Do zdarzenia doszło 8 kwietnia. Na nagraniu z rejestratora jazdy oglądamy niebezpieczną jazdę kierującego osobową hondą civic. W pewnym momencie kierujący tym pojazdem wykonuje manewr wyprzedzania innej osobówki, gdy ta z kolei wyprzedza rowerzystę. Kończy się na bocznym zderzeniu aut, a dla poruszającego się jednośladem mężczyzny na szczęście tylko na ogromnym strachu. Kierowca hondy nawet się jednak nie zatrzymuje i pędzi dalej. W pościg rusza za nim autor umieszczonego w sieci nagrania, który jedzie za hondą aż do Olsztyna. Tam pirata drogowego próbują zatrzymać policjanci. Na nagraniu widać jeszcze, że kierowca auta na iławskich tablicach rejestracyjnych podejmuje próbę ucieczki przed radiowozem. O to, jak zakończyła się ta interwencja, zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie.

- Policjanci zatrzymali kierującego hondą mieszkańca powiatu iławskiego po krótkim pościgu, na ulicy Kanta w Olsztynie - przekazała nam Anna Balińska z biura prasowego komendy. - Okazało się, że mężczyzna prowadził auto, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Olsztyńscy funkcjonariusze ustalili także, że kierowca podczas tej samej podróży doprowadził do jeszcze jednej kolizji. Doszło do niej w miejscowości Zgniłocha na wcześniejszym odcinku tej samej trasy do Olsztyna.

- Prowadzimy wobec tego kierowcy kilka postępowań. Odpowie on za jazdę w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także liczne wykroczenia drogowe, których dopuścił się w trakcie pościgu, w tym jazdę przez skrzyżowanie na czerwonym świetle - informuje policjantka. - Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało.

Całe nagranie można obejrzeć w serwisie YouTube: LINK.

Zdjęcia: kadry z filmu (YouTube/Skorupa).