(Fot. Czytelnik. )
W przesłanej nam wiadomości iławianin zwraca uwagę na niepożądany w jego przypadku charakter reklamowej korespondencji. Jego zdaniem gazetki powodują też szereg innych kłopotów.
- Reklamy wystają ze skrzynek pocztowych. Po pierwsze, taką reklamę każdy może wyjąć. Po drugie, gdy na gazetce reklamowej leży list wrzucony przez listonosza, to również taką korespondencję można łatwo wyjąć ze skrzynki wraz z reklamą, a to już poważniejszy problem - pisze mężczyzna.
Iławianin załączył też zdjęcia wykonane na klatkach schodowych bloków przy ul. 1 Maja 15A i 1 Maja 20 oraz Asnyka 1A. Na fotografiach widać reklamy sieci Lidl i Kaufland. Do obu tych firm zwróciliśmy się z pytaniem o to, jak w przypadku kierowanej przez nie korespondencji handlowej dany mieszkaniec może skutecznie poinformować o tym, że nie chce otrzymywać reklam.
Naszemu czytelnikowi, z praktyczną poradą, odpowiedziała przedstawicielka Lidla.
- Chcielibyśmy poinformować, iż gazetka promocyjna jest jedną z form dotarcia do naszych klientów z bieżącą ofertą sklepów Lidl. Każdego tygodnia odbywa się jej szeroka dystrybucja, a za pośrednictwem infolinii otrzymujemy wiele zgłoszeń z prośbą o kolportaż na danym obszarze - napisała Aleksandra Robaszkiewicz, manager ds. PR sieci. - Rozumiemy, że przez mieszkańca Iławy może być niepożądana. Jedną z możliwości rozwiązania tej sprawy jest zamieszczenie na skrzynce pocztowej własnoręcznej informacji, że mieszkaniec nie życzy sobie otrzymywania materiałów reklamowych. W niektórych agencjach pocztowych można otrzymać specjalną naklejkę z takim przekazem. Chociaż nie jest to rozwiązanie uniwersalne, dla większości kolporterów powinno stanowić jasną informację, aby daną skrzynkę pocztową wykluczyć z dystrybucji gazetek reklamowych. Dodatkowo uwrażliwimy kolporterów o nierozprowadzaniu gazetek, kiedy pojawi się wspomniane oznaczenie.
Fot. Czytelnik. Na kolejnych trzech zdjęciach (każde z innej klatki schodowej) widoczne są gazetki reklamowe sieci Kaufland, z którą także kontaktowaliśmy się, by uzyskać komentarz w sprawie, jednak bezskutecznie. Na jednym ze zdjęć widać też, że mieszkaniec umieścił na swojej skrzynce informację o tym, by nie wrzucać tam reklam. To najwyraźniej skuteczna strategia - gazetki w tej skrzynce nie ma. Właśnie takie rozwiązanie sugeruje także przedstawicielka Lidla, która odpowiedziała na sygnał naszego czytelnika.
Masz sprawę, problem, sugestię? Chętnie poruszymy temat na naszych internetowych łamach. Napisz do nas na adres kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jeśli ma Pan skrzynkę unijną to niestety, ale firmy mają prawo do wrzucenia ulotki. Wyrażać zgodę to Pan możesz, jak Pan sam zapłacisz za skrzynkę i za miejsce jej osadzenia.
Jak nie potrafią wrzucać reklam do skrzynek, bo na zdjęciach widać że wystają- to niech się za to nie biorą. A jak skrzynka pełna to po co wciskać - trzeba pomyśleć co się robi.
Sprawa winna być uregulowana zupełnie odwrotnie - to firmy reklamujące się winny uzyskać zgodę lokatorów na zatykanie ich skrzynek makulaturą. Skrzynki nie są własnością firm reklamujących się by miały prawo w nich się szarogęsić. Zgoda lokatora winna być wyrażana przez niego poprzez aprobującą naklejkę naklejoną na skrzynce.