej, podczas ostatniej awantury, którą wszczął ze swoją żoną, wybił w służbowym aucie kobiety szybę. Odpowie za to przed sądem, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zakłócenia porządku, awantury i kłótnie domowe, nietrzeźwi kierujący oraz zdarzenia drogowe – to tylko niektóre ze zgłoszeń, na które reagowali policjanci podczas minionego weekendu. W tym czasie funkcjonariusze interweniowali 154 razy, z czego 15 zdarzeń stanowiły interwencje domowe, natomiast 36 - drogowe. Mundurowi zatrzymali również trzech nietrzeźwych

Przed sądem wytłumaczą się 42-letni mieszkaniec gminy Susz i jego o 5 lat młodsza żona, którzy na rowerową wyprawę z dwojgiem dzieci pod opieką wybrali się w stanie nietrzeźwości. Policjantów poinformował świadek w trosce o bezpieczeństwo nieletnich.

Dzięki szybkiej interwencji suskich policjantów udało się uratować życie mężczyzny, który chciał targnąć się na własne życie. Desperat usiadł na torach i czekał na nadjeżdżający pociąg. Powodem takiego zachowania miała być nieodwzajemniona miłość.

Surową karę bezwzględnego pozbawienia wolności zastosował iławski sąd wobec 61-latka, za sprawą którego ze sklepowych półek nagminnie znikały butelki z alkoholem. Iławianin był już wcześniej karany za podobne czyny, ale łagodniejsze środki nie przynosiły zamierzonego skutku. Tylko w ciągu jednego miesiąca 61-latek ukradł kilkanaście butelek.

42-latek za nic miał elektroniczny dozór oraz aktywny, bezterminowy sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W jego pamięci zdążyły się też zatrzeć nieprzyjemne wspomnienia wypadku sprzed roku, jakiemu uległ, prowadząc pod wpływem alkoholu. Policjanci znów złapali go na jeździe po pijanemu.

Mieszkanka Iławy jest winna kasjerce swojego banku ogromne podziękowania. Dzięki życzliwemu zainteresowaniu pracownicy tej instytucji mieszkanka Iławy nie straciła wszystkich swoich pieniędzy, choć pomimo ostrzeżenia wypłaciła je i gotowa była przekazać kurierowi.

Bez odpowiedniego pokarmu i wody, w niewłaściwych warunkach - tak "opiekę" nad swoimi zwierzętami gospodarskimi sprawował 42-letni mieszkaniec gminy Susz. Powodem zaniedbań mógł być m.in. alkohol, od którego mężczyzna nie stronił. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi mu do trzech lat więzienia.

Do zakładu karnego na 5 lat i 6 miesięcy trafi zatrzymany przez policjantów 52-letni mieszkaniec gminy Iława odpowiedzialny za hodowlę roślin na dużej plantacji marihuany. To finał sprawy sprzed ponad 3 lat, kiedy to na jednej z posesji w gminie policjanci odkryli plantację i zabezpieczyli narkotyki o czarnorynkowej wartości około 400 tysięcy złotych.

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 27-letniemu obywatelowi Ukrainy, który przyjechał do powiatu iławskiego celem podjęcia pracy. Zamiast oszczędzać, mężczyzna miał jednak wydać swoje oszczędności na rozrywkę, a kiedy skończyły mu się pieniądze na nocleg, włamał się do domku letniskowego, gdzie następnie zasnął.

Uszkodzeniem ciała i śmiercią groził mieszkance Kisielic i jej koleżance były partner pierwszej z kobiet, 37-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Pokrzywdzone miały powody, by obawiać się, że mężczyzna może spełnić swoje groźby. 37-latek ma bowiem bogatą kryminalną przeszłość. Za kierowane wobec dwóch kobiet groźby odpowie w warunkach recydywy.

Kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny grozi dwóm mieszkańcom powiatu iławskiego. Mężczyźni, idąc jedną z ulic w Iławie, zobaczyli leżący na trawniku znak drogowy i postanowili po nim poskakać.

Nietypową interwencję podjęli funkcjonariusze nowomiejskiej drogówki. W przyczepie zatrzymanego do kontroli drogowej ciągnika rolniczego ujawnili oni pięcioro pasażerów. Tymczasem w dowodzie rejestracyjnym przyczepy było jasno określone, że nie jest ona w ogóle dostosowana do przewozu osób.