(Fot. Info Iława.)
Działalność bobrów znów można zaobserwować w sąsiedztwie "dzikiej" plaży w Iławie i na innych terenach nad brzegami Jezioraka i Iławki. Sprawę na terenach miejskich monitoruje Wydział Bieżącego Utrzymania iławskiego ratusza. Choć widoczny na naszych, dołączonych zdjęciach teren należy akurat nie do miasta, a do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, to wspomniany wydział urzędu dobrze zna sprawę.
- Tak jak w latach poprzednich, bobry dają o sobie znać w tym okresie - mówi Julia Bartkowska z Wydziału Bieżącego Utrzymania. - Poza ochroną drzew nadgryzionych, które jeszcze uda się uratować, nie możemy nic zrobić. W ubiegłym roku konsultowałam się w tej sprawie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Olsztynie i w zasadzie nie można nic na to poradzić, gdyż szkody wyrządzane przez te zwierzęta nie są aż tak ogromne, aby zaszły przesłanki do ich przesiedlania.
Z podobnych rozwiązań, skupionych na ochronie drzew, które mogą być przez bobry uszkodzone, powinni korzystać także inni administratorzy oraz właściciele prywatnych działek, na których te zwierzęta mogą się pojawiać.
Fot. Info Iława. Uszkodzone lub całkowicie zgryzione drzewa w okolicy "dzikiej" plaży w Iławie.
Fot. Port Iława. Nadgryzione drzewo w sąsiedztwie iławskiego portu przy ul. Chodkiewicza. Tutaj także bobry dają o sobie znać.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.