Pierwszą część spotkania poświęcono na wypowiedzi polityków na temat wybranych przez nich zagadnień.

"WALCZYMY Z OLIGARCHIĄ"

Rozpoczął szef struktur regionalnych PiS-u Leonard Krasulski, który wyjaśniał zebranym aktualne działania rządu i parlamentu.

- Nie prowadzimy walki z Trybunałem Konstytucyjnym, a z oligarchią - mówił Krasulski. - Nie jest to walka z instytucją, a z ludźmi, którzy zarabiają po 20 tysięcy i nic nie robią.

Krasulski wypowiedział się też na temat imigrantów z Syrii, na przyjmowanie których jego zdaniem Polski nie stać. Jak mówił polityk, PiS jest bardziej zainteresowany udzielaniem pomocy Polakom ze wschodu.

Senator Bogusława Orzechowska w swojej wypowiedzi podziękowała za udzielone jej poparcie i zaufanie, opowiedziała o swojej pracy w senacie i zaprosiła do swojego biura w Iławie.

Następnie mówił Zbigniew Babalski, który skupił się na problemach wsi i zapewnił, że rząd zrobi wszystko, by zapobiec "wyprzedaży" polskiej ziemi obcokrajowcom. Babalski starał się też uspokoić środowisko nauczycielskie, zapewniając, że dotyczące gimnazjów zmiany będą miały charakter ewolucyjny, a nie rewolucyjny.

- Niektórym po ośmiu latach ciężko oderwać się o stołka. Zmiany, które chcemy wprowadzać, to nie są zmiany dla wybranych, lecz dla wszystkich Polaków - mówił poseł.

RUNDA PYTAŃ

Następną część spotkania poświęcono na dyskusję z publicznością. Jako jeden z pierwszych głos zabrał Łukasz Tulwiński z Ruchu Narodowego, który wyraził dwie wątpliwości. Pierwsza dotyczyła inwigilacji obywateli przez służby, a druga, lokalna - zatrudnienia w ratuszu Barbary Cebulskiej. Na pierwsze zastrzeżenie odpowiedział Zbigniew Babalski, który stwierdził, że dodatkowe kompetencje służb to broń wymierzona przeciw przestępczym środowiskom, a nie uczciwym obywatelom.

- Kto ma czyste sumienie, ten nie musi się niczego obawiać - podsumował poseł.

Odnośnie drugiego pytania Bogusława Orzechowska stwierdziła, że sprawa została już zgłoszona do jej biura i zapowiedziała, że się "nią zajmie".

Jedną z ważniejszych poruszonych kwestii była też trudna sytuacja wielu firm transportowych z terenu naszego powiatu poszkodowanych w wyniku wyłudzeń podatku VAT. Jak mówił podczas spotkania przedstawicielka tego środowiska, takich przedsiębiorstw jest w okolicy około 60 i wszystkim grozi obecnie postępowanie komornicze. Kwestia wywołała na sali ogromne poruszenie. Leonard Krasulski odpowiedział przedsiębiorcom, że trwają prace nad odpowiednim systemem zadośćuczynienia, a także że bezwzględnie należy zapobiegać dalszym tego typu procederom. Wszyscy obecni podczas spotkania parlamentarzyści obiecali tę sprawę monitorować.

Głos zabrał również Marian Cemka, zdaniem którego w Iławie nie ma PiS-u, jest jedynie PO-PiS. Iławianin stwierdził też, że miasto jest zaniedbane, a mieszkańcy masowo wyjeżdżają za granicę. Swoją wypowiedź Marian Cemka zakończył apelem o zaprowadzenie przez PiS porządku. Na zastrzeżenia odpowiedział dość krótko Zbigniew Babalski, który zauważył, że lokalne władze wybierają mieszkańcy i to oni mają wpływ na to, przez kogo i jak miasto jest rządzone.

Podczas spotkania wypowiedział się też przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie Wojciech Szymański, który wyraził troskę to, że zwiększenie przez PiS kwoty wolnej od podatku z 3 do 8 tysięcy złotych negatywnie odbije się na finansach lokalnych samorządów. Poseł Babalski w odpowiedzi stwierdził, że projekt ustawy w tej sprawie będzie poddany pod konsultacje społeczne, a większa kwota wolna od podatku ma też pozytywne konsekwencje ekonomiczne. Jak mówił Zbigniew Babalski, dzięki wyższej kwocie wolnej w kieszeniach obywateli zostaje więcej gotówki, z której duża część wydawana jest na rynku lokalnym.

Nie zabrakło też radnego powiatowego Eugeniusza Dembka, który, choć nie jest związany ze strukturami PiS-u, w długim wywodzie udzielił partii rządzącej swojego poparcia. Jego zdaniem, parlamentarzyści PiS-u swoją pracę traktują jak służbę społeczeństwu. Radny wyraził też nadzieję na to, że Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi zapowiadane zmiany, bo te są państwu i obywatelom potrzebne.

Trzecia część spotkania była zamknięta dla mediów i osób postronnych. Parlamentarzyści PiS-u i członkowie lokalnych struktur tej partii toczyli rozmowy za zamkniętymi drzwiami.

Fot. Info Iława.