(Fot. Info Iława. )
Zakochany w Polsce (i w pewnej Polce) szkocki wokalista, na co dzień mieszkaniec Poznania, powrócił do Iławy niemal dokładnie po roku od swojego pierwszego koncertu na deskach amfiteatru nad Małym Jeziorakiem. Rok temu koncert z cyklu "Genesis Classic" był biletowany, tym razem Iławskie Centrum Kultury zaproponowało występ Wilsona jako część tegorocznych Dni Iławy. Wstęp był zatem wolny, a co za tym idzie - publika liczniejsza.
Iławianie przysłuchiwali się muzyce instrumentalnej w wykonaniu towarzyszącego artyście zespołu i charakterystycznemu sentymentalnemu wokalowi Wilsona. Muzycy zaprezentowali odświeżone aranżacje takich przebojów jak „Another Day In Paradise”, „No Son Of Mine”, „Follow you follow me”, „Congo”, „Jesus he knows me”, „Mama”, czy „Invisible Touch”. Podczas koncertu nie zabrakło też twórczości solowej szkockiego wokalisty i jego rockowej formacji Stiltskin, w tym choćby utworów „Inside” czy „American Beauty”.
Dziś (w niedzielę) kolejne propozycje w ramach Dni Iławy 2016. Plakat ze szczegółami dotyczącymi programu dostępny jest m.in. tutaj: LINK.
Fot. Info Iława.
Część pierwsza
Część druga
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Podstarzały szarpidrut hitem nowoczesnego miasta...no muzyka dla młodych, wykształcanych z dużych miast
Genialny koncert Raya Wilsona!!!