(Fot. KPP w Iławie.)
O 45-latku było głośno w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to, jadąc osobowym mercedesem, zjeżdżając z ronda, uderzył w przydrożną latarnię, a następnie odjechał. Całą sytuację przypadkowo zauważyli komendanci iławskiej Policji mł. insp. Robert Mikusik i nadkom. Rafał Żubertowski. Policjanci kilkaset metrów dalej zatrzymali sprawcę stłuczki. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Przeprowadzone w komendzie badanie wskazało na 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. Na pytanie policjantów, jak mógłby się skończyć incydent, gdyby koło latarni stało dziecko, iławianin odpowiedział, że "uderza tylko w znaki”. Dodatkowo w trakcie czynności policjanci ustalili, że mieszkaniec Iławy nigdy nie miał uprawnień do kierowania samochodem.
Za popełnione przestępstwo mężczyzna został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności, jednak ukrył się, ostatnio przebywając u swojego kolegi. Zastali go tam policjanci z zespołu ds. poszukiwań, którym powierzono zadanie doprowadzenia poszukiwanego do zakładu karnego.
Fot. KPP w Iławie.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.