(Fot. Info Iława. )
Pomarańczowy rajd odbył się w naszym mieście już po raz 11. W imieniu organizatora, gminy miejskiej Iława, rowerzystów powitał burmistrz Adam Żyliński, obecna była także wiceburmistrz Ewa Junkier oraz skarbnik Ewa Moszczyńska. Uczestnicy tradycyjnie spotkali się na ścieżce rowerowej przy "dzikiej" plaży, by o godzinie 12:00 wspólnie wyruszyć w liczącą około 14 kilometrów trasę biegnącą wzdłuż Jezioraka przez Szałkowo i Wolę Kamieńską z powrotem do Iławy.
Wśród rowerzystów w pomarańczowych koszulkach nie zabrakło Piotra Ambroziaka, szefa miejskiej promocji, który ponad dekadę temu, piastując w iławskim ratuszu to samo stanowisko co dzisiaj, zapoczątkował tę tradycję. W wydarzeniu udział wzięli również iławscy Drakensi, których smoczą łódź można było oglądać na akwenie Jezioraka.
Nad bezpieczeństwem uczestników dzisiejszej imprezy czuwała Policja, Straż Miejska oraz Ochotnicza Straż Pożarna. Przed rajdem, dzięki uprzejmości sklepu rowerowego BIKER-BUDZYK, uczestnicy mogli skorzystać z drobnych przeglądów swoich jednośladów.
Trasę pomarańczowi rowerzyści zakończyli na dziedzińcu Samorządowego Gimnazjum nr 1 w Iławie, gdzie odbywa się dzisiaj IV Europejski Festyn Rodzinny połączony z Piknikiem Holenderskim, kolejny punkt iławskich obchodów Dnia Króla Holandii.
Fot. Info Iława.
Część pierwsza
Część druga
Część trzecia
Część czwarta
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.