Ci spośród mieszkańców Iławy, którzy śledzą lokalne życie kulturalne, znają już 15 fotografii wchodzących w skład publikacji. Można je było oglądać na zorganizowanej w Galerii Jeziorak wystawie "Co by było, gdyby..?. Prace to kolaże, w których autor, fotografik Andrzej Świdziński, starannie połączył współczesne fotografie iławskich obiektów architektonicznych z tymi archiwalnymi. W skład broszury wchodzi też mapa, na której poszczególne obiekty są czytelnie zaznaczone.

- Jest to niepowtarzalna okazja do zobaczenia, jak architektonicznie, na przestrzeni kilkudziesięciu lat zmieniło się nasze miasto - czytamy w opracowaniu. - Warto odnaleźć każde z miejsc i zobaczyć na własne oczy, co by było, gdyby...

Publikacja broszury to wspólne przedsięwzięcie Zachodniomazurskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (której Iława jest członkiem), Urzędu Miasta w Iławie i Informacji Turystycznej w Iławie.

- Folder, który został wydany w nakładzie 4 tysięcy egzemplarzy po polsku i niemiecku, jest nieodpłatnie dystrybuowany w regionie, gdzie działalność prowadzi ZLOT. Są to biura informacji turystycznej, hotele i inne obiekty turystyczne - mówi Piotr Ambroziak, szef miejskiej promocji.

Iławski ratusz ma już kolejne plany wydawnicze.

- W przyszłym roku chcielibyśmy wydać album z pracami Andrzeja Świdzińskiego w twardej oprawie - informuje Piotr Ambroziak. - Znalazłyby się w nim zarówno prace już publikowane, jak i nowe fotografie.

Piotr Ambroziak prezentuje wydaną właśnie broszurę.

10 z 15 prac Andrzeja Świdzińskiego, które zostały opublikowane w folderze "Co by było, gdyby...?.