REKLAMAPluszak
REKLAMAOkulary

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ20 maja 2016, 08:43 komentarzy 3

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Info Iława. )

W Ministerstwie Środowiska trwają prace nad projektem ustawy Prawo wodne. Jeden z proponowanych zapisów budzi zdecydowany sprzeciw gospodarstw i organizacji rybackich. Do akcji protestacyjnej w tej sprawie przyłączyło się także Gospodarstwo Rybackie w Iławie.

Na ogrodzeniu gospodarstwa przy ulicy Sienkiewicza w Iławie pojawiły się banery informujące o trwającej akcji protestacyjnej. Na tym podejmowane przez przedsiębiorstwo działania się oczywiście nie kończą. Przedstawiciele spółki, wraz z innymi reprezentantami sektora, biorą udział w rozmowach z Ministerstwem Środowiska na temat trwających prac legislacyjnych. Dzisiaj w Warszawie na spotkaniu z przedstawicielami resortu jest m.in. dyrektor Gospodarstwa Rybackiego w Iławie Andrzej Dmuchowski.

- Projekt ustawy Prawo wodne przewiduje obciążenie wszystkich przedsiębiorstw z sektora akwakultury opłatą za pobór wody w wysokości 83 gr/m3 - wyjaśnia Dawid Tarasiewicz z Gospodarstwa Rybackiego w Iławie. - Szacujemy, że dla naszego gospodarstwa wysokość tego nowego podatku wyniosłaby 4 mln złotych rocznie. Byłoby to jednoznaczne z naszym bankructwem, nie będziemy w stanie udźwignąć takich ogromnych kosztów.

Jak mówi przedstawiciel iławskiego gospodarstwa, ogromne kłopoty finansowe i widmo bankructwa czekałyby również wiele innych przedsiębiorstw z sektora. Do sprawy wrócimy.

REKLAMAABS3
REKLAMASylwester

3Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~krzysiek 3 ponad rok temu

    Wprowadzenie tego podatku jest złe i zrujnuje produkcję karpia i innych ryb stawowych w Polsce. Natomiast mówienie o bankructwie jest nie na miejscu w chwili gdy większość karpia w grudniu jest sprowadzana z Litwy (w grudniu do gospodarstwa w nocy przyjeżdża tir na litewskich blachach). Czyli zaczniecie sprowadzać rybę tylko z Litwy bez produkcji własnej, a do tego zaoszczędzicie na niepłaceniu czynszu za stawy. Tak więc jeszcze na tym zarobicie. Tylko ludzi szkoda bo trzeba będzie ich zwolnić. Jakiś płacz musi być....

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do ja 2 ponad rok temu

    Odpowiadam za 3 pkt, największą hieną w tym "gospodarstwie" jest wieloletni dyrektor J B.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ja 1 ponad rok temu

    Być może opłata ta byłaby absurdalna (nie wiem - nie znam się), ale w przypadku iławskiego gospodarstwa wyszłoby nam to na dobre. Spójrzcie na to co żyje w wodzie, jak się struktura tego czegoś zmieniała za czasów rządzenia przez gospodarstwo i zastanówcie się kto jest winny takiemu stanowi.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5251 sekundy