(Fot. Archiwum własne. )
Do zdarzenia doszło w czwartek na przejeździe kolejowym na drodze krajowej nr 16. Do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwonił pracujący tam dróżnik z informacją, że jeden z samochodów utrudnia ruch. Zgłaszający podejrzewał, że kierujący zasłabł.
- Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. W opisywanym samochodzie zastali mężczyznę z zamkniętymi oczami - relacjonuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Jednak jego życie i zdrowie nie było zagrożone, mężczyzna po prostu zasnął za kierownicą.
Jak się okazało, przyczyną drzemki były promile. Badania wykazało w organizmie 26-latka z Iławy 0,7 promila. Jak przyznał, poprzedniej nocy wypił kilka piw. Mężczyzna tłumaczył się również tym, że od kilku dni nie spał.
- Nawet niewielka dawka alkoholu sprawia, że działanie naszych zmysłów jest zaburzone, a pole widzenia ograniczone. Osoba pod wpływem alkoholu ma problem z oceną odległości i prędkości, puszczają „hamulce”, zatraca się instynkt samozachowawczy, a także rośnie skłonność do brawury na drodze - uczula Joanna Kwiatkowska.
26-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i grzywna.
Fot. KPP w Iławie.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
O ile wiem w Wawie lotniska z imieniem Lolka próżno szukać, a w Gdańsku jednak Bolka jest. Chyba że ten osobnik zwany Lolkiem jest kloszardem z ów lotniska, to wtedy się zgadza.
Kara smierci dla goscia ktory mial 0,7 promila? Je*nij sie w ten pusty łeb.
No debil...kara śmierci dla idiotów!