(Fot. Archiwum własne. Prezes ZKM w Iławie Andrzej Orzechowski. )
Radna Elżbieta Lewandowska zwróciła się do burmistrza Adama Żylińskiego z formalną interpelacją, apelując o poprowadzenie przez iławski Gajerek przynajmniej jednej linii autobusowej.
- Osiedle jest rozległe, a okoliczne przystanki autobusowe znajdują się w dużej odległości - argumentuje w swoim piśmie radna.
Wyczerpującej odpowiedzi w sprawie udzielił Elżbiecie Lewandowskiej Andrzej Orzechowski.
- Uruchomienie linii autobusowej przez osiedle Gajerek ze względu na potrzeby społeczne i oczekiwania mieszkańców jest zasadne - przyznaje prezes ZKM w Iławie. - Uruchomienie linii wymaga jednak spełnienia przez organizatora i operatora kilku uwarunkowań.
Pierwszą z przeszkód okazują się... progi zwalniające. Jak argumentuje szef ZKM, najwłaściwsze do poprowadzenia linii z uwagi na uwarunkowania infrastruktury drogowej (szerokość jezdni, chodniki, łuki, itp.) byłyby ulice Gdańska, Toruńska i Grudziądzka.
- W obecnym stanie ulice te na wniosek mieszkańców zostały wyposażone w progi zwalniające (2 sztuki na ulicy Gdańskiej i dwie sztuki na ulicy Grudziądzkiej) - wyjaśnia Andrzej Orzechowski. - Tymczasem zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury [...] niedopuszczalne jest stosowanie progów zwalniających na drogach i ulicach w przypadku kursowania autobusowej komunikacji pasażerskiej.
Kolejną trudnością, na jaką zwraca uwagę prezes ZKM, są bardzo prawdopodobne problemy z zaparkowaniem auta, jakich doświadczyliby mieszkańcy posesji położonych w sąsiedztwie ewentualnych przystanków.
- W chwili przeprowadzania obserwacji celem wyznaczenia przebiegu linii stwierdzono dużą ilość pojazdów parkujących - informuje Andrzej Orzechowski. - Problem występuje także w okresie zimowym, podczas odśnieżania ulic.
Kolejne kroki konieczne, by biegnąca przez Gajerek linia mogła powstać, wydają się tylko formalnością. Przystanki komunikacji miejskiej wyznacza się uchwałą Rady Miejskiej. Natomiast w przypadku zmian w rozkładzie jazdy ZKM musi wystąpić do Urzędu Miasta o akceptację i wydanie stosownego zaświadczenia.
Fot. Archiwum własne. Interpelację dotyczącą linii autobusowej na iławskim Gajerku zgłosiła radna Elżbieta Lewandowska.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie dla autobusów na Gajerku. 1. Jeśli przystanek miałby być na Grudziądzkiej czy Toruńskiej to stamtąd rzeczywiście jest już tylko rzut beretem do przystanku koło dawnej piątki. 2. Nie wyobrażam sobie, żeby autobus jeździł np. Gdańską czy Chełmińską skoro tam nawet nie ma chodników lub są tylko na części ulicy. 3. Byłoby super gdyby nasi przedstawiciele w RM robili rozpoznanie wśród mieszkańców na temat swoich pomysłów. I nie chodzi o porozmawianie z 5 czy 6 sąsiadami. Mogę teraz pomarzyć, ale idealnym rozwiązaniem byłoby wydrukowanie ankiety. Następnie chętni by wypełniali i wrzucali odpowiedzi np. do kartonów ustawionych we wszystkich sklepach spożywczych na osiedlu. Ankiety mogłyby być podpisywane np. adresami. Później przy ogłoszonych wynikach podawało by się listę głosujących adresów i rozkład głosów. Każdy by sprawdził czy nikt za niego nie zagłosował, ale nikt by nie wiedział jak głosował sąsiad. Proste i tanie rozwiązanie, a radny miałby argument, że np. tylu mieszkańców chce tego autobusu czy równorzędnych skrzyżowań. I wtedy niech decyduje większość, a takie wybory każdy normalny uszanuje. Myślę, że i radny wykazujący się taką inicjatywą sporo by także zyskał w oczach swoich wyborców. 4. Gajerek ma inne problemy wymagające rozwiązania. Brak chodników, wspomniane piaskowo-żwirowe odcinki ulic czy palenie w piecach płytami czy innymi śmieciami.
Brawo nic tylko wszędzie podjechać - jak nie samochodem to autobusem. Ludzie już odwykli od używania własnych nóg i skupili się jedynie na wygodzie, co odbija się na ich zdrowi oraz kondycji. Wbrew pozorom odległość z Gajerka do przystanków jest niewielka i jest to jedynie kilka minut spaceru, no ba ale ciężko ruszyć cztery litery prawda? Poza tym Iława nie jest jakąś wielką metropolią aby w każdą uliczkę musiały wjeżdżać autobusy MZK. Wiem, wiem, iż są jeszcze osoby starsze czy też schorowane ale ceny taksówek też nie są jakieś kosmiczne, i za parę złotych można spokojnie całą Iławę przejechać.
Racja-popieram PRECZ Z AUTOBUSAMI NA GAJERKU!!! Zepsują cały klimat tego osiedla, że nie wspomnę o zagrożeniu dla dzieci, które śmigają na dwóch kółkach. nie rozumiem po co tam zwiększać natężenie ruchu skoro i tak dojazd do posesji ul. Gdańską spotyka się z ogromnym utrudnieniem nieustannie przejeżdżającymi autami osobowymi, dostawczymi i ciężarowymi śmieciarami. Raczej trzeba uniemożliwić wjazd samochodów ciężarowych na to osiedle, a nie pchac tam jeszcze autobusy, które całkiem zatamują ruch. Nigdy tam nie jeździły autobusy i ludzie żyli.
Puknijta się ludzie w dekiel z tym pomysłem! Niech się Szanowna Radna wykazuje rozwiązywaniem prawdziwych problemów mieszkańców Gajerka czyli np. poszerzenie uliczek, zwiększenie miejsc parkingowych dla mieszkańców, utwardzenie nawierzchni tam gdzie jest jeszcze żwir lub piach, że nie wspomnę o masakrycznym zadymieniu z kominów. Pomysł linii autobusowej przy obecnej szerokości uliczek jest niedorzeczny, a nawierzchnia z kostki już teraz daje się we znaki generując znaczny hałas - szum opon, że przy ruchu osobówek nie słychać telewizora, a co dopiero gdy będą tam latać iławskie autobusy czyli głośne silniki i kłęby dymu z rury wydechowej. Uszczęśliwianie na siłę nie ma sensu chyba, że ktoś musi się wykazać ile "dobrego" zrobił dla lokalnej społeczności. Pozdrawiam