Mistral- 30lat w książkach i dalej nic nie wiesz...może zacznij czytać raz jeszcze od nowa.Zdania nie zmieniłem tylko ton złagodniał nieco.Czytać nie potrafisz ze zrozumieniem, aluzji nie kumasz,szydery nie odczytujesz daj spokój i proponuje....może haft krzyżykowy (nomen omen),Prywatnie Pan Artur to być może bardzo porządny gość ale z księgarni na marszałka???!- gdzie poza kolesiostwem jest tu element doświadczenia-no gdzie??? a nawet jeśli jest spoko facetem to nie powód byś lizał/a mu ....wiesz co.Też mam kolegów, wychowawców- są zajbistzi ale to nie powód by byli ludzmi władzy.Ale czego tu od ludzi polityki wymagać. PS- i błagam nie interpretuj już moich postów bo znowu Ci nie wyjdzie a mi się już nie chce jak do tego przysłowiowego słupa..... tłumaczyć

do PIK twoje nastepne wpisy w stosunku do pierwszego są tak bardzo różne że jakby nie pisała to ta sama osoba aż tak bardzo zmieniłeś zdanie przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś bo ja umiem czytać pracuję z książką ponad 30lat a Artur u mnie pracował znam go ,a Ja nie tak szybko zmieniam zdanie jak Pan w tym moim zdaniem nie eleganckim wpisem

Ale najważniejszym atutem nowego wojewody był fakt, że jako absolwent wydziału teologicznego był chyba katechetą. Toż to przecież wystarczy by dzisiaj kierować województwem. A po co inne zasługi i doświadczenie?

w jednym ze zdań w poprzednim poscie wkradł się oczywisty błąd: [ ...iż mój post mówi, że NIE* sądzę....powinno być ...iż mój post mówi, że sądze] Też cieszę się z częstszej obecności młodych, doświadczonych i lepiej odnajdujących się w realiach dzisiejszego świata niż starsi na różnego szczebla stanowiskach.Jestem tylko przeciwnikiem obsadzania z tzw.klucza partyjnego a wojewodów powinni wybierać mieszkańcy a nie jak teraz być nominowani przez starego, zgorzkniałego starca, niespełnionego wojownika o Wolną Polskę co okres komuny przesiedział pod kiecką u mamusi gdzieś na Żoliborzu,w towarzystwie kota, bez karty bankomatowej i ustami pełnymi frazesów.Oddający losy przyszłych pokoleń Radiotelegrafiściwe z Torunia i obarczających innych za katastrofę.Tacy starcy zupełnie zatraceni, nie odnajdujący się w rzeczywistości układają mi przyszłość według swoich nieaktualnych już standardów.Powinni odejść! Pan wojewoda będzie jedynie kukiełką w "Circus by Katchynsky"

Nie mam absolutnie nic do wykonywanego stanowiska w czy to za kasą czy to z miotłą.Każdy, kto uczciwie wykonuje swoje obowiązki zasługuje na szacunek!!!! Jak piszesz jesteś w podeszłym wieku więc może czegoś nie doczytałeś lub masz kłopot z czytaniem między wierszami więc śpieszę wyjaśnić iż mój post mówi o tym ,że nie sądzę iż osoba z takim doświadczeniem może mieć wielkie problemy z zarządzaniem tak skomplikowaną i obszerną instytucją jak Urząd Marszałkowski.Okopanie się grupą doradców nie zmieni faktu,ze to zupełnie inne zadanie niż "wydawanie reszty,paragonu z tekstem >dziękujei zapraszam ponownie

do Pik a co masz do uczciwej pracy w księgarni czy O H P sam pracował a jeżeli się zazdrości komus awansu to trzeba sie nad sobą zastanowić i nad swoim działaniem nikt nikomu nie broni tak pracowac aby być z siebie ze swoich działań dumnym i się ich nie wstydzić praca praca i jeszcze raz praca tylko nie mówcie że nie ma pracy jest i to dużo tylko ,,, nam się nie opłaca ,,, bo ciągle szukamy i mamy inne wymagania od pracy niż sami możemy dac coś od siebie w ,,,,pracę..... proponuje się zastanowić a P, Arturowi gratuluje i choć jestem już w podeszłym wieku to stawiam na młodych pozdrawiam

do Pik a co masz do uczciwej pracy w księgarni czy O H P sam pracował a jeżeli się zazdrości komus awansu to trzeba sie nad sobą zastanowić i nad swoim działaniem nikt nikomu nie broni tak pracowac aby być z siebie ze swoich działań dumnym i się ich nie wstydzić praca praca i jeszcze raz praca tylko nie mówcie że nie ma pracy jest i to dużo tylko ,,, nam się nie opłaca ,,, bo ciągle szukamy i mamy inne wymagania od pracy niż sami możemy dac coś od siebie w ,,,,pracę..... proponuje się zastanowić a P, Arturowi gratuluje i choć jestem już w podeszłym wieku to stawiam na młodych pozdrawiam

Zapomniałeś o najważniejszej funkcji jaką pełnił - dyrektor biura senatorskiego Jerzego Szmita. Prawdopodobnie dzięki temu został wojewodą. Nihil novi sub sole.