(Fot. Info Iława.)
Wojciech Tarnowski jest dobrze znanym w Iławie szkoleniowcem. Ostatnio pracował u III-ligowego rywala "Gieksy" - w Sokole Ostróda, jednak współpracę niedawno zakończono. Wcześniej Tarnowski pracował m.in. w iławskim Jezioraku. W sezonie 2004/2005 wprowadził iławian do III ligi.
Na stanowisku pierwszego trenera GKS-u Wojciech Tarnowski zastąpił Andrzeja Biedrzyckiego, którego kontrakt wygasł w grudniu.
O nawiązaniu współpracy z nowym trenerem zarząd klubu poinformował oficjalnie dzisiaj, podczas specjalnie zwołanej konferencji, która odbyła się w Wikielcu. Wojciechowi Tarnowskiemu towarzyszył Remigiusz Sobociński, który od stycznia będzie występował w nowej roli grającego asystenta trenera.
Podpisana pomiędzy klubem a Wojciechem Tarnowskim umowa obowiązywać będzie przez cały najbliższy rok kalendarzowy. Obie strony podkreślały jednak, że liczą na dobrą i owocną współpracę o jeszcze bardziej długoterminowym charakterze.
Podczas konferencji nowy trener przyznał, że drużyna będzie budowana już z myślą o grze w IV lidze. 13. miejsce w III-ligowej w tabeli, jakie zajmuje drużyna z Wikielca po rundzie jesiennej, daje bowiem bardzo małe realne szanse na utrzymanie się.
Zespół w rundzie wiosennej ma być oparty o wychowanków oraz piłkarzy grających w regionie. "Tina" zadebiutuje na ławce trenerskiej GKS-u prawdopodobnie już 3 stycznia, podczas meczu Iławskiej Ligi Futsalu, w której gra drużyna z Wikielca.
Podczas konferencji zarząd klubu poinformował również, że umowa sponsorska z Rolimpexem zostanie przedłużona wraz z początkiem przyszłego roku, prawdopodobnie na korzystniejszych dla klubu warunkach.
Fot. Info Iława.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Chyba w rundzie wiosennej ma być oparty na juniorach, a poza tym szybko się poddają. nie ma to jak 23 grudnia podjąć decyzję spadamy. Na miejscu sponsora-wycofałbym się.
Na zdjęciu brakuje tylko managera Adama...