Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało celnika i właściciela jednego z salonów gier w Iławie. Nieoficjalnie wiadomo, że funkcjonariusz może usłyszeć zarzut przekroczenia uprawnień. Za taki czyn grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Na razie wobec celnika nie podjęto formalnych kroków dyscyplinarnych. Izba Celna w Olsztynie z decyzjami w tym zakresie czeka na kroki ze strony prokuratury.
- Gdy otrzymamy oficjalne zawiadomienie z prokuratury, funkcjonariusz zostanie zawieszony w pełnionych obowiązkach. Na razie takiego pisma nie otrzymaliśmy - przekazał nam Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Natomiast gdy danemu funkcjonariuszowi zostaną postawione zarzuty, regułą jest wszczęcie procedury wydalenia ze służby.
Jak podaje Radio Zet Gold, proceder miał polegać na tym, że celnik przekazywał właścicielowi salonu gier informacje o planowanych przez Izbę Celną kontrolach w jego punkcie. Miały one być bardzo dokładne i zawierać nie tylko dzień kontroli, ale i jej godzinę. Celnicy, którzy realizowali kontrolę, zastawali zamknięte drzwi, a po chwili działalność salonu była wznawiana.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Niech wyłapią całe ścierwo cwaniaków iławskich .....