Remis w pierwszym spotkaniu był dla ambitnej ekipy z Wikielca rozczarowaniem, dlatego szkoleniowiec zespołu z gminy Iława w drugim spotkaniu dokonał korekt w składzie. Dało to zamierzone efekty: lokalni kibice oklaskiwali aż pół tuzina bramek w wykonaniu zawodników GKS-u.

Wynik otworzył w 27 minucie spotkania Piotr Suchocki, który popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego i huknął jak z armaty, umieszczając futbolówkę w bramce Zatoki. Po tej bramce goście rzucili się do falowych ataków, by odrobić straty, jednak nie doprowadzili do wyrównania.

Po przerwie rozpoczął się prawdziwy strzelecki festiwal w wykonaniu gospodarzy: najpierw bardzo przytomnie w zamieszaniu w polu karnym zachował się Paweł Sagan, który pokonał bramkarza gości. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Piotr Piceluk, nowy nabytek drużyny. Po zaledwie dwóch minutach przypomniał o sobie Kamil Tomczyk, który zdobył czwartego gola. Piąte trafienie należy zapisać po stronie Piotrka Piceluka, a szósta bramka zdobyta została przez Remigiusza Sobocińskiego. Gościom udało się odpowiedzieć tylko jedną bramką zdobytą przez Jonatana Łacmana w 79 min.

Rolimpex GKS Wikielec – Zatoka Braniewo 6:1

Bramki zdobywali:

1:0 - 27 min. Piotr Suchocki
2:0 - 61 min. Paweł Sagan
3:0 - 62 min. Piotr Piceluk
4:0 - 64 min. Kamil Tomczyk
4:1- 79 min. Jonatan Łacman
5:1 - 83 min. Piotr Piceluk
6:1- 85 min. Remigiusz Sobociński

Rolimpex GKS Wikielec: Malanowski, Sobociński, Waląg, Kacperek, Francuz, Kołakowski, Piórkowski, Suchocki (71 min. Alancewicz), Piceluk P., Płoski (46 min. Tomczyk), Sagan (77 min. Łukasik).

Fot. Info Iława.

Część pierwsza

Część druga

REKLAMA: