REKLAMApluszak
REKLAMAOlszta

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ30 czerwca 2017, 07:57 komentarzy 4

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Archiwum własne. )

Warmińsko-Mazurski Oddział Wojewódzki NFZ pokłada duże nadzieje we wdrażanych obecnie zmianach w służbie zdrowia. Jak nam przekazała rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia w regionie Magdalena Mil, oczekuje się, że na zmianach skorzystają zarówno wcielone do sieci szpitale, jak i ich pacjenci. - Nie istnieje groźba likwidacji żadnych oddziałów czy poradni - usłyszeliśmy. Takie informacje potwierdza także rzecznik prasowy iławskiego szpitala Tomasz Więcek. Może być wręcz przeciwnie: NFZ podkreśla, że sieć szpitali to dla placówek, które do niej weszły, szansa na rozwój.

- We wtorek NFZ opublikował listy szpitali zakwalifikowanych do sieci, która zacznie funkcjonować od 1 października tego roku. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia w sieci szpitali znajdą się m.in. ważne szpitale powiatowe i wojewódzkie oraz znane, ogólnopolskie ośrodki - czytamy w komunikacie PAP.

W województwie warmińsko-mazurskim do sieci weszły 32 szpitale, w tym Powiatowy Szpital w Iławie. Iławska lecznica została zakwalifikowana do najliczniejszej grupy szpitali pierwszego stopnia (to 20 placówek). Inne szpitale także ujęte w poziomie pierwszym to m.in. ełcka Pro-Medica i szpitale w wielu innych warmińsko-mazurskich miastach powiatowych, w tym w Bartoszycach, Działdowie, Kętrzynie, Mrągowie, Nowym Mieście Lubawskim. Poziom drugi to w naszym regionie tylko cztery szpitale: Giżycko, Ostróda, Szpital Miejski Św. Jana Pawła II w Elblągu i Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie. Do poziomu trzeciego zakwalifikowano Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie i Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu. Są jeszcze trzy szpitale z poziomem ogólnopolskim, dwa pediatryczne i jeden pulmonologiczny. "Pierwszy stopień to głównie szpitale powiatowe, drugi - ponadpowiatowe, trzeci - wojewódzkie" - podsumowuje w swoim opracowaniu dziennik Rzeczpospolita.

Zmiany związane z reformą, jak tłumaczy rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego NFZ Magdalena Mil, należy rozpatrywać dwutorowo. Zacznijmy od pacjentów.

- Skorzystają oni z bardziej kompleksowej opieki, po zakończonym pobycie w szpitalu nie będą pozostawieni samym sobie - mówi nasza rozmówczyni. - Zakres świadczonej opieki nie ograniczy się do hospitalizacji. Po jej zakończeniu pacjentowi, zgodnie z potrzebami, zostanie wskazana poradnia specjalistyczna, w której najszybciej uzyska potrzebne świadczenie. To samo dotyczy rehabilitacji. Dzięki takiemu podejściu pacjent będzie bardziej zaopiekowany, a zawiłość systemu opieki zdrowotnej będzie z jego punktu widzenia zdecydowanie mniejsza.

Uzyskaliśmy także jednoznaczne potwierdzenie, że w szpitalach zakwalifikowanych do sieci nie istnieje groźba likwidacji oddziałów i poradni. Rzecznik Powiatowego Szpitala w Iławie Tomasz Więcek także powiedział nam, że jednostka nie ma takich planów. Może być wręcz przeciwnie - i tu przechodzimy do drugiego aspektu wprowadzanych zmian, które dotyczą samych szpitali, a dokładnie sposobu ich finansowania.

Szpitale funkcjonujące w sieci otrzymają finansowanie w formie ryczałtu. Zostanie on wyliczony na podstawie świadczeń faktycznie udzielonych w roku 2015 (w ramach limitu lub poza nim), ale według stawki obowiązującej w dniu wejścia w życie zmian.

- Finansowanie szpitali będzie na wyższym poziomie niż dotychczas - nie ma wątpliwości Magdalena Mil. - Szpitale zyskają pewność i stabilność finansową oraz umocnioną pozycję w systemie opieki zdrowotnej. Ponadto dyrektorzy szpitali zyskają większą elastyczność w zarządzaniu budżetem jednostki. Dotychczas finansowanie było celowe, z przeznaczeniem na poszczególne zakresy świadczeń, teraz zarządzający szpitalami będą mieli większą swobodę i większą możliwość dopasowania finansowania do potrzeb pacjentów. Natomiast placówki niezakwalifikowane do sieci będą mogły - tak jak dotychczas - przystąpić do konkursów świadczeń.

Wspomniane dwa czynniki: więcej pieniędzy i większa elastyczność w zarządzaniu nimi to szansa na rozwój. Czy może to oznaczać szerszą ofertę szpitala w Iławie? Jak mówi Tomasz Więcek, za wcześnie na deklaracje w tej kwestii. Magdalena Mil dodaje, że zabezpieczone finansowanie to jedno, a trudności z rekrutacją lekarzy, którzy chcieliby pracować w mniejszych ośrodkach - drugie.

REKLAMAABS3
REKLAMASylwester

4Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Widz 4 ponad rok temu

    II stopień oznacza tylko, że szpital posiadał w swojej strukturze w ciągu ostatnich 24 miesięcy zakontraktowane z NFZ minimum 3 z oddziałów rzadko łącznie występujących:a) chirurgia dziecięca,b) kardiologia,c) neurologia,d) okulistyka,e) ortopedia i traumatologia narządu ruchu,f) otorynolaryngologia, g) urologia; Przynależność do poszczególnych stopni nie ma nic wspólnego z jakością leczenia ("proste przypadki") czy postrzeganiem szpitala. Tak naprawdę ustawodawca sam(mając historyczne dane odnośnie kontraktów) ustalił przynależność do poszczególnych stopni. I nikt- żadne dyrektor -nie był w stanie nic zmienić.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~iławianin 3 ponad rok temu

    Z kolei w iławskiej przychodni przyszpitalnej najważniejszym i wiodącym jest Oddział Bardzo Długiego, często Bezowocnego, Oczekiwania na Wszystko na Ławce w Dusznym Korytarzu w Towarzystwie Tłumów. Szkoda tylko, że nie wiadomo kto jest kierownikiem tego wiodącego gabinetu superspecjalistycznego. Zaletą tego wydziału jest to, że po obfitującym w dramatyczne przeżycia surwiwalowe oczekiwaniu na tychże korytarzach przechodzi przy okazji także wszelka chęć do "leczenia się" w pobliskim tej placówce służy "zdrowia" - szpitalu. Inną zaletą żółwiej pracy tej przychodni jest możliwość szybszego zejścia śmiertelnego w wyniku przeżyć korytarzowych po bardzo długim ( niekiedy kilkuletnim) łudzeniu się na skuteczną wizytę u tzw. lekarza specjalisty, co wyklucza z kolei późniejsze niepotrzebne, i najczęściej nieskuteczne, męki leżenia na łóżku na korytarzu właśnie w pobliskim szpitalu. Pacjencie, lecz się najlepiej sam i wcale nie wchodź do obu placówek, które raczej niewiele mają wspólnego ze służbą zdrowia. No chyba, że chcesz się przeszkolić w ćwiczeniu świętej cierpliwości, traceniu czasu i wszechpotężnej biurokracji - patrz: skierowania na badania do Ajfasza do Kajfasza. A jak nie masz skierowania będącego złotym cielcem służy zdrowia to możesz sobie z powodzeniem zdychać na podłodze w tejże przychodni jak i szpitalu. I tak nawet przysłowiowy pies z kulawą nogą nie zwróci tam na Ciebie uwagi. No bo i po co skoro nie masz skierowania? Omijając te placówki iławskiej służby "zdrowia" oszczędzisz sobie tylko czasu i cierpień. A skutek i tak zawsze będzie taki sam niezależnie czy do nich w desperacji wejdziesz czy też będziesz je omijał jak najszerszym łukiem. Reasumując - z obu tych Twych decyzji i tak najbardziej zawsze będą się cieszyć kopacze dołów na ul. Piaskowej.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~xgrzesio 2 ponad rok temu

    I stopień oznacza: chirurgia ogólna choroby wewnętrzne położnictwo i ginekologia (jeden z poziomów referencyjnych) neonatologia (jeden z poziomów referencyjnych) pediatria

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Aleksander Krygier 1 ponad rok temu

    I kategoria, przyjmowanie prostych przypadków, bardziej skomplikowane wysyłać do Ostródy. Biorąc pod uwagę opinie o Iławskim szpitalu oraz niedużą odległość (30 minut do Ostródy) ja nie będę miał wątpliwości dokąd jechać.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3106 sekundy