(Fot. Archiwum własne. Arkadiusz Karpiński, szef Stowarzyszenia "Przystań" przekonuje, że warto pozostawić swój 1% w okolicy. )
Na ten temat rozmawiamy z Arkadiuszem Karpińskim, szefem iławskiego Stowarzyszenia „Przystań”, które również pozyskuje 1%.
- Trwa czas składania zeznań podatkowych. Dla organizacji pożytku publicznego to czas starań o pozyskanie 1%. Trudno pozyskać takie środki od podatników?
- Tak, bo organizacji pożytku publicznego oraz różnych potrzeb jest dużo. Mnie natomiast zaskoczyła informacja, że mieszkańcy naszego województwa przekazali organizacjom z regionu czterokrotnie mniej środków niż poza region. Szkoda.
- Dlaczego szkoda?
- Nie zadziałał patriotyzm lokalny i w związku z tym to nie u nas, a gdzieś daleko w Warszawie, Krakowie itd., powstaną nowe inicjatywy, pracownie, warsztaty, nawet budynki oraz mnóstwo małej pomocy indywidualnym osobom. A przecież to wszystko mogłoby powstać tutaj, również w Iławie.
- A dla was konkretnie, dla Stowarzyszenia „Przystań”, co to oznacza?
- To mniej stypendiów udzielonych naszej lokalnej młodzieży i mniej stypendiów dla studentów.
- Czyli przeznaczacie 1% na stypendia?
- Tak, od 16 lat, ale nie tylko na stypendia. Środki te wspomagają także program „Działaj Lokalnie”, w ramach którego małe organizacje społeczne i nieformalne grupy osób, które chcą zrobić coś fajnego dla swojego środowiska, osiedla, wsi, otrzymują dotacje.
- Co powstaje z tych dotacji?
- Te środki aktywizują ludzi, a organizacji uczą, jak środki zdobyć, wydać i rozliczyć. Z Działaj Lokalnie powstało wiele różnych miejsc publicznych na wsiach i w miastach, skwerów, świetlic, placów rekreacyjnych, ale i wydarzeń typowo społecznych: wspólnych zajęć, warsztatów, wycieczek, projektów edukacyjnych, historycznych, przyrodniczych, czy sportowych.
- Podobno tylko połowa osób przekazuje swój 1% jakiejś organizacji. To prawda?
- Takie są dane za 2015 rok.
- Dlaczego tak mało?
- Powody są dwa. Po pierwsze ludzie myślą, że parę złotych niewiele zmienia. A to nie tak. Suma tych małych odliczeń daje wielkie kwoty. Po drugie ktoś musi pomóc podatnikom wypełnić zeznanie, a to kosztuje. My mamy wyjście: zapraszamy do naszego biura przy ulicy Skłodowskiej-Curie, gdzie wypełnimy PIT za darmo i wpiszemy tam nasz numer KRS.
- Dziękuję za rozmowę.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
@Greg: Jest jeden problem, ludzie nie myślą, ludzie chcą aby za nich ktoś inny myślał i wygląda to jak wygląda.
Jasne Andi. Mają się pchać gdzie się da? To by było niesmaczne. Nie uważasz? Gościu powiedział jak jest - ludzie dają poza region i troche szkoda bo z tej kasy korzystają nie nasi tylko inni . A z Fundacjami telewizyjnymi nie wygrasz. Ludzie mogli by trochę pomyśleć gdzie i komu dają
Nie klepie tylko mówię kolego sympatyczny. I wiem co mówię. Wam się wszystkim wydaje że wam się wszystko należy. Bo z Iławy bo ilawskie bo jak tak można. Do roboty a nie jeczec.
do @Andi - sprawdziłeś chociaż w jaki sposób reklamuje się to Stowarzyszenie, czy tak klepiesz od rzeczy? Ludzie głównie przekazują na wielkie organizacje, które są promowane w telewizji, a z takimi ciężko konkurować.
To może trzeba o ten procent bardziej zabiegać. Teraz takie czasy że nawet walkę o życie trzeba reklamować np na Facebooku. I wygrywa i zbiera więcej ten kto pcha się wszędzie gdzie się da. I lokalny patriotyzm w tym przypadku nie zadziała. Jeżeli wiecie o czym mówię. Tak że Dyrektorze mniej narzekan więcej inicjatywy.