Zgłoszenie o kierowcy, który jadąc drogą w kierunku Brodnicy, stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu, brodniccy policjanci otrzymali wczoraj, tuż przed godziną 23.00. Zawiadamiający podał początkowe numery rejestracyjne auta i oświadczył, że kierowca jedzie całą szerokością jezdni, "bawi się" światłami awaryjnymi i łamie przepisy ruchu drogowego. Policjanci, którzy wyjechali mu naprzeciw, w miejscowości Tama Brodzka napotkali opisany pojazd i zatrzymali go do kontroli drogowej. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy i okazało się, że ma on 2 promile alkoholu w organizmie. Z 49-latkiem podróżowała także 37-letnia pasażerka. Ona również była nietrzeźwa, miała ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. 

Auto zostało odholowane na parking, a podróżnicy trafili do brodnickiej komendy. 49-letni mieszkaniec powiatu iławskiego stracił prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.