Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. minucie. Po niefortunnej interwencji obrońcy GKS-u padł gol samobójczy. Bliski podwyższenia na 2:0 był Arkadiusz Kuciński, który w 18. minucie trafił piłką w słupek bramki Wikielca. W końcówce pierwszej połowy ekipa Wojciecha Tarnowskiego zaczęła grać lepiej i w 41. minucie w zamieszaniu podbramkowym Piotr Kacperek doprowadził do wyrównania. Na 2:1 podwyższył w 60. minucie Grzegorz Domżalski, który technicznym strzałem nad murem zaskoczył Elżanowskiego. Gospodarzom udało się jeszcze podwyższyć wynik na 3:1 w końcowym fragmencie gry.

Również w końcówce meczu nerwy poniosły doświadczonego Piotrka Kacperka, który otrzymał czerwoną kartkę. Zespół z pewnością odczuje stratę tego zawodnika w następnym meczu z Morągiem.

Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - GKS Wikielec 3:1

GKS Wikielec: Elżanowski, Jajkowski, Waląg, Kacperek, Kołakowski (80 min. Suchocki), Otręba (70 min. Piceluk), Piórkowski, Tomczyk (61 min. Witkowski), Tomkiewicz, Sagan, (od 46 min. Matyukhewicz), Sobociński.

Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie: Paprocki, Kostkowski, Stankiewicz, Domżalski, Bartusiak, Baranowski, Głowiński, Marcfeld, Kuciński, Czapla, Miller. Zagrali także: Małachowski, Gieraszek, Olszewski.

Fot. Info Iława.

Część pierwsza

Część druga