Jak wyjaśniają policjanci, sposób działania sprawców jest prosty i prawie za każdym razem taki sam.
- Oszust dzwoni na telefon stacjonarny starszej osoby, przedstawia się jako policjant lub członek rodziny i opowiada o wypadku drogowym, w którym sprawcą jest osoba bliska seniorowi, np. wnuczek, syn, córka. Informuje, że pokrzywdzone w wypadku osoby są poważnie ranne i by polubownie załatwić sprawę, trzeba zapłacić poszkodowanym ustaloną kwotę pieniędzy. Oszust powiadamia, że po pieniądze zgłosi się nieznana seniorowi, ale zaufana osoba - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.
Z podobnego scenariusza skorzystała oszustka, która zadzwoniła wczoraj do czterech mieszkanek Iławy. Córce, która miała spowodować poważny wypadek, rzekomo telefon udostępnił policjant na terenie komendy. Dwie z kobiet wybrały się tam osobiście, by zweryfikować podane informacje, a dwie inne skontaktowały ze swoimi prawdziwymi córkami. To wystarczyło, by nie stać się ofiarą wyłudzenia.
O podobną, rozsądną postawę funkcjonariusze apelują do wszystkich seniorów, a także do ich bliskich, by podobnie jak policjanci, rozmawiali z rodzicami i dziadkami o metodach działania naciągaczy.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.