wypadek

Na szczęście jedynie pojazd oraz przydrożna lampa ucierpiały w wyniku zdarzenia drogowego, do jakiego doszło dzisiaj (11 listopada) przed godziną 15:00 na ulicy Wojska Polskiego w Iławie, w pobliżu ronda przy iławskim dworcu.

Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność w obrębie przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów. Zwłaszcza w przypadku przejazdów dla jednośladów trzeba pamiętać o tym, że poruszający się z większą prędkością kierujący rowerem może nagle pojawić się na jezdni i ma pierwszeństwo. O takiej szczególnej

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło na jednym z suskich skrzyżowań. Kierujący audi nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i doprowadził do zderzenia z kierującą motorowerem. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

Tylko w ten weekend nowomiejscy policjanci pracowali na miejscu 6 zdarzeń drogowych. Funkcjonariusze uniemożliwili także dalszą jazdę nietrzeźwemu rowerzyście i kobiecie, która kierowała autem, znajdując się pod działaniem alkoholu. Bądźmy odpowiedzialni za kierownicą, to my sami także decydujemy o swoim bezpieczeństwie! - apelują mundurowi.

Lokalne służby pracowały dzisiaj po południu na miejscu groźnego zdarzenia drogowego na drodze krajowej nr 16. Przed maskę osobowego opla nagle wyskoczył łoś. Kierowca pojazdu nie zdołał już uniknąć zderzenia ze zwierzęciem. 

Lokalne służby ratunkowe pracowały dzisiaj rano na miejscu zdarzenia drogowego na trasie wojewódzkiej w pobliżu Różnowa w gminie Susz. 33-letnia kobieta kierująca samochodem osobowym marki audi uderzyła tam w przydrożne drzewo. Na szczęście doznała jedynie ogólnych potłuczeń.

Miniona niedziela na naszych drogach była tragiczna. Życie w wyniku uderzenia w drzewo stracił motocyklista, zaledwie 25-letni mężczyzna.

Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi 21–letniemu mieszkańcowi gminy Susz, który wczoraj na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Wiejskiej w Iławie potrącił prowadzącą rower kobietę. Mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy potrąconej, jednak po dwóch godzinach sam zgłosił się do iławskiej jednostki.