O powodach takiej decyzji starosta Marek Polański informuje w oświadczeniu, którego treść udostępniamy poniżej.

"Od 2003 roku jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Przez wiele lat, z grupą ideowych członków, pracowałem na poprawę wizerunku partii w najtrudniejszym dla niej okresie. Zbieraliśmy podpisy poparcia przy kolejnych wyborach parlamentarnych, prezydenckich, samorządowych, przy akcjach referendalnych itp.

Setki godzin pracowałem w kampaniach wyborczych na rzecz kandydatów do sejmu, senatu i samorządu, często zaniedbując własną. Publicznie propagowałem program PiS w środowisku lokalnym oraz brałem czynny udział w kongresach, zjazdach partii, protestach czy demonstracjach. W Iławie wspólnie z Jerzym Ewertowskim, prof. Janem Żarynem i proboszczami organizowaliśmy cykl wykładów „Państwo i My” oraz „Sylwetki Niezwykłe”.

W naszej działalności nie wspierali nas niektórzy obecni „działacze.” Wręcz przeciwnie, działali na szkodę PiS. Zakładali konkurencyjne do PiS komitety wyborcze, atakowali w mediach, posługując się półprawdami, opuścili partię, gdy PiS przegrywał. Teraz, gdy jest u władzy, przejmują kierownictwo. Przez lata nie było ich na organizowanych przez nas uroczystościach, 11 Listopada, 3 Maja, 13 grudnia, czy 10 kwietnia.

Nie widzę możliwości współpracy z obecnymi władzami PiS w Iławie. Dlatego zawieszam swoje członkostwo w Prawie i Sprawiedliwości. Nadal aktywnie będę działał w klubie radnych PiS.

Moich wyborców zapewniam, że idee Prawa i Sprawiedliwości zawsze były, są i będą bliskie mojemu sercu.

Dziękuję tym ideowym członkom partii, którzy współpracowali ze mną przez te lata. Szczególnie dziękuję Jerzemu Ewertowskiemu, z którym przepracowałem setki godzin i przejechałem tysiące kilometrów, działając na rzecz naszej partii."

Marek Polański